Skocz do zawartości

Dozownik oleju Yamaha TZR


Maxel111
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

sprawa jest taka, że rozglądając się za jakimś moto 125, odnalazłem Yamahę TZR Belgrada, rocznikiem 95'. Wszystko ładnie cacy, po remoncie silnika robionym w Czechach w autoryzowanym salonie. O co mi teraz chodzi, przed remontem miał założony dozownik oleju, właściciel mówi, że jeździł z nim, jednak bardzo kopcił. Czesi wymontowali dozownik (on jest oryginalny) i gość teraz stosuje mieszankę paliwa z olejem. Mnie to się nie podoba, zdecydowanie wolałbym dozownik - i tu moje pytanie. Czy to ustrojstwo da się jakoś wyregulować ? Ktoś z Was podejrzewa, dlaczego go zdjęli i nie próbowali jakoś ustawiać (nie wiem, czy się da, dlatego snuję właśnie taki domysły...) ?

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez Maxel111
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo dobrze ze go wywalili, dozowniki to śmiecie. Przez głupi dozownik musiałem wywalać prawie tysiąc na remont. Wiele osób nie cierpi tego ustrojstwa, polecam ci dołączenie do tego grona bo wcześniej czy później pomoże ci w tym przykra przygoda z zatarciem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dozownik reguluje sie linką tzn. linka jest podwójna idzie do gaźnika i do dozownika można poluźnić na regulacji i powinien mniej kopcić.

 

Oczywiście nie urzywam dozownika, wolę klasyczną mieszanke. W ten sposób mam pewność że silnik nie stanie przy dużej prędkośći (RD 350).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cos motają, dozownik bez problemu da sie wyregulować zeby podawał tyle oleju ile potrzeba. Co do wymontowania dozownika to jesli przy motocyklach enduro ma to jeszcze jakies uzasadnienie to przy szosowych jest to bez sensu. Po co sobie utrudniać zycie ?

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z własnego doświadczenia :

 

Miałem dozownik, wszystko było ok, potem zaczął motor kopcić strasznie innym razem przy powrocie do domu zero dymu, jak się później okazało dozownik przestał podawać olej. Wszystko było na 100% drożne, było to na początku sezonu więc czyściłem wszystko i sprawdzałem po 2 razy a jednak...

 

Także nigdy więcej już tego nie chcę. Aczkolwiek nie twierdzę że zawsze się coś musi stać, mój znajomy na DT 80 jeździ już 2 rok na dozowniku i jest w porządku.

 

Zrobisz jak będziesz uważał :clap:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tez mialem problem z dozownikiem tylko ze w TDR'ce! byla po remoncie i w salonie ustawili specjalnie tak zeby pobierala troche wiecej oleju na dotarcie czesci. pozniej juz mnie to zaczynalo wkurzac bo strasznie kopcila! na poczatku chcialem zdemontowac to dziadostwo bo nie mialem pojecia jak to wyregolowac. tez mi mowiono ze linka ale gucio to dawalo. a sprawa byla prosta w salonie poprostu pod tloczek( ten ktory popmuje olej) podlozono dwie male podkladki :notworthy: i wtedy motorek dostawal wieksza dawke:P teraz motorek jezdzi suuuper! juz nie zostawiam za soba zaslonny dymnej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Ja nie wiem co wy macie do tych dozowników, oczywiście jak nie ustawiony to sie nie dziwcie ze później jak za mało oleju daje to macie remont. Jak jest dobrze ustawiany to jest lepszym rozwiązaniem bo daje oleju tyle ile trzeba w zależnosci od aktualnego stanu (obroty idt.) a mieszanka jest stała bo nie słyszałem ze by ktos podczas dodawania gazu wlewał do biornika kapke oleju dla leszego smarowania :)

 

Osoibiscie to bym go podłączył z powrotem i go dobrze wyregulował

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

sprawa jest taka, że rozglądając się za jakimś moto 125, odnalazłem Yamahę TZR Belgrada, rocznikiem 95'. Wszystko ładnie cacy, po remoncie silnika robionym w Czechach w autoryzowanym salonie. O co mi teraz chodzi, przed remontem miał założony dozownik oleju, właściciel mówi, że jeździł z nim, jednak bardzo kopcił. Czesi wymontowali dozownik (on jest oryginalny) i gość teraz stosuje mieszankę paliwa z olejem. Mnie to się nie podoba, zdecydowanie wolałbym dozownik - i tu moje pytanie. Czy to ustrojstwo da się jakoś wyregulować ? Ktoś z Was podejrzewa, dlaczego go zdjęli i nie próbowali jakoś ustawiać (nie wiem, czy się da, dlatego snuję właśnie taki domysły...) ?

 

Pozdrawiam.

 

 

A masz jakiegoś linka do tego ogłoszenia?? może doradze cos??

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=73457&hl=

 

Cóż jeśli chcecie bawić się olejem i strzykawkami na stacji benzynowej oraz obliczać potrzebną ilość oleju to wasza sprawa. Wyregulować się da.

 

Jeśli po całym dniu jazdy(na dozowniku) możesz spać, to szacun...

 

Ja wywalam to gówno, nie bede ryzykować...

www.odszkodowania-wlodarczyk.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli po całym dniu jazdy(na dozowniku) możesz spać, to szacun...

 

Ja wywalam to gówno, nie bede ryzykować...

 

Zapewne wiesz, że dzisiaj większość firm produkujących silniki dwusuwowe (oprócz wyczynowych, itd) stosuje dozowniki oleju z pozytywnym skutkiem, nie słyszałem o przypadkach masowych zatrać silników z powodu awarii dozowników. Co prawda takie się zdążają, ale najczęściej są wynikiem niewłaściwej obsługi.

 

Co do TZR to stawiam kratę na to, że jest bita.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...