Co do aku to napewno nie. Bo go ladowalem specjalna ladowarka do tych aku i nawet na podpietym prostowniku to samo cpykanie. Szczotki?? Po pól roku możliwe żeby sie skończyły?? Przekaznik rozrusznika hmm no własnie wydaje mi sie ze to on cpyka alee reszta rzeczy działa bo jak go całkiem odepne to nic nie działa: kontrolki, światła, etc...(bezpieczniki są całe!) A to wszystko zaczęło sie od tego ze raz zakrecil a raz nie wtedy sie tym aż tak bardzo nie przejmowalem aż do teraz jak za każdym razem muszę pchac