Wypadek pokazany 04.01.2008 w TVN.

[janekk]

Jezeli ktos jedzie w terenie zabudowanym 2 x tyle co wolnoi to jak go nazwiesz ?

 

Jak tylko 2 x tyle to chyba jakiś precel :biggrin: no chyba, że dociera. Jak 2 x mniej niż wolno to nazwałbym :bigrazz: go KS-Rajder :icon_question:

 

No dobra kończe już złośliwości precle :buttrock:

[ks-rider]

z filmiku widac WYRAZNIE ze motocyklista jechal z taka predksocia jak inne puszki ,

 

No jezeli inne puszki jechaly 100 km/h to przyznam Ci racje jezeli nie to czym mierzyles ? I z kad wiesz ?

 

a to ze jechal prawa strona prawego pasa to co ?? moze mu nie wolno ? , od tego sa aby nimi jechac , nie wiadomo czy nie widzial tej warszawy , czy wlaczyl sie wlasnie do ruchu.

 

No widzisz i sam spbie zaprzeczasz jezeli nie widzial tej warszawy to albo byl slapy , albo jechal za szybko, albo patrzyl, przez lewe ramie aby mogl sie wlaczyc do ruchu. Mozesz sobie wybrac. Gdyby jechal wojniej zdolal by ja ominac. Wszystko potwierdza, ze jechal za szybko.

 

Mozliwe ze gosc zglupial , nie wiedzial czy warszawa zjezdza na prawy pas , czy na pas wlaczajacy sie do ruchu.

 

Zdarza Ci sie zglupiec za kierownica ? Opisz w jakim wypadku. Mi sie to nie zdarza, malo tego musze przewidziec jak w szachach, tylko, ze jade wolno i mam na to czas.

 

Jak 2 x mniej niż wolno to nazwałbym :buttrock: go KS-Rajder :icon_question:

 

He, he i wcale sie tym jakos nie przejmuje, jak na razie mam dobra zabawe.

 

:biggrin:

Edytowane 5 Stycznia 2008 przez ks-rider

[yanointruder]

No jezeli inne puszki jechaly 100 km/h to przyznam Ci racje jezeli nie to czym mierzyles ? I z kad wiesz ?

No widzisz i sam spbie zaprzeczasz jezeli nie widzial tej warszawy to albo byl slapy , albo jechal za szybko, albo patrzyl, przez lewe ramie aby mogl sie wlaczyc do ruchu. Mozesz sobie wybrac. Gdyby jechal wojniej zdolal by ja ominac. Wszystko potwierdza, ze jechal za szybko.

Zdarza Ci sie zglupiec za kierownica ? Opisz w jakim wypadku. Mi sie to nie zdarza, malo tego musze przewidziec jak w szachach, tylko, ze jade wolno i mam na to czas.

He, he i wcale sie tym jakos nie przejmuje, jak na razie mam dobra zabawe.

 

:P

 

Dobra,uważam że to temat rzeka i powinien spłynąć do szamba :clap: K.R. jeżdżę puszką i moto od 1976 r. Było wiele sytuacji dramatycznych i śmiesznych,więcej śmiesznych i to dobre,na puszce mam napis UWAŻAJ MOTOCYKLE SĄ WSZĘDZIE wielu się dziwi po co,zostawiam to bez komentarza.Też potrafię sypnąć intruzem 220km/h a puszką 200km/h ale tylko tam gdzie można.Ktoś wyżej napisał że można pszycisnąć ale z głową

 

pozdr.YANO :crossy: :bigrazz:

[gizmucik]

Co do starych dziadków za kierownicą, to napisze coś biorąc przykład z mojego dziadka

Teraz już jest stary i lekko niedołężny, ale jeszcze fiatem pandzią jeździ, jest kierowcą tzw "pierwszej kategorii"

Ma prawko A, BE, CE, DE T, praktycznie może jeździć wszytskim co jeździ po naszych drogach.

Co ważne wszystkie te kategorie ma BEZTERMINOWO!!

Przez całe życie był kierowcą, jeździł głównie ciężarówką, autobusem jako kierowca, mógłby nawet TIR-em jeździć, lecz w latach 70-tych o tirach się nie śniło w PRL-u :crossy: , więc został poczciwy STAR, URSUS, oraz jeździł jedynym autobusem Fiata, który był w Nowym Sączu w PKS-ie jeździł bo miał największe dośw. z kierowców.

Jeździł tez również Junakiem, więc jako kierowca, można powiedzieć że "zjadł zęby" co nieco wie.

Jeździ spokojnie z głową, jak widzi że go wyprzedza "gówniarz" na podwójnej ciągłej to mówi "jedź rozpier.... się na najbliższym zakręcie", ale widząc jadącego motocyklistę jak się da to nawet zjedzie na prawo, by mógł łatwiej wyprzedzić na trasie, czy w korku,

Cały czas powtarza, że na drodze, trzeba przewidywać ew. zagrożenia i mieć wyobraźnie a na moto to konieczność, bo moze kierowcę zabić, plama oleju, wredny taksówkarz, cwaniak z BMW z logiem M-Power, czy stary dziadek w Warszawie, który używa kierunkowskazów (chwała mu za to), ale za to zachowanie to nie zabardzo...

Pozdrawiam

[MariuszJ]

http://www.yourfilehost.com/media.php?cat=...e_collision.flv

a to ten wypadek

[Domel]

Ja myślę ze wina jest ze strony warszawy i motocyklisty, jeden zmienial szybko pare pasow, a moto zapier*alal poprostu.

Bo ja wiem czy tak zapier*alał?? Wolno nie jechał ale bez przesady.Ciekawe kto na sportowych motocyklach jedzie wolno na drodze o paru pasach....na takich to jak na autostradach właśnie wolne pojazdy wlokące się z zerową prędkością albo jak ten z warszawy przy prawie zerowej prędkości przeskakuje pare pasów stanowią większe zagrożenie.Po to są dobre drogi żeby po nich szybciej jeżdzić a nie tamować ruch.

[zbyhu]

Czolem!

 

Mnie wyglada to na sytuacje, w ktorej motocyklista widzac, ze baran w Warszawce wjezdza mu na jego pas, postanowil ominac go pasem rozbiegowym (skrajnym prawym), jednak nie przewidzial, ze tam wlasnie pcha sie Warszawka.

 

Jesli chodzi o jazde po prawej stronie, to tak miedzy Bogiem a prawda:

 

Kodeks Ruchu Drogowego, Artykul 16, punkt 2:

 

"Kierujący pojazdem, korzystając z drogi dwujezdniowej, jest obowiązany jechać po prawej jezdni; do jezdni tych nie wlicza się jezdni przeznaczonej do dojazdu do nieruchomości położonej przy drodze"

 

I punkt 4:

 

"Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego pasa."

 

Kolejny raz wiec nie masz racji KS Rider. Jadac prawym pasem i prawa strona jezdni motocyklista jechal jeszcze bardziej przepisowo niz myslisz.

 

Pozdrawiam

Edytowane 5 Stycznia 2008 przez zbyhu

[yanointruder]

http://www.yourfilehost.com/media.php?cat=...e_collision.flv

a to ten wypadek

 

Zadzwoń

[ENDI]

ks-rider znów się z tobą nie zgodze... motocyklista wcale tak nie zapierdzielał, uderzył centralnie w samochód a poleciał tylko ze 2 metry.. jak myślisz ile szorowałby tyłkiem po asfalcie gdyby jechał ponad 70 km/h??

[zbyhu]

Czolem!

 

A tak abstrachujac od wszystkiego, to ludzie z tego przystanku wykazali wybitny poped do pomagania poszkodowanemu... :]

 

Pozdro

[JĘDRZEJ]

Endi ma rację motocyklista w chwili uderzenia nie miał wiecej niż 50 km/h,przeleciał tylko przez dlugość samochodu na niczym na szczęście sie nie zatrzymując.Gdyby jechał szybciej poleciałby dużo dalej,popatrzcie jak wyglądają sceny z wypadków podczas wyscigów motocyklowych.Zawodnicy nieraz suną po100 m i dalej.

[ks-rider]

ks-rider znów się z tobą nie zgodze... motocyklista wcale tak nie zapierdzielał, uderzył centralnie w samochód a poleciał tylko ze 2 metry.. jak myślisz ile szorowałby tyłkiem po asfalcie gdyby jechał ponad 70 km/h??

 

I owszem ale w-wa wylapala cala reawie energie kinetyczna. Niedawno zamieszczony byl na 4um filmik ze stanow gdzie predkosc pyla gruuuuubo pnad 100 km/h. Motocyklisza walnal w auto ktore rowniez znienilo pas i znalazl sie w duzo krotszej odleglosci niz ten a predkosc mial wiekszy. jak to wytlumaczysz ? Moze ktos wstawi tu tego linka. Nie pamietam w jakim temacie byl

 

:crossy:

Edytowane 5 Stycznia 2008 przez ks-rider

[Nitomen]

Przygladnij sie jak jada puszki, a jak jedzie gosc na moto - na "oko" widac ze jedzie z podobna predksocia , owszem zdaza mi sie zglupiec za kierownica , naszczescie nie mialem z tego powodu jakies niebezpiecznej sytuacji ( czesto to wtedy jak ktos nie wie czy ma zjechac na parking , czy jechac dalej , czy sie zatrzymac., albo zawrocic ) .Nie wiwm jak w wawie , ale w szczecinie jest kilka podobnych drog 3 , 4 pasmowych i mimo ze jest tam znak 70 kazdy leci 90 -120

[zbyhu]

Czolem!

 

Tak sie fruwa przy duzej predkosci uderzenia. Choc i ta nie byla ogromna.

Pewnie to tez byla wina motocyklisty :crossy:.

 

Pozdro

[majkelpl]

Wiesz kazdy kij ma dwa konce a jak sie chce rozdawac to trzeba i umiec przyjmowac. Jezeli ktos jedzie w terenie zabudowanym 2 x tyle co wolnoi to jak go nazwiesz ?

 

Nie mozesz na podstawie tego filmiku stwierdzic ze motocyklista jechal za szybko, jak rowniez to ze ma sie trzymac prawej strony swojego pasa.

Moze jechac CALYM swoim zajmowanym pasem.

Winny jest TYLKO kierowca samochodu :flesje: