Skocz do zawartości

MONTAŻ DYNO-JET i WYMIANA TŁUMIKA


Rekomendowane odpowiedzi

No to "Hjuston" mamy/mam problem, he,he :icon_mrgreen:

e tam problem, jesli nie bedziesz wariowal, jezdzil w miare spokojnie to Cie nie złapią, no chyba ze masz jakichs wyjatkowych służbistów w policji.

 

Raz ruszajac spod swiatel "troszke przygazowałem" a za swiatlami stala policja, puściłem troche gazu i tylko mi pogrozil policemajster takze jak masz w miare Ok policjantow nie powinno byc problemu. Dodam ze małem wtedy włozony chromowany hełm bez dopuszczenia do ruchu :banghead:

 

 

 

A co do tłumikow to nie mam pełnego przelotu, widac w srodku jakies komory ale widocznie tylko dodaja basowego pomruku bo jest glosny jak cholera.. a co do firmy to nie ma nic na nim napisane(dziwi mnie to poniewaz wszystkie inne dodatku sa firmowe), tlumiki widac na zdjeciach w mojej galerii bikepics

 

Do tłumikow ktore juz byly zamontowane przy kupnie dokupiłem filtr K&N ktory juz zamontowałem, jak sie troche ociepli jade na regulacje gaznikow i odrazuustawianie zaworow.Mysle ze nie powinno byc problemow z tlumikiem i filtrem po regulacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zygzaku 1100 miałem Dyno Jety, full układ wydechowy Muzzy, oryginalny filtr i zmodyfikowany air box i muszę powiedzieć że wszystko działało idealnie, kop poteżny, żadnych dziur i spalanie w normie... świece po wykręceniu kolor brunatno szary, czyli tak jak ma być... Jeśli nie masz pod ręką hamowni z analizatorem spalin do pomiaru współczynnika AFR, to najwięcej o spalaniu w Twoim silniku powiedzą Ci świece zapłonowe... po kilku kilometrach pałowania na 3/4 gwizdka..musisz wykręcić świeczki i obadać ich kolor... jesli za ubogo będą biało szare jeśli za bogato będą okopcone na czarno... Tak jak ktoś tu już wspomniał na przykładze Transalpa...miałem identycznie ze swoim Trapkiem... po wymianie tylko samego wydechu na przlot..gorzej przyśpieszał na niskich i średnich obrotach i potrafił się zadławić przy szybkim odkręceniu po wykręceniu świeca na pierwszym garze prawie biała.. na tylnym szara... (gażnik zasilający tylny gar ma większą dyszę główną) ... Tak czy siak jak już zamówiłeś Dyno Jety to nie ma odwrotu jak się za to wziąć napewno nie radziłbym zakładać przelotowych wydechów i filtra KN bez ingerencji w gażniki... poprostu metodą prób i błędów trzeba dobrac optymalny rozmiar dysz i podłkładki pod iglicę... pamiętając przy tym, że o skład mieszanki w dolnym zakresie obrotów dba dysza wolnych obrotów (idle jet), za śrdni zakres obrotów odpowiada iglica (położenie iglicy... jeśli oryginalnie ma rowki i zawleczkę wtedy podnosząc wzbogacamy , opuszczając zubażamu mieszankę.. jeśli nie ma rowków..trzeba stosowac podkładki) za mieszankę na wysokich obrotach opowiada dysza główna... tak więc jest się czym bawić. Co do głóscności wydechów to policja może zabrać dowód rej. jesli zmierzą głośność odpowiednim sprzętem , tak na ucho to raczej nic nie mogą zrobić... ale w pprzypadku wypadu gdzieś do bardziej cywilizowanych krajów..Niemcy ,Austria .. no to nie wiem... tam moga się przychrzanić... Ja w swoim KLV mam wydechy Remus Grand Prix z wybitym numerem homologacyjnym...i w sumie to nie wiele głoścniejsze od oryginałów, ale sporo lżejsze i chyba jednak ciut lepiej się moto zbiera... jednak wtrysk w tym wypadku jest lepszy od gaźnika, a i tak w przyszłości POwer Commander się przyda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chłopaki czytam was i sie zastanawiam nad niekturymi ale pisze

 

dyno jet +k&N + wydech poprawiają elastykę silnika ale nie wrekach laika

sam dyno jet + orginał wydech zero wyzucona kasa w błoto

sam k&n lepsza filtracja dozywotni filtr

 

prosta sprawa nie zakładaj tylko dysz albo filtra zawsze złuz do kupy trio

 

a jesli chodzi o moto na wtrysku sprawa typu dyna3000 lub powercomander tylko przy wymianie tłumika trzeba ustawic mape bo jest kuku jak u kumpla w vtx jak mu zrobiłem a on nie chciał sluchac 2000 mil i stanoł

 

jak znajde na warsztecie wydruki ruznic z dyno kit + k&n + wydrech podepne do tematu

 

www.btcustoms.pl

 

aha na ten temat piszą tez na choper cruser jak to w yamaha wydech zaozyli a ja musiałem poprawke w xv 1600 zrobic

 

AHA I TEMAT ,,E'' NA WYDECHU SPRZET W STACJACH MAJą ALE ZLE POMIARY ROBIA 4 RAZY W 2007 ROKU MNIE SUKA KIEROWAłA I ZAWSZE MIELI PROBLEM A WYDECH ROBIłA MOJA FIRMA I TO DO NIEMIEC ALE JESTESMY W POSIADANIU KWITóW Z ORGINALNYCH WYDECHOW Z TUV I POPROSTU NABIJAMY SOBIE SMI NORMY I W NIEMCZECH TO PRZECHODZI

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chłopaki czytam was i sie zastanawiam nad niekturymi ale pisze

 

dyno jet +k&N + wydech poprawiają elastykę silnika ale nie wrekach laika

sam dyno jet + orginał wydech zero wyzucona kasa w błoto

sam k&n lepsza filtracja dozywotni filtr

 

prosta sprawa nie zakładaj tylko dysz albo filtra zawsze złuz do kupy trio

 

a jesli chodzi o moto na wtrysku sprawa typu dyna3000 lub powercomander tylko przy wymianie tłumika trzeba ustawic mape bo jest kuku jak u kumpla w vtx jak mu zrobiłem a on nie chciał sluchac 2000 mil i stanoł

 

jak znajde na warsztecie wydruki ruznic z dyno kit + k&n + wydrech podepne do tematu

 

www.btcustoms.pl

 

aha na ten temat piszą tez na choper cruser jak to w yamaha wydech zaozyli a ja musiałem poprawke w xv 1600 zrobic

 

AHA I TEMAT ,,E'' NA WYDECHU SPRZET W STACJACH MAJą ALE ZLE POMIARY ROBIA 4 RAZY W 2007 ROKU MNIE SUKA KIEROWAłA I ZAWSZE MIELI PROBLEM A WYDECH ROBIłA MOJA FIRMA I TO DO NIEMIEC ALE JESTESMY W POSIADANIU KWITóW Z ORGINALNYCH WYDECHOW Z TUV I POPROSTU NABIJAMY SOBIE SMI NORMY I W NIEMCZECH TO PRZECHODZI

 

Jeszcze czekam na tłumiki, ale utwierdziłes mnie w przekonaniu, zeby wymienić wszystko "TRIO". Jak bedę miał jakieś pytania dot. TUV dla V&H tłumiczków - to nie odrzucisz w potrzebie???

 

pozdrawiam,

Jarek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Co prawda pytam tez o to w innym watku na forum,ale widze ze tu tez jest zacieta rozmowa.

Moze ktos mial jakies doswiadczenie lub slyszal o efektach wlozenia do CBR 1100 XX: filtra K&N + Dysze Dyno Jet + przelotowy tlumik.

Pozdrwiam serdecznie,Michal

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym powiedział tak - po pierwsze trzeba się zastanowić co jest komu potrzebne. W tym wątku (i w ogóle) widac ze są 2 szkoły - czoperowa (chcą głosniejszy wydech), szlifierkowa (chcą więcej mocy). W obydwu pzypadkach jest to działanie (wg.mnie) czysto psychologiczne, bo na "odgłosie" sie nie jeździ, a podnoszenie mocy w szlifierce ze 100KM do 107 KM (optymistycznie po załozeniu zestawu) wiele nie zmieni, bo albo kierowcy takich motocykli nie mają gdzie tego wykorzystać, albo nie mają jak (umiejętności) - pomijam celowo kwestię tej niewielkiej grupki która jeździ na tor do Poznania, ale oni doskonale wiedzą co robią.

 

Moim skromnym zdaniem - jak chcesz mieć głosniejszy motór, to wypruj mu wydech i podnieś iglicę (albo zmniejsz otwór wlotowy do filtra powietrza). Jak chcesz mieć mocniejszą szlifierkę, to kup mocniejszy model - gdyby tak podliczyć koszta rasowania, albo kupna większego, to mogłoby się okazac że tak daleko od siebie nie są.

 

Chyba że, chodzi o dłubaninę dla czystej satysfakcji (ale z treści np. Route66 wnoszę iz nie pasjonuje się on dłubaniem), to wtedy sysko OK, bo po to jest hobby, zeby się nim bawić. Ale w innym wypadku, jak daje się całą robotę warsztatom i tak do samego końca nie wie o co H, to czysty, wiejski tjunink - ale to jest tylko moja prywatna opinia, z którą pewnie się i tak nie zgodzicie :icon_razz:

 

I tym pozytywnym akcentem...

 

Pozdro. :lalag:

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim skromnym zdaniem - jak chcesz mieć głosniejszy motór, to wypruj mu wydech i podnieś iglicę (albo zmniejsz otwór wlotowy do filtra powietrza). Jak chcesz mieć mocniejszą szlifierkę, to kup mocniejszy model - gdyby tak podliczyć koszta rasowania, albo kupna większego, to mogłoby się okazac że tak daleko od siebie nie są.

 

Chyba że, chodzi o dłubaninę dla czystej satysfakcji (ale z treści np. Route66 wnoszę iz nie pasjonuje się on dłubaniem), to wtedy sysko OK, bo po to jest hobby, zeby się nim bawić. Ale w innym wypadku, jak daje się całą robotę warsztatom i tak do samego końca nie wie o co H, to czysty, wiejski tjunink - ale to jest tylko moja prywatna opinia, z którą pewnie się i tak nie zgodzicie :flesje:

 

I tym pozytywnym akcentem...

 

Pozdro. :lalag:

 

:P

 

Zgadzam sie z buberem

 

dłubanie mnie nie pasjonuje raz bo nie mam warsztaciku z kluczykami

po drugie pewnie

 

OPRACOWAŁ BYM DLA WSZYSTKICH PORADNIK JAK POPSUĆ WŁASNY MOTÓR :biggrin: :) :biggrin:

 

szerokości,

Jarek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...