Prawo do rejestracji

[kociak]

Witam.Ostatnio przeglądając motocykle na allegro natrafiłem na http://moto.allegro.pl/item284136045_piekn...na_zimowa_.html ta ofertę.Pojazd nie posiada prawa do rejestracji ponieważ jest on sprowadzony z angli i tam jest takie prawo że jeżeli na motocyklu ginie kierowca to pojazd powinien zostać zniszczony.Chciałbym się od was dowiedzieć czy jest szansa na zarejestrowanie go?może gdyby wymienić np ramę albo silnik to można by było go zarejestrować.Opłaca sie bawić w to czy lepiej jest uzbierać jeszcze te 4000 zł i kupić normalny z prawem rejestracji?

[Fiba_Enduro]

Chyba wiesz, że takie przekładanie ramy i kombinowanie jest nielegalne?

 

A o takich sprawach na forum publicznym się raczej nie dyskutuje...

 

Oczywistą sprawą jest, że lepiej dołożyć te 4k PLN i mieć ŚWIĘTY spokój.

 

Pozdrawiam

[p A q]

cena sprzeta bardzo niska i nie chce mi sie wierzyc ze to tylko dlatego ze bez prawa rejestracji w polsce. chyba cos pod ta "zimowa cena" jeszcze sie kryje

[fenix_zlotow]

.Pojazd nie posiada prawa do rejestracji ponieważ jest on sprowadzony z angli i tam jest takie prawo że jeżeli na motocyklu ginie kierowca to pojazd powinien zostać zniszczony

Czyli ten motor musial miec konkretnego dzwona :icon_mrgreen:

[zajc]

Chyba wiesz, że takie przekładanie ramy i kombinowanie jest nielegalne?

 

Tak, a niby dlaczego?Skoro motocykl jest LEGALNY, tylko bez prawa rejestracji i kupisz sobie rame z papierami ,zlozysz to wszystko do kupy to powiedz mi co tutaj jest nielegalnego????

Chyba probujesz byc bardziej swietym od swietego....

Czyli ten motor musial miec konkretnego dzwona :icon_mrgreen:

A po czym to stwierdzasz ,Sherlocku?

[maciek-r6]

Mi się wydaje że to nie jest model na 2001r. tył motoru nie jet oryginalny tylko przerabiany(lampy diodowe są inne) ,a i rama jest chyba wgnieciona( pierwsza fota, w środkowej części przy plastikowej osłonce) a na baku i owiewkach nie ma aż tak poważnych zniszczeń co jest dziwne, są dwa różne lusterka jedno od modelu 98-00, a drugie 01-02 to świadczy o tym że moto był rozbity i ktoś coś przy nim robił. Ja bym w to nie wchodził bo do ładu z nim nie dojdziesz, a rzeczywiste koszty mogą być znacznie wyższe i sie to nie opłaci.

 

pzdr

[MYCIOR]

 

 

A po czym to stwierdzasz ,Sherlocku?

 

no bo jak zginąc na motocyklu nie uszkadajac go w mnoiejszym lub wiekszym stopniu??

 

pzdr

[zajc]

no bo jak zginąc na motocyklu nie uszkadajac go w mnoiejszym lub wiekszym stopniu??

 

pzdr

Wystarczy przewrocic sie przy nawet niewielkiej predkosci i wpasc pod samochod...

[MYCIOR]

Wystarczy przewrocic sie przy nawet niewielkiej predkosci i wpasc pod samochod...

 

nikt nei mowie ze pedził 150 czy 200,ale nawet przy 20 km/h powstaną uszkodzenia - a tu odpicowana bryka

 

zreszta jak juz ktoś wspomniła wyzej są inne dowody.

 

pozdrawiam

[tomektychy]

Nie wiem po co te dywagacje na temat wypadkowości tego motoru: przecież jest napisane BEZWYPADKOWY :] i wszystko jasne ;]

[bori]

Czasem wydaje mi sie ze dla sprzedawacy bezwypadkowy oznaczy aktuanie nie rozwalony - czyli np. po naprawie.

[ks-rider]

Nie widze w tym nic nielegalnego, malo tego jezeli rama jest nieuszkodzona a to moze byc, to dlaczego ma byc kasowany ? O ile potrafie zrozumiec, ze prawo UK jest takie a nie inne to wydaje mi sie, ze mechatronik czy firma ktora sprawdzi jego faktyczny stan i wyda certyfikowano opinie to bzdura jest niedopuszczenie go do ruchu z powodu smierci wlasciciela. Coz przepisy PL tez nie rozpieszczaja. U nas nie ma z tym problemu.

 

:(

[p A q]

nie chcialbym miec moto na ktorym ktos sie zabil, nawet jesli by to byla prawdziwa okazja [*]

[geo]

Bezwypadkowy może i on był jak "wyszedl" z fabryki.

Co do kombinacji z ramą -można by to zrobić tylko po co skoro sprzedający tego nie robi???

Jakby sie to opłacało to sam sprzedający by to zrobił i wiecej zarobił.