Skocz do zawartości

Tico, Kadett, Astra czy co?


Aster
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem w jakim stopniu gaz niszzy silniki... Prawidłowo ustawiona instalacja gazowa i można jeździć. Ojciec ma Nexię z 98. Prosto z salonu pojechał i zagazował auto,które w tym czasie paliło średnio 7 litrów. W Nexii robiona była pompa paliwa bo ojciec zapomniał zatankować i jeździł na pustym prawie baku, a pompa chodziła i się zatarła no i jeszcze ostatnio uszczelkę pod głowicą wydmuchało... To tyle co byłorobione przy silniku...Żadnych specjalnych swiec, żadnych specjalnych olejów.To fakt, że dopiero przejechał 150 000 km przeważnie w trasie, ale i tak oszczędności w ciągu tych 10-ciu lat są na tyle duże, że można kupić z 4 silniki albo i więcej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pakowny po złożeniu tylnej kanapy...

nie moglem uwierzyc jak kumpel powiedzial ze wiozl wanne 180 :icon_eek:

 

Nie wiem w jakim stopniu gaz niszzy silniki... Prawidłowo ustawiona instalacja gazowa i można jeździć. Ojciec ma Nexię z 98. Prosto z salonu pojechał i zagazował auto,które w tym czasie paliło średnio 7 litrów. W Nexii robiona była pompa paliwa bo ojciec zapomniał zatankować i jeździł na pustym prawie baku, a pompa chodziła i się zatarła no i jeszcze ostatnio uszczelkę pod głowicą wydmuchało... To tyle co byłorobione przy silniku...Żadnych specjalnych swiec, żadnych specjalnych olejów.To fakt, że dopiero przejechał 150 000 km przeważnie w trasie, ale i tak oszczędności w ciągu tych 10-ciu lat są na tyle duże, że można kupić z 4 silniki albo i więcej...

ja tez nei wiem

zrobilem na gazie 30kkm i nic mu nie jest. w sumie roznica w osiagach jest ledwie widoczna. a zuzucia nie widze. wymianany byl tylko filtr gazu i regulacja tegoz.

to chyba jakies bajki z tym zuzyciem

albo pisza o tym kolesie ktorzy robia instalacje z ruskich kabli z Wladimirca a potam placza ze cos im nie dziala

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ruskie kable to chyba raczej dobre są?, gorzej z chińskimi.

 

A przeciwnicy gazu to najczęściej po prostu ci co mają diesla.

Silniki się zużywają, jasne, nawet jeśli to za takie oszczędności będzie można kupić kilka silników... osiągi są słabsze to akurat jest faktem, jedynie od samutkiego dołu samochód na gazie zbiera się lepiej (moje obserwacje).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tico wybij sobie z głowy a to z tego powodu że ten samochód to chyba z papieru robiony. Kumpel poszedł mercem 190 na czołówkę z tico przy nie wielkiej prędkości (co ciekawe walnął w nauczycielkę ze szkoły :icon_eek: ) Jaki był tego efekt? W mercu pęknięty klosz lampy, pogięty grill i stosunkowo niewielkie pęknięcie zderzaka. A tico?... tico to miało silnik cofnięty.

Jak już napisałem - jak się rozleci to bez żalu wywalę na złom albo sprzedam na części. W razie "wu" jak ja spowoduję wypadek - to i nie będzie po czym płakać, jak ktoś we mnie wjedzie - to co najwyżej szkoda całkowita i niech mi wartość taczki oddadzą. Co do bezpieczeństwa - takie Tico jest mimo wszystko ciut bezpieczniejsze niż motocykl, więc niezbyt rozumiem co tak się wszyscy tym przejmują na forum motocyklowym :P. Poza tym jak to tmi napisał - trudno powiedzieć, co bezpieczniejsze, bezwypadkowe Tico czy Astra spawana z trzech. To Tico ma 72000 przebiegu i wiem, że to nie jest 172000. W samochodzie "z niepewnej ręki" sami wiecie, że na licznik przebiegu nie ma nawet co patrzeć. W Tico w najgorszym wypadku wg wyceny mechanika włożę 1600zł (gdyby się posypało wszystko jednocześnie co może, czyli całe zawieszenie i sprzęgło). Jeśli nie sypnie się nic to na paski rozrządu, jedno łożysko w kole, które zaczyna hałasować, tarcze sprzęgłowe, wymianę oleju, akumulatora pójdzie mi 600zł. W lipcu. Więc tak czy siak mam samochód do 5000 zł. Kupię coś większego z niepewnych rąk, wydam ze 2000 więcej i się może okazać, że dołożyć trzeba kolejne 5000 żeby toto jeździło. A kasę na samochód sępię, bo wolę wydać więcej na motocykl, jak będę stary i mnie będzie strzykać w stawach to sobie kupię jakąś wypaśną furę.

 

Przeciez aut sie tak nie kupuje.

 

Wpisujesz w otomoto silnik jaki cie interesuje, rocznik, cene i szukasz auta w jak najlepszym stanie za jak najnizsza cene. A nie, ze najpierw sie zastanawiasz co kupic a potem szukasz tylko tego. Tak to sie robi jak sie kupuje w salonie.

A Ty myślisz, że jak mi powstała lista interesujących mnie modeli? Wpisałem parametry w motoallegro i szukałem po interesujących mnie markach. A potem zapytałem na forum o opinię.

 

Poza tym z wujkiem się już umówiłem, nie zrobię mu teraz chamówy, że się rozmyśliłem w ostatniej chwili (bo już mu salon Hyundaia nie przyjmie Taczki w rozliczeniu). Za to za parę lat będę mógł pewno tanio kupić Getza w dobrym stanie :eek:. Więc z mojej strony (póki co) koniec tematu, zdania nie zmienię. Dzięki za porady.

 

(ciemny zielony metalic to mój ulubiony kolor)

Dokładnie takie jest moje przyszłe :buttrock: Rocznik 99 ze zderzakami w kolorze nadwozia. A co do otwierania drutem, to ja o tym wiem - no ale nie ma samochodu nie do otwarcia. Złotych kalesonów w nim wozić i zostawiać nie zamierzam :P

Edytowane przez Aster

Jawa 50 Mustang 1977 => Yamaha XJ 600N 1999 :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie moglem uwierzyc jak kumpel powiedzial ze wiozl wanne 180 :bigrazz:

ja tez nei wiem

 

Pralka też wejdzie :buttrock: ja nie mogłem uwierzyć jak prawie całą przeprowadzkę Tico zrobiliśmy...

 

 

Silniki się zużywają, jasne, nawet jeśli to za takie oszczędności będzie można kupić kilka silników... osiągi są słabsze to akurat jest faktem, jedynie od samutkiego dołu samochód na gazie zbiera się lepiej (moje obserwacje).

 

Gdzieś czytałem, że wartośc kaloryczna gazu jest większa niż benzyny ale o co chodzi to nie wiem... Miałem w Alfie Romeo sekwencyjną instalację III generacji (wiem, wiem- gaz w Alfie toprofanacja....) z bezpośrednim wtryskiem gazu do cylindrów z dobrym komputerem sterującym... Żadnych różnic nie zauważyłem... problemów też nie było...Skarzyli się jedynie ci koledzy, którzy mieli założone stare instalacje (manualne czy jakoś tak- te za ok 1 200 zł)- wybuchy demolowały kolektor (w AR jest plastikowy) a jezeli ktoś dorobił sobie aluminiowy ze specjalnymi "zaworkami" to szły im sondy lambda i jeszcze coś tam- niepamiętam...Ale to nie wina gazu, a dopasowania instalacji.

 

Poza tym z wujkiem się już umówiłem, nie zrobię mu teraz chamówy, że się rozmyśliłem w ostatniej chwili (bo już mu salon Hyundaia nie przyjmie Taczki w rozliczeniu). Za to za parę lat będę mógł pewno tanio kupić Getza w dobrym stanie :bigrazz:. Więc z mojej strony (póki co) koniec tematu, zdania nie zmienię. Dzięki za porady.

Dokładnie takie jest moje przyszłe :) Rocznik 99 ze zderzakami w kolorze nadwozia. A co do otwierania drutem, to ja o tym wiem - no ale nie ma samochodu nie do otwarcia. Złotych kalesonów w nim wozić i zostawiać nie zamierzam :crossy:

I dobrze- masz auto z pewnej ręki... Jak otwortzyć to cudo techniki jak chcesz napiszę ci na PW.

Pozdrawiam i życzę bezstresowego użytkowania...

Aha- przy dolocie powietrza Tico mają taką dzwigienkę "Zima"- "Lato" nie zapomnij przestawić na wiosnę :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... osiągi są słabsze to akurat jest faktem, jedynie od samutkiego dołu samochód na gazie zbiera się lepiej (moje obserwacje).

 

jak to w życiu - z tym rożnie bywa i ma na to wpływ kilka czynników.

to o czym piszesz występuje w najprostszych generacjach instalacji gazowej. problemem tez jest odpowiedniej wydajności/wielkości parownik .

zaobserwowane przez ciebie zbieranie z dołu - spowodowane jest właśnie niedostosowaniem parownika - na wyższych obrotach daje za mało gazu i stąd wrażenie, że dół mocniejszy, a górę muli.

gaz jest bardziej kalorycznym paliwem i sytuacja przy właściwej regulacji nie powinna mieć miejsca.

przy sekwencji problem nie występuje, a nawet jest różnica na plus dla gazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś czytałem, że wartośc kaloryczna gazu jest większa niż benzyny ale o co chodzi to nie wiem... Miałem

 

gaz jest bardziej kalorycznym paliwem

Za takie odkrycia to nagroda Nobla sie nalezy :notworthy:

Gdyby tak bylo, to spalanie samochodow LPG byloby nizsze niz na benzynie-a jest zupelnie odwrotnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za takie odkrycia to nagroda Nobla sie nalezy :icon_rolleyes:

Gdyby tak bylo, to spalanie samochodow LPG byloby nizsze niz na benzynie-a jest zupelnie odwrotnie.

Dlategoż piszę, że gdzieś czytałem, a nie że tak jest. Ja nie wiem bo się nie znajet :crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby tak bylo, to spalanie samochodow LPG byloby nizsze niz na benzynie-a jest zupelnie odwrotnie.

 

:icon_rolleyes:

tak po łebkach

gaz jest paliwem - WYSOKOOKTANOWYM

dzięki temu kąt wyprzedzenia zapłonu może być większy.

spadek mocy w IIgiej generacji jest spowodowany zwężka i długą drogą paliwa do cylindra.

mieszanka powstaje przy samej przepustnicy, czasem nawet przed przepływomierzem dlatego zmienia sie charakterystyka silnika i moment obrotowy może sie przesunąć mocno w dół!!

wniosek - zasilanie czyli dostarczanie jest bardzo ważne. cały czas pokutuje odniesienie do bardzo nieprecyzyjnych i przestarzałych systemów II generacji.

sekwencja to już wtrysk i do tego bezpośredni.

w moim przypadku przy silniku wolnossącym 1.6 z sekwencją - benzyna 10l/100 - gaz 8,5l/100.

spadek mocy - brak.

tu garstka informacji:

http://www.godula.cc.pl/index.php?mode=Teo...acji%20gazowych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Główna wada Tico to de facto brak kontrolowanych stref zgniotu. Wszystkie uderzenia przenoszą się natychmiast na klatkę nadwozia która jest najsłabszym (zamiast najmocniejszym) elementem szkieletu nadwozia. tej wady nie ma już np. Matiz.

Standartem w Tico przy stłuczkach parkingowych jest np. pęknięcie zderzaka i deformacja wykrojów drzwi czyli zniszczenie klatki. Pojazd nie miał - jak czytałem - z tego powodu homologacji na Europę.

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Główna wada Tico to de facto brak kontrolowanych stref zgniotu. Wszystkie uderzenia przenoszą się natychmiast na klatkę nadwozia która jest najsłabszym (zamiast najmocniejszym) elementem szkieletu nadwozia. tej wady nie ma już np. Matiz.

Standartem w Tico przy stłuczkach parkingowych jest np. pęknięcie zderzaka i deformacja wykrojów drzwi czyli zniszczenie klatki. Pojazd nie miał - jak czytałem - z tego powodu homologacji na Europę.

 

To samo mniej uczenie powiedział mi znajomy blacharz. Lekka stłuczka i klapa z tyłu nie da się zamknąć :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gaz jest paliwem - WYSOKOOKTANOWYM

 

Widzisz-tylko ze nie odrozniasz jednej podstawowej rzeczy.A mianowicie LICZBY OKTANOWEJ od WARTOSCI opalowej. Ogolna regula jest taka, ze wieksza liczba oktanowa= mniejszej wartosci opalowej.

Niestety, ale techniki nie przeskoczysz :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz-tylko ze nie odrozniasz jednej podstawowej rzeczy.A mianowicie LICZBY OKTANOWEJ od WARTOSCI opalowej. Ogolna regula jest taka, ze wieksza liczba oktanowa= mniejszej wartosci opalowej.

Niestety, ale techniki nie przeskoczysz :buttrock:

nie o przeskakiwanie techniki chodzi, a o fizykę :icon_mrgreen:

 

co tu ma do rzeczy wartość opałowa? nie chodzi o uzyskanie jak najwięcej ciepła z jednostki paliwa :buttrock:, tylko o liczbę oktanową - która to określa jakość stosowanego paliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie o przeskakiwanie techniki chodzi, a o fizykę :icon_mrgreen:

Nie wiem-mnie na termodynamice o silnikach spalinowych uczyli :buttrock:

tylko o liczbę oktanową - która to określa jakość stosowanego paliwa.

...Ktora to jakosc okresla odpornosc na spalanie stukowe. Inaczej-zeby wykorzystac korzysci plynace ze stosowania paliwa o wyzszej liczbie oktanowej nalezy podniesc stopien sprezania. Tego chyba zaden gazownik nie robi :buttrock:

 

co tu ma do rzeczy wartość opałowa? nie chodzi o uzyskanie jak najwięcej ciepła z jednostki paliwa :clap:,

Silnik spalinowy to silnik cieplny. Wiec ilosc wydzielanego ciepła ma tutaj bardzo duze znaczenie :buttrock:

Innymi slowy-cieplo wytworzone z paliwa zamieniane jest w prace.

Im wiecej ciepla zostanie wytworzone z paliwa, tym moc silnika spalinowego bedzie wieksza. Im mniejsza bedzie wartosc kaloryczna paliwa, to dla uzyskania tej samej mocy z silnika trzeba bedzie spalic wieksza jego ilosc.

Edytowane przez zajc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...