Skocz do zawartości

Co sądzicie o Warrior XV 1700 dla mnie? Żona jest na nie


jedrek342
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Zonka oczywiście nie powinna miec zdania bo tu chodzi o motocykl przecież. Kupuj co lubisz i smigaj póki ciepło na dworze, wiosenna pogoda w grudniu to nieźle. Trzeba się cieszyć póki nie ma białego ścierwa. A jak spadnie to jakaś cross`ówka i ganiaj kulig z saniami.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem przyjemność przejechania się Warriorem i jak dla mnie świetny motocykl, reszta uwag tak jak pisał Pompka, choć Road Star z 2008 roku też jest na wtrysku jak worrior choć myślę że mogą się różnić rozrządem bo pojemność jest taka sama. Porównanie http://www.starmotorcycles.com/star/produc.../0/compare.aspx . :biggrin:

[html]<p><b><a href="http://www.seboka.republika.pl/" style="text-decoration: none">
<font color="#008000">Moja strona </font></a></b>  <font color="#008000">
<b><a href="http://www.szczotkitechniczne.eu" style="text-decoration: none">
<font color="#008000">Moja praca </font></a></b></font></p>

[/html]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam cię kolego kupuj nie słuchaj żony nikt nie zastąpi ci tych wrażeń i prawdziwej przygody w doborowym towarzystwie a jak się żona przełamie i weźmiesz ją pierwszy raz to już nie da ci spokoju i będzie robić już do końca za plecaczek pozdro i jeśli to twe marzenie to nie rezygnuj do zobaczyska no drugeij takiej szansy juz nie będziesz miał bo to trudne decyzje dla niezdecydowanych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupuj kupuj , marzenia trza realizować !!!! Jeżdzę Warriorem co prawda krótko i zrobiłem dopiero 3 tyś km ale sprzęt jest odjazdowy, pierdolnięcie ma dość porządne, w zakrętach zachowuję sie bardzo dobrze, heble też dość porządne i jak dla mnie po nastu latach przerwy w jeżdzeniu sprzęt jest idealny choć straszono mnie ze za mocny będzie. A czy lansowy czy nie... kupuje sie to co sie podoba a nie to co inni radzą, przecież to Ty wydajesz pieniądze na moto i twoj gust i oczekiwania ma zaspokajać. Powodzenia z przeprawą z małżonką heheheh , przerabiałem to we wrześniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupuj kupuj , marzenia trza realizować !!!! Jeżdzę Warriorem co prawda krótko i zrobiłem dopiero 3 tyś km ale sprzęt jest odjazdowy, pierdolnięcie ma dość porządne, w zakrętach zachowuję sie bardzo dobrze, heble też dość porządne i jak dla mnie po nastu latach przerwy w jeżdzeniu sprzęt jest idealny choć straszono mnie ze za mocny będzie. A czy lansowy czy nie... kupuje sie to co sie podoba a nie to co inni radzą, przecież to Ty wydajesz pieniądze na moto i twoj gust i oczekiwania ma zaspokajać. Powodzenia z przeprawą z małżonką heheheh , przerabiałem to we wrześniu

 

Dokładnie tak! Mnie tez wszyscy odradzaja dużego sprzeta ale mnie sie podoba i koniec! Z tym ze podobaja mi sie 2 rozne modele i mam powaznego zgryza. Z ciekawosci czym sie rozni Warrior od RS Warrior?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma czegoś takiego jak RS Warrior.

Ja pisałem o Road Starze, wersja na rok 2008 silnik 1.7 na wtrysku , jest to ( podobno ) ten sam silnik

 

Rzeczywiscie. W ofercie p. Boguslawskiego znalazlem 2 Warriory w roznej cenie. Ten drozszy nazywa sie Midnight Warrior. Wiesz (wiecie) czym to sie różni?? Pozdrawiam

 

 

 

Juz wiem, chyba chodzi o to że jest wszystko w czerni, ale znalazlem tez Road Star Warriory na necie.

Edytowane przez smoq73
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czarna wersja powiedziałbym bardziej "penerska" taki typowy uliczny wojownik bez kompromisów- stylem przypomina Harysia Nightrod special. Odjazdowy sprzęt ale mam obawy co do powłok lakierniczych na kazdym elemencie- moim zdaniem łatwiej o jakies porysowanie czy inne odpryski. A i widze ze kolega podobnie jak ja zgłebia jeszcze inną pasję - nurkowanie, jak to mówi moja zona to kryzys wieku średniego hehehe

Edytowane przez drex
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czarna wersja powiedziałbym bardziej "penerska" taki typowy uliczny wojownik bez kompromisów- stylem przypomina Harysia Nightrod special. Odjazdowy sprzęt ale mam obawy co do powłok lakierniczych na kazdym elemencie- moim zdaniem łatwiej o jakies porysowanie czy inne odpryski. A i widze ze kolega podobnie jak ja zgłebia jeszcze inną pasję - nurkowanie, jak to mówi moja zona to kryzys wieku średniego hehehe

 

No nurkuje, nurkuje i najwiekszym moim problemem bedzie jak pozbierac sprzęt na nura motorem :icon_mrgreen:. W każdym razie dzisiaj zaliczkowałem na coś podobnego do Warriora - ale Suzuki - dokladnie VZR1800 :flesje:) mam miec go w środe :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czarna wersja powiedziałbym bardziej "penerska" taki typowy uliczny wojownik bez kompromisów- stylem przypomina Harysia Nightrod special. Odjazdowy sprzęt ale mam obawy co do powłok lakierniczych na kazdym elemencie- moim zdaniem łatwiej o jakies porysowanie czy inne odpryski. A i widze ze kolega podobnie jak ja zgłebia jeszcze inną pasję - nurkowanie, jak to mówi moja zona to kryzys wieku średniego hehehe

 

O ile się nie mylę to Midnight Warrior był wcześniej niż Nightrod, więc to chyba on przyponia Warriora a nie na odwrot :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...