p A q Opublikowano 7 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2007 Te naklejki http://allegro.pl/item276719248_3_naklejki...niem_dowod.html to wedlug mnie niezly pomysl (najlepsza oferta na allegro). Pomaga to zaoszczedzic sporo czasu podczas pomocy. Tylko sie pojawia pytanie czy lekaz uzna taka naklejke? Wiem ze jak ktos ma na moto napisana grupe krwi go w razie wypadku nie bedzie to nawet brane pod uwage bo mogles pozyczyc moto od kolegi a jak by ci przetoczyli niezgodna krew to byloby nieciekawie. Te karty z krwiodawstwa sa uznawane tak samo plastikowe karty od sluzby zdrowia nr ICE tez sie moze przydac, wiec jesli taka mala naklejka za 1 zl moglaby mi pomoc to dlaczego nie?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karlo Opublikowano 7 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2007 (edytowane) 100% pewności nie mam czy lekarz uzna taką wiadomość gdy zobaczy dowód, ale mimo wszystko kupiłem je już kilka tygodni temu i nakleiłem. Odkąd zacząłęm jeździć na moto, zacząłem wozić ze sobą swoją książeczkę PCK- honorowego dawcy krwi, to chyba najlepiej ułatwia sprawę lekarzowi w takich przykrych sytuacjachMam nadzieję że nigdy nie będę musiał tego sprawdzać :) czego i Wam życzę :) Edytowane 7 Grudnia 2007 przez karlo Cytuj SHL M11 -> CB 500 -> R1100R -> XRV 750 -> GSF 1200 -> XRV 650 HRC -> XL600V-> Polski Bandyta GSF 1200S :biggrin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepe Opublikowano 7 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2007 Lekarz ani nikt inny nie uzna takiej naklejki jako wiarygodnej informacji o grupie krwi właściciela dowodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
p A q Opublikowano 7 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2007 skoro jestes troche w temacie to powiedz o tym cos wiecej. dlaczego nie uzna? taki ma obowiazek prawny? w takim razie co uzna?? a co z oswiadczeniem o transplantacji organow, zgoda jest domyslna jesli nawet nic nie jest napisane prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 7 Grudnia 2007 Administrator Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2007 Nikt tego nie uzna. Do tego potrzebe jest badanie krwi, a nie jakieś śmieszne naklejki. Służby medyczne identyfikują dziś grupę krwi szybciej, niż znalezienie jakieś naciągackiej naklejki z allegro schowanej w dowodzie. Ludzie, idźzie oddać kasę na amensty international, albo biedne dzieci w Ghanie, a nie tych allegrowych cfaniaczków!!pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mausser Opublikowano 8 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2007 Witam Naklejki nikt nie uzna. Często nie uznawana jest nawet książeczka honorowego dawcy krwi, badanie krwi robi się profilaktycznie. W USA często motocykliści (nie tylko) tatuują sobie na piersi swoją grupę krwi wraz z oświadczeniem, że zgadzają się na wykorzystanie swoich organów do przeszczepu. Uważam, że idea szczytna, ale nie mam pojęcia czy respektują to służby medyczne. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrobel Opublikowano 8 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2007 tak jak poprzednicy dziwi mnie jedynie to że nie ma wpisu w dowód osobisty/prawo jazdy z grupą krwi. Każdy wyłoży to 20-30 zl na badanie a uratować może ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RaY Opublikowano 8 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2007 (edytowane) WitamNaklejki nikt nie uzna. Często nie uznawana jest nawet książeczka honorowego dawcy krwi, badanie krwi robi się profilaktycznie. W USA często motocykliści (nie tylko) tatuują sobie na piersi swoją grupę krwi wraz z oświadczeniem, że zgadzają się na wykorzystanie swoich organów do przeszczepu. Uważam, że idea szczytna, ale nie mam pojęcia czy respektują to służby medyczne.pozdrawiam Wydaje mi sie, ze jak by nie respektowali to by czegos takiego nie robili :buttrock: Edytowane 8 Grudnia 2007 przez RaY Cytuj Motocykle to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 8 Grudnia 2007 Administrator Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2007 Sprawa wygląda następująco - żaden lekarz nie podejmie decyzji o trasfuzji krwi na podstawie jakichkolwiek naklejek, wpisów, zaświadczeń itd. To jest ryzyko zagrożenia czyjegoś życia. Do tego technologia pozwala dziś ustalić grupę krwi szybciej, niż poszukiwanie jakiś ukrytych w dokumentach/kieszeniach/kaskach etc danych. Także - fajnie mieć takie naklejkowe gadżety przy sobie, ale do lansu. Lekarzom tak czy siak się nie przydzadzą!pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tra Opublikowano 9 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2007 (edytowane) hmm a jak to sie ma do breloczków do kluczyków motocyklowych, które były sprzedawane na rozpoczęciu i zakończeniu sezonu. Ludzie z pukntu sprzedającego mówili że warto kupic taki breloczek bo jak niedaj Boże przy wypadku to lekarz patrzy na brelczek gumowy (czerwony z białym napisame) na nim jest grupa krwi np 0 Rh+. hmm według mnie to też ściema ja mam w telefonie komórkowym wpisany numer mojej zony ICE(in case emergency) i wtedy lekarz napewno tzn powinien zadzownic i pytac, hmm Dominik chyba nie wiesz jak sa wyposażone nasze karetki, nie oczekuj że ktoś Ci zrobi badanie grupy krwi w 1min to jest nie możliwe(jest ale nie unas), pozatym w karetce R rzadko wożą krew, jej zapasy są gromadzone w szpitalu i dopiero bo przywiezieniu pacjenta robi sie badania meidzy innymi grupy krwi ale sadzę ze jak naprawdę komuś by to miało uratowac życie to lekarz zadzowni do ICE i zapyta! ps. transfuzja krwi to jest wymiana obecnej krwi na krew innego dawcy o tej samej grupie krwi a to to przy wypadku ie jest koniecznie, konieczne jest natomiast podanie krwi żeby uzupełnic jej braki, pozatymm również mam zaświadczenie o MOJEJ GRUPIE krwi robione specjalnie pod tym kątem( jak żona była w ciązy do konfliktu) wiec jak lekarz zobaczy coś takiego "zaświadczenie" to napewno uzna to za wiarygodny dokumnet przynajmiej ja bym tak uczynil Edytowane 9 Grudnia 2007 przez tra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jankes Opublikowano 9 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2007 W USA często motocykliści (nie tylko) tatuują sobie na piersi swoją grupę krwi wraz z oświadczeniem, że zgadzają się na wykorzystanie swoich organów do przeszczepu. Uważam, że idea szczytna, ale nie mam pojęcia czy respektują to służby medyczne.pozdrawiam kilka lat temu słuchałem w "trójce" dyskusję o tym że niektórzy Polacy tatuują sobie na ciele zgodę na przeszczep organów......i wypowiedział się lekarz , że nic gorszego zrobić nie mogli bo ludzie z tatuazami są z góry odrzucani jako dawcy organów ze względu na większe zagrożenie nosicielstwa róznych chorób,, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pepe Opublikowano 10 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2007 (edytowane) hmm a jak to sie ma do breloczków do kluczyków motocyklowych, które były sprzedawane na rozpoczęciu i zakończeniu sezonu. Ludzie z pukntu sprzedającego mówili że warto kupic taki breloczek bo jak niedaj Boże przy wypadku to lekarz patrzy na brelczek gumowy (czerwony z białym napisame) na nim jest grupa krwi np 0 Rh+ Oczywistym jest, że taki breloczek nie jest podstawą do jakiegokolwiek dzialania. Są to breloczki sprzedawane przez EFHDK znaną również jako "Krewniacy". Dochód z ich sprzedaży idzie na zakup autobusu do poboru krwi, a nosi się go dla "bajeru", że się jest fajnym gościem i tylko w takim celu :biggrin:. Teoretycznie tylko zapisy w książeczce HDK i w tzw. "krewkarcie" są wiarygodne jako źródło informacji dla lekarza. Wynika to z faktu, iż wpisy w nich dokonywane są przez osoby mające uprawnienia i po dwukrotnym badaniu grupy krwi (np przy okazji oddawania krwi). Chceta pozytywnie szpanować to nie róbta jakiś kretyńskich tatuaży tylko oddajcie krew a dostaniecie krewkartę za darmochę (przynajmniej w Warszwie). Co do pytania o oddawanie organów to jest domniemanie chęci oddania i nic nie trzeba mieć przy swoich zwłokach. Warto natomiast pogadać na ten temat z rodzinką , póki jeszcze może rozmawiać. Edytowane 10 Grudnia 2007 przez pepe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmi Opublikowano 10 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2007 Sytuacja czysto hipotetyczna: lekarz patrzy na nakklejkę na dowodzie osobistym, który mówi mu o jego grupie krwi. Przeprowadza transfuzję wedle tych zaleceń, grupa krwi jednak się nie zgadza i mamy problemy. Okazuje się, że dzień wcześniej na imprezie, ktoś wziął portfel i nakleił na dowód osobisty jakąś nalepkę albo podrzucił breloczek z kluczami. Inna sytuacja: ktoś jest porąbany do kwadratu, specjalnie nosi się z fałszywymi naklejkami/breloczkami/czymkolwiek. Tak dla jaj (ma może uraz do lekarzy czy coś). Mnie interesuje jedno - ile czasu zajmuje badanie krwi na to jakiej jest ona grupy. Może to kilkanaście sekund, tyle samo ile znalezienie dowodu osobistego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bonus Opublikowano 10 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2007 rowniez uwazam ze taka naklejka nie bedzie respektowana a cwaniaki z allegro musza z czegos zyc :icon_mrgreen: ja mam mam legitymacje honorowego dawcy krwi w portfelu takie cos powinno byc uznanne wrazie wypadku ale jak zinterpretuje to lekarz nigdy nie wiadomo :evil: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tra Opublikowano 10 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2007 przez kilkanaście sekund to sobie brzydka mówiąc mozęsz bąką puścic. stary jak pisalem wyzej rzadko ktora R-ka ma ze sobą zapas każdej grupy krwi i jadąc do szpitala oni w R-ce tez Ci nie robią takiego badania, robią je jak przyjedzisz do szpitala i to tez trwa musza pobrac ci krew potem oddac do analizy w sumie ok 10min jak sie streszcza ale jak masz zaswiadczenie jak ja(nie woże go ze soba) to wtedy lekarz zawsze chce zindetyfikowac ofiare wypadku i jak najszybciej skontaktowac sie z rodzina rannego poniewaz ona wie np na co dany koles jest uczulony lub inne informacje. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.