Skocz do zawartości

Naklejki na dowod z grupa krwi


p A q
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Te naklejki http://allegro.pl/item276719248_3_naklejki...niem_dowod.html to wedlug mnie niezly pomysl (najlepsza oferta na allegro). Pomaga to zaoszczedzic sporo czasu podczas pomocy. Tylko sie pojawia pytanie czy lekaz uzna taka naklejke? Wiem ze jak ktos ma na moto napisana grupe krwi go w razie wypadku nie bedzie to nawet brane pod uwage bo mogles pozyczyc moto od kolegi a jak by ci przetoczyli niezgodna krew to byloby nieciekawie. Te karty z krwiodawstwa sa uznawane tak samo plastikowe karty od sluzby zdrowia nr ICE tez sie moze przydac, wiec jesli taka mala naklejka za 1 zl moglaby mi pomoc to dlaczego nie?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

100% pewności nie mam czy lekarz uzna taką wiadomość gdy zobaczy dowód, ale mimo wszystko kupiłem je już kilka tygodni temu i nakleiłem.

Odkąd zacząłęm jeździć na moto, zacząłem wozić ze sobą swoją książeczkę PCK- honorowego dawcy krwi, to chyba najlepiej ułatwia sprawę lekarzowi w takich przykrych sytuacjach

Mam nadzieję że nigdy nie będę musiał tego sprawdzać :) czego i Wam życzę :)

Edytowane przez karlo

SHL M11 -> CB 500 -> R1100R -> XRV 750 -> GSF 1200 -> XRV 650 HRC -> XL600V-> Polski Bandyta GSF 1200S :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro jestes troche w temacie to powiedz o tym cos wiecej. dlaczego nie uzna? taki ma obowiazek prawny? w takim razie co uzna?? a co z oswiadczeniem o transplantacji organow, zgoda jest domyslna jesli nawet nic nie jest napisane prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Nikt tego nie uzna. Do tego potrzebe jest badanie krwi, a nie jakieś śmieszne naklejki. Służby medyczne identyfikują dziś grupę krwi szybciej, niż znalezienie jakieś naciągackiej naklejki z allegro schowanej w dowodzie. Ludzie, idźzie oddać kasę na amensty international, albo biedne dzieci w Ghanie, a nie tych allegrowych cfaniaczków!!

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

 

Naklejki nikt nie uzna. Często nie uznawana jest nawet książeczka honorowego dawcy krwi, badanie krwi robi się profilaktycznie.

W USA często motocykliści (nie tylko) tatuują sobie na piersi swoją grupę krwi wraz z oświadczeniem, że zgadzają się na wykorzystanie swoich organów do przeszczepu. Uważam, że idea szczytna, ale nie mam pojęcia czy respektują to służby medyczne.

 

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Naklejki nikt nie uzna. Często nie uznawana jest nawet książeczka honorowego dawcy krwi, badanie krwi robi się profilaktycznie.

W USA często motocykliści (nie tylko) tatuują sobie na piersi swoją grupę krwi wraz z oświadczeniem, że zgadzają się na wykorzystanie swoich organów do przeszczepu. Uważam, że idea szczytna, ale nie mam pojęcia czy respektują to służby medyczne.

pozdrawiam

 

Wydaje mi sie, ze jak by nie respektowali to by czegos takiego nie robili :buttrock:

Edytowane przez RaY

Motocykle to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Sprawa wygląda następująco - żaden lekarz nie podejmie decyzji o trasfuzji krwi na podstawie jakichkolwiek naklejek, wpisów, zaświadczeń itd. To jest ryzyko zagrożenia czyjegoś życia. Do tego technologia pozwala dziś ustalić grupę krwi szybciej, niż poszukiwanie jakiś ukrytych w dokumentach/kieszeniach/kaskach etc danych.

Także - fajnie mieć takie naklejkowe gadżety przy sobie, ale do lansu. Lekarzom tak czy siak się nie przydzadzą!

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm a jak to sie ma do breloczków do kluczyków motocyklowych, które były sprzedawane na rozpoczęciu i zakończeniu sezonu. Ludzie z pukntu sprzedającego mówili że warto kupic taki breloczek bo jak niedaj Boże przy wypadku to lekarz patrzy na brelczek gumowy (czerwony z białym napisame) na nim jest grupa krwi np 0 Rh+. hmm według mnie to też ściema ja mam w telefonie komórkowym wpisany numer mojej zony ICE(in case emergency) i wtedy lekarz napewno tzn powinien zadzownic i pytac, hmm Dominik chyba nie wiesz jak sa wyposażone nasze karetki, nie oczekuj że ktoś Ci zrobi badanie grupy krwi w 1min to jest nie możliwe(jest ale nie unas), pozatym w karetce R rzadko wożą krew, jej zapasy są gromadzone w szpitalu i dopiero bo przywiezieniu pacjenta robi sie badania meidzy innymi grupy krwi ale sadzę ze jak naprawdę komuś by to miało uratowac życie to lekarz zadzowni do ICE i zapyta!

 

ps. transfuzja krwi to jest wymiana obecnej krwi na krew innego dawcy o tej samej grupie krwi a to to przy wypadku ie jest koniecznie, konieczne jest natomiast podanie krwi żeby uzupełnic jej braki, pozatymm również mam zaświadczenie o MOJEJ GRUPIE krwi robione specjalnie pod tym kątem( jak żona była w ciązy do konfliktu) wiec jak lekarz zobaczy coś takiego "zaświadczenie" to napewno uzna to za wiarygodny dokumnet przynajmiej ja bym tak uczynil

Edytowane przez tra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W USA często motocykliści (nie tylko) tatuują sobie na piersi swoją grupę krwi wraz z oświadczeniem, że zgadzają się na wykorzystanie swoich organów do przeszczepu. Uważam, że idea szczytna, ale nie mam pojęcia czy respektują to służby medyczne.

pozdrawiam

 

 

kilka lat temu słuchałem w "trójce" dyskusję o tym że niektórzy Polacy tatuują sobie na ciele zgodę na przeszczep organów......i wypowiedział się lekarz , że nic gorszego zrobić nie mogli bo ludzie z tatuazami są z góry odrzucani jako dawcy organów ze względu na większe zagrożenie nosicielstwa róznych chorób,,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm a jak to sie ma do breloczków do kluczyków motocyklowych, które były sprzedawane na rozpoczęciu i zakończeniu sezonu. Ludzie z pukntu sprzedającego mówili że warto kupic taki breloczek bo jak niedaj Boże przy wypadku to lekarz patrzy na brelczek gumowy (czerwony z białym napisame) na nim jest grupa krwi np 0 Rh+

 

Oczywistym jest, że taki breloczek nie jest podstawą do jakiegokolwiek dzialania. Są to breloczki sprzedawane przez EFHDK znaną również jako "Krewniacy". Dochód z ich sprzedaży idzie na zakup autobusu do poboru krwi, a nosi się go dla "bajeru", że się jest fajnym gościem i tylko w takim celu :biggrin:.

 

Teoretycznie tylko zapisy w książeczce HDK i w tzw. "krewkarcie" są wiarygodne jako źródło informacji dla lekarza. Wynika to z faktu, iż wpisy w nich dokonywane są przez osoby mające uprawnienia i po dwukrotnym badaniu grupy krwi (np przy okazji oddawania krwi). Chceta pozytywnie szpanować to nie róbta jakiś kretyńskich tatuaży tylko oddajcie krew a dostaniecie krewkartę za darmochę (przynajmniej w Warszwie).

 

Co do pytania o oddawanie organów to jest domniemanie chęci oddania i nic nie trzeba mieć przy swoich zwłokach. Warto natomiast pogadać na ten temat z rodzinką , póki jeszcze może rozmawiać.

Edytowane przez pepe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja czysto hipotetyczna: lekarz patrzy na nakklejkę na dowodzie osobistym, który mówi mu o jego grupie krwi. Przeprowadza transfuzję wedle tych zaleceń, grupa krwi jednak się nie zgadza i mamy problemy.

 

Okazuje się, że dzień wcześniej na imprezie, ktoś wziął portfel i nakleił na dowód osobisty jakąś nalepkę albo podrzucił breloczek z kluczami.

 

Inna sytuacja: ktoś jest porąbany do kwadratu, specjalnie nosi się z fałszywymi naklejkami/breloczkami/czymkolwiek. Tak dla jaj (ma może uraz do lekarzy czy coś).

 

Mnie interesuje jedno - ile czasu zajmuje badanie krwi na to jakiej jest ona grupy. Może to kilkanaście sekund, tyle samo ile znalezienie dowodu osobistego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rowniez uwazam ze taka naklejka nie bedzie respektowana a cwaniaki z allegro musza z czegos zyc :icon_mrgreen: ja mam mam legitymacje honorowego dawcy krwi w portfelu takie cos powinno byc uznanne wrazie wypadku ale jak zinterpretuje to lekarz nigdy nie wiadomo :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przez kilkanaście sekund to sobie brzydka mówiąc mozęsz bąką puścic. stary jak pisalem wyzej rzadko ktora R-ka ma ze sobą zapas każdej grupy krwi i jadąc do szpitala oni w R-ce tez Ci nie robią takiego badania, robią je jak przyjedzisz do szpitala i to tez trwa musza pobrac ci krew potem oddac do analizy w sumie ok 10min jak sie streszcza ale jak masz zaswiadczenie jak ja(nie woże go ze soba) to wtedy lekarz zawsze chce zindetyfikowac ofiare wypadku i jak najszybciej skontaktowac sie z rodzina rannego poniewaz ona wie np na co dany koles jest uczulony lub inne informacje. pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...