Skocz do zawartości

Posiadacze Hond SOHC/4 - gdzie jesteście?


Buber
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Posiadam 26 letnią Yamahę xs 400. Jestem jak najbardziej za takim spotkaniem. Choć Karkonosze to spory kawałek od miejsca mojego zamieszkania dałbym radę dojechać, tym bardziej, że jeszcze nigdy tam nie byłem.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam. Ja proponuję tradycyjnie Borki, koło Tomaszowa Mazowieckiego. Najbardziej w środku, fajny zalew Sulejowski, ładny ośrodek ;) GS 400 nie psuje Twojej koncepcji spotkaniowej Buber?;)

 

PS fajnie byłoby zobaczyć stare XS, toż to koncepcja taka sama jak w moim cudzie :clap:

Edytowane przez Greedo

Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gs, XS, nic nie psuje (się, jak jest zadbane :biggrin: ) Po prostu widzę że na same Hondeczki nie ma co liczyć, ale spirit jest ten sam w stosunku do wszystkich starych japońców. Wg. mnie to wszystko się nadaje, tylko że:

 

Powinno mieć x lat - wg. mnie min. 20

nie powinien to być "mój pierwszy japoniec co go sprzedam jak będę miał kaskę na szyszby/nowszy/bardziej plastikowy/etc"

 

chyba wiecie o co H.....

 

A Borki? Mi wszystko pasuje, tylko że (jak pisałem wyżej) nie zależy mi na jeszcze jednym zjeździe, gdzie podstawą imprezy jest alkohol i jakieś pląse przy ognisku. Ja to widzę bardziej jako spotkanie celem autentycznej wymiany doświadczeń, itp. Imprez typu "bez wódeczki nie razbieriosz" jest dosyć.

 

No ale to moje prywatne zdanie, choć ponieważ pierwszy ( ;) ) rzuciłem pomysłem to bym chciał to w takiej konwencji utrzymać.

 

Siemka! :flesje:

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gs, XS, nic nie psuje (się, jak jest zadbane :clap: ) Po prostu widzę że na same Hondeczki nie ma co liczyć, ale spirit jest ten sam w stosunku do wszystkich starych japońców. Wg. mnie to wszystko się nadaje, tylko że:

 

Powinno mieć x lat - wg. mnie min. 20

nie powinien to być "mój pierwszy japoniec co go sprzedam jak będę miał kaskę na szyszby/nowszy/bardziej plastikowy/etc"

 

chyba wiecie o co H.....

 

A Borki? Mi wszystko pasuje, tylko że (jak pisałem wyżej) nie zależy mi na jeszcze jednym zjeździe, gdzie podstawą imprezy jest alkohol i jakieś pląse przy ognisku. Ja to widzę bardziej jako spotkanie celem autentycznej wymiany doświadczeń, itp. Imprez typu "bez wódeczki nie razbieriosz" jest dosyć.

 

No ale to moje prywatne zdanie, choć ponieważ pierwszy ( :buttrock: ) rzuciłem pomysłem to bym chciał to w takiej konwencji utrzymać.

 

Siemka! :lalag:

 

 

Okiej okiej, ale chyba napić się można przysłowiowego piwa? Nie mówię żeby się tam urżnąć i zrzygać w ognisko. Można tam pojeździć po okolicy, bo jest całkiem ładna

Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No i co? Buber, ratuj temat, save the whale

Pomysł z Borkami moim zdaniem na prawdę super. Z każdego końca Polski tak samo blisko, także frekwencja powinna być przyzwoita.

Ważne żeby impreza miała charakter taki jak pisze buber. Pooglądać, pogadać o motocyklach. Wymienić doświadczenia. Zlotów na których najebaniesię jest priorytetem u nas dostatek :) Chociaż mam nadzieje że bez jakiegoś piwka i ogniska się nie obejdzie.

Ważne też żeby uczestnikami nie byli tacy co jeżdżą starym bo na inny ich nie stać. Ale to można w pewnym stopniu kontrolować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, sami chcieliście.

 

http://forum.motocyklistow.pl/index.php?showtopic=88977&st=

 

I wszystko jasne......

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...