Skocz do zawartości

Ubezpieczenie samochodu


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Mam taki problem, mysle nad kupnem auta, jakiegos do blacharki etc. prawko bede mial dopiero na wakacje, do tego czasu zrobil bym sobie blache, srodek i kilka innych rzeczy. Pytanie nastepujace, jak nie bede jezdzil autem to moge nie placic OC ? Moge napisac wniosek do ubezpieczalni o czasowe zawieszenie platnosci z tytulu nieuzywania pojazdu ? nie usmiecha mi sie placic OC za auto ktore stalo by tylko w garazu...

 

 

Pozdrawiam i Licze na jakas konkretna odpowiedz :)

www.jem-zdrowo.com.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sąd, komornik. a kolega prosi się o kłopoty - jeśli nie w bliższej, to w dalszej przyszłości: odsetki rosną, może się znaleźć w rejestrach dłużników, itp

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można kupić i nie rejestrować od razu. Idziesz np. tylko do US i oplacasz podatek. A z rejestracja poczekac az wszystko zrobisz. Mozesz tez ze wszystkim poczekac, ale wtedy w US jest jakas kara (12-14% od wartosci na umowie, w zaleznosci od czasu zwloki), jezeli umowa jest ponizej 1000zl to tylko powiadamiasz (inna sprawa ze maja swoje taryfikatory i nie zawsze chca zaalceptować cene na umowie :/). Wydaje mi sie ze wtedy nie ma wpisu do ewidencji i mozna ominac ten durny wymog.

Troche gorzej moze byc z autem zza granicy.

Edytowane przez Raptor

:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wtedy nie ma wpisu do ewidencji i mozna ominac ten durny wymog

 

Następny nawiedzony...

Musisz płacić OC nieistotne czy pojazd jest zarejestrowany czy nie, czy jeździ czy nie. Tak stanowi prawo. Czy się do niego zastozujesz to Twoja sprawa, ważne byś zdawał sobie sprawę z konsekwencji.

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można kupić i nie rejestrować od razu. Idziesz np. tylko do US i oplacasz podatek. A z rejestracja poczekac az wszystko zrobisz. Mozesz tez ze wszystkim poczekac, ale wtedy w US jest jakas kara (12-14% od wartosci na umowie, w zaleznosci od czasu zwloki), jezeli umowa jest ponizej 1000zl to tylko powiadamiasz (inna sprawa ze maja swoje taryfikatory i nie zawsze chca zaalceptować cene na umowie :/). Wydaje mi sie ze wtedy nie ma wpisu do ewidencji i mozna ominac ten durny wymog.

Troche gorzej moze byc z autem zza granicy.

 

 

 

Chodzi mi o auto w cenie ok 2500zł.... (z kraju)

 

No nic... pomsyle jeszcze co zrobic...

Edytowane przez Bubu Goryl

www.jem-zdrowo.com.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OC zawsze mozna kupic przez internet (ja np. kupilem z mBanku na auto) i wtedy nikt sie ciebie nie pyta czy auto mialo ciaglasc czy nie. Pytaniem jeszcze jest czy masz jakies znizki lub czy bierzesz kogos na wspolwlasciciela. Wtedy kasa moze nie byc taka duza i moglbys ubezpieczyc zgodnie z "prawem". Teraz tez kupujac auto czesto ma jeszcze OC na jakis czas po poprzednim wlascicielu, wiec moze da sie na tym przezyc te kilka miechow (jezdzic sie nie da, bo nie bedzie na twoje nazwisko... ale w garazu moze sobie stac).

Niemniej jest ryzyko wpadniecia w jakies bagno. Nie lepiej kupic od razu cos sprawnego?

Edytowane przez Raptor

:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi o sprawne auto tylko do poprawek blacharki albo z cienkim lakierem, zdolnosci troche mam, sprzet tez bedzie niedlugo to zrobil bym sobie auto tak jak mi sie podoba (lekki tuning)... chodzi mi o silnik 1.6, ubezpieczenie bylo by na ktoregos z rodziców, oboje maja max znizki... OC mialbym za 370-380zł na rok... Narazie sie zastanawiam i tak sie chcialem o to zapytac :icon_rolleyes:

 

pzdr

www.jem-zdrowo.com.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz tez kupujac auto czesto ma jeszcze OC na jakis czas po poprzednim wlascicielu, wiec moze da sie na tym przezyc te kilka miechow (jezdzic sie nie da, bo nie bedzie na twoje nazwisko... ale w garazu moze sobie stac).

 

Kurffa stary... skąd czerpiesz takie rewelacje, z dna flaszki? Sorry Panowie łapy mi opadły... w wyszukiwarce na 4um wszystko znajdziecie, pzdr.

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

huh... Jak samochod ma OC to idziesz do ubezpieczalni i ci przepisuja na ciebie :icon_twisted: W zaleznosci od roznicy znizek ew. cos doplacasz. Ale ta kase co poprzedni wlasciciel zaplacil wlicza sie do twojego ubezpieczenia. Mozesz tez wogole zrezygnowac z tego ubezpieczenia jezeli jest za drogo (ja tak zrobilem z PZU, po poprzednim wlascicielu mialem 200 zl mniej, ale i tak bylo drozej niz w mBanku/ kasy oczywiscie tobie nie zwroca).

Teraz nie twierdzilem ze to na pewno bedzie sie wliczac do ciaglasci OC w wypadku nieprzepisania tej polisy w ciagu 30 dni po zakupie... ale nie ma tez przeslanek ze nie wybronil by sie tym :)

:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OC przechodzi wraz z samochodem na nowego właściciela. Niezależnie od tego czy polisa została przepisana czy nie, jest ważna i obowiązuje tak samo, pod tymi samymi rygorami jak na starego właściciela.

 

Innymi słowy w dużym uproszczeniu- fakt sprzedaży auta niczego nie zmienia jeżeli chodzi o ubezpieczenie.

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...