Pojemność akumulatora a czas podtrzymania?

[bread]

Witajcie

(Sorry za offtopa)

Kupiłem UPSa aby awaryjnie zasilać piec CO wraz z pompą obiegową.

Maksymalny łączny pobór mocy wynosi 60W.

Jakiej pojemności akumulator mam zastosować aby mieć

gwarantowane 10 godzin awaryjnego podtrzyamnia?

Pozdrawiam

[nameless]

jesli to jest akumulator 12V to na styk bedzie 50Ah ale wez cos wiekszego, trzeba wziac pod uwage sprawnosc przetwornicy

 

liczy sie to tak ze moc dzielisz przez napiecie strony pierwotnej przetwornicy(takie jak ma akumulator) i wychodza ci ampery, ktorze mnozysz razy 10godzin.

[MłodyVFR]

to ty kupiles przetwornice, a nie ups. 60W... zakladajac sprawnosc przetwornicy na 80%, potrzebujesz wygenerowac 75W z baterii na przetwornice, co przy 12V daje prad 6,125A. chcesz przez 10h? prosze bardzo, pojemnosc "planowanej" baterii wyniesie 61,25Ah. polecam kupic dwie okolo 35Ah i polaczyc rownolegle. dodatkowo musisz zbudowac/kupic uklad ladujacy baterie, w stanie, kiedy nie pracuja (tzn, kiedy masz napiecie w sieci).

[bread]

nie nie, kupiłem UPSa, więc aku 65Ah będzie automatycznie ładowany ale będzie jeden problem - czas ładowania, według instrukcji Ups potrzebuje

8 godzin na pełne naładowanie oryginalnej bateri 9Ah, więc np dla naładowania aku 70Ah będzie potrzebował 62 godziny. Chyba nic nie pomieszałem?

[nameless]

jelsli nie ma tam jakiejs elektroniki sterujacej pradem ladowania to tak.

[MłodyVFR]

Chyba nic nie pomieszałem?

 

z mojej wiedzy wynika, ze ups buduje sie pod konkretny aku. wiec uklad ladowania wie, jaki dobrac prad. watpie, ze mozna sobie tak zwiekszyc pojemnosc kilkukrotnie. prawdopodobnie cos padnie. aku ladujemy pradem 1/10 pojemnosci, wiec z 0.9A ups musialby wydolic 6.5A. nie bawilem sie (jeszcze :icon_mrgreen: ) w taka przerobke, wiec nie powiem na 100% co sie stanie. raczej po prostu ten czas bedzie duzo dluzszy.

[Grubas]

prawdopodobnie cos padnie.

 

Paść może układ ładowania, ale jak nie będzie zabezpieczony przed przeciążeniem.

 

 

aku ladujemy pradem 1/10 pojemnosci, w

 

Nie.. Aku ładujemy dowolnym prądem, max 1/10 pojemności.

 

 

Jeśli układ ładowania ma zabezpieczenie przed przeciążeniem, to wypuści tyle prądu co się da i będzie wolniej ładował. Czas ładowania wydaje mi się, że z praktycznego punktu widzenia w tym przypadku jest nieistotny.

 

Panowie ładnie wyliczyli czas podtrzymania z zapasem na straty, ale pamiętaj, że akumulatory tracą pojemność wraz z czasem. Po kilku latach (3 do 5) czas może się skrócić nawet o 50%

 

Bardzo polecam akumulator żelowy, a w ostateczności taki 100% bezobsługowy – szczelny. W innym wypadku powinieneś mieć zapewnioną dobrą wentylację pomieszczenia. W każdym razie powinien być tego samego typu. (pewnie kwasowo ołowiowy, ale to trzeba sprawdzić).

[TomaszB]

No to moje dwa grosze.

UPS który kupiłeś musi dawać na wyjściu sinusoidę. Wiele tanich UPS-ów daje na wyjściu przebieg prostokątny, który się do zasilania silników nie nadaje. Silniki zasilane z takich UPS-ów się strasznie grzeją i ulegają uszkodzeniu.

Kilkakrotnie dobierałem UPS-y do zasilania pieca (głównie chodzi o szklarnie lub podobne zastosowania np. piec na miał węglowy którego nie można nagle wygasić) i z zasady szukałem dużego UPS-a z wyjściem sinusoidalnym. Z doświadczeń wiem też, że średnia sprawność układu (przetwornica) w UPS-e wynosi ok. 75% (przypominam średnia) i dla takiej sprawności należałoby przeprowadzić obliczenia.

Dodatkowe akumulatory. Możesz dołożyć, na pewno nic się w UPs-e nie uszkodzi. Ale jak już koledzy wspomnieli czas ładowania może być baaaaardzo długi, i w sytuacji częstych wyłączeń prądu po prostu akumulator będzie niedoładowany. Z tego względu lepiej dobierać UPS-a o który fabrycznie ma dużą pojemność akumulatorów, bo w takim układ ładowania jest odpowiedni wydajny i ładowanie będzie przebiegało znacznie szybciej.

[Jackuzy]

No to może zamiast wbudowanego systemu ładowania kupić dodatkowy prostownik przystosowany do danego akku? Wtedy należało by zajrzeć do UPSa i odciąć układ ładowania a następnie podłączyć drugi zewnętrzny prostownik odpowiednio duży do tych akumulatorów lub baterii akumulatorów jak kto woli :biggrin: w ten sposób czas ładowania znacząco się skróci ze względu ze akumulator będzie ładowany odpowiednio dużym prądem i nie będzie niebezpieczeństwa że układ ładowania UPSa zostanie przeciążony....Nie wiem czy dało by rade po prostu podłączyć prostownik bez odłączania układu ładowania ale chyba łącząc je równolegle nie powinno się stać nic złego.. niemniej ja bym jednak odłączył układ ładowana z UPSa...

 

Z tego co czytałem na elektrodzie często jest tak ze instalując duża baterie akumulatorów w UPSie do tego nie przystosowanym, akumulatory nigdy nie osiągają właściwego poziomu naładowania i zawsze są trochę niedoładowane.

 

Co do przebiegu sinusoidalnego o którym kolega wyżej wspomniał to całkowita prawda.. należy na to zwrócić szczególną uwagę przy zakupie UPSa w celu zasilania jakiegoś silnika prądu zmiennego.