marcinpolniak Opublikowano 4 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2007 Cześć,Dzięki waszej pomocy rozebrałem zawieszenie przednie i tylne mojej jawy, teraz muszę je oddać gościowi który mi je wychromuje. Jak mam mu je przygotować? Mam je wyczyścić z oleju? Jeżeli tak to czym? Kontaktuję się przez pośrednika więc nie wiem w jakim stanie mu je oddać, tyle co gość powiedział mi to, że wsadzi te części do kwasu, odda mi żebym wyczyścił papierem i znowu mu oddał, tym razem już do chromowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HD1940 Opublikowano 4 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2007 Cześć,Dzięki waszej pomocy rozebrałem zawieszenie przednie i tylne mojej jawy, teraz muszę je oddać gościowi który mi je wychromuje. Jak mam mu je przygotować? Mam je wyczyścić z oleju? Jeżeli tak to czym? Kontaktuję się przez pośrednika więc nie wiem w jakim stanie mu je oddać, tyle co gość powiedział mi to, że wsadzi te części do kwasu, odda mi żebym wyczyścił papierem i znowu mu oddał, tym razem już do chromowania. W normalnych zakładach galwanizerskich wszystko robi się kompleksowo. Do chromowania oddaje sie części umyte, wysuszone i z usuniętymi smarami, brudem itp. Można też wypiaskować je w celu usunięcia starych powłok, chociaż nie zawsze daje to porządany efekt. Nastepnie już w warsztacie szlifuje sie powierzchnię, poleruje ją (albo nie, bo to kosztuje), trawi w kwasach, pokrywa podkładem miedzianym lub z niklu, nakłada warstwę chromu, którą na koniec się poleruje do połysku. I w efekcie finalnym klient odbiera gotowe części, płaci słono i albo się cieszy albo pomstuje na robotę. Często się zdarza, że z przyczyn wiadomych tylko pracującym w galwanizerni albo nie chcą przygotować należycie powierzchni, albo nie potrafią, albo proces wykonany jest nieprawidłowo i powierzchnia jest upstrzona pryszczami, ma przebarwienia, napisy lub szczegóły różnych części (szesciokąty w śrubach, napisy na ramkach reflektorów) są starte. Takie niestety sż realia. Przy chromowaniu jest jedna podstawowa zasada: jak przygotuje się powierzchnię taki będzie efekt końcowy. Pod chromem tak jak pod lakierem bezbrwnym widoczne są wszystkie ryski, wgłębienia, zadrapania.W twoim wypadku chyba gości tnie po kosztach i zwala na ciebie czarną robotę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinpolniak Opublikowano 4 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2007 Nie :-). chociaż muszę z nim pogadać, czy by wszystkiego nie zrobił za kaskę. Mogę to mieć za darmo w zakładach wojskowych, po znajomości bo u mnie w okolicy nikt inny nie chromuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pyzdra1 Opublikowano 4 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2007 Nie wiem jak będzie u Ciebie z piaskowaniem, ale u mnie były z tym problemy. Jak zaniosłem wypiaskowane elementy do chromowania to mnie koles opieprzył że nie można piaskować przed chromowaniem bo niby powierzchnia sie utwardza i chrom nie trzyma sie na niej. Pochromował mi na moja odpowiedzalność i rzeczywiście efekt tego chromowania nie był zadowalający. Cytuj :crossy:https://www.bikepics.com/pictures/2720853/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinpolniak Opublikowano 4 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2007 Nie wiem jak będzie u Ciebie z piaskowaniem, ale u mnie były z tym problemy. Jak zaniosłem wypiaskowane elementy do chromowania to mnie koles opieprzył że nie można piaskować przed chromowaniem bo niby powierzchnia sie utwardza i chrom nie trzyma sie na niej. Pochromował mi na moja odpowiedzalność i rzeczywiście efekt tego chromowania nie był zadowalający.A czym najlepiej usunąć olej i tłuste plamy np. ze smaru? Używać jakiegoś specyfiku czy np. benzynę ekstrakcyjną? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tygrys Opublikowano 4 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2007 z tego co ja się dowiedziałem to w Zgierzu koło Łodzi jest galwanizer który robi wszystko,to znaczy dajesz mu umytą część a on zajmuje się resztą .za 1 dm/2 bierze 10 złociszy tyle że terminy ma dośc długie jest zawalony robotą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojt@s Opublikowano 4 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2007 Tygryz piszesz o galwanizerze w starych zakładach Boruty, odpuszcie sobie go bo to partacz, czasami zapomni dać miedzi a czasami niklu. Tylko człowieka szlag trafia. Ja polecam Galux bodajże jest to w opolskim , naprawde fajnie robią. A najlepiej to materiał wypiaskować, samemu przygotować papierami wodnymi o gramaturze 200/400/800/1200/1600, i jak oddajesz to oni tylko to lekko poprawią, i po problemie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Struna #28 Opublikowano 4 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2007 najlepiej wszystko dokladnie wyczyscic i wypiaskowac :) pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinpolniak Opublikowano 4 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2007 najlepiej wszystko dokladnie wyczyscic i wypiaskowac :biggrin: pzdr Ale czym np. wypłukać dobrzej olej z przedniego zawieszenia? Jakimś specyfikiem do czyszczenia czy np. benzyną ekstrakcyjną? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HD1940 Opublikowano 4 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2007 Ale czym np. wypłukać dobrzej olej z przedniego zawieszenia? Jakimś specyfikiem do czyszczenia czy np. benzyną ekstrakcyjną?Benzyna ekstrakcyjna jest OK ale tańszy i chyba lepszy jest inny specyfik. To nafta, która zmiękcza wydatnie wszelkie zaschnięte smary. Po czyszczeniu w nafcie najlepiej jest wypłukać częśc w benzynie ekstrakcyjnej lub jeszcze lepiej wymyć karcherem pod ciśnieniem (ideał to gorącą wodą) i wysuszyć sprężonym powietrzem. Nie wiem jak będzie u Ciebie z piaskowaniem, ale u mnie były z tym problemy. Jak zaniosłem wypiaskowane elementy do chromowania to mnie koles opieprzył że nie można piaskować przed chromowaniem bo niby powierzchnia sie utwardza i chrom nie trzyma sie na niej. Pochromował mi na moja odpowiedzalność i rzeczywiście efekt tego chromowania nie był zadowalający. Jeśli gościu kładł chrom na powierzchnię tylko popiaskowaną, to był to po prostu partacz. Piaskowanie ułatwia jedynie usunięcie starych powłok. Prawidłowo detal powinien być oczyszczony do "gołego" metalu. Ponadto by efekt był dobry powierzchnia musi być poszlifowana i wypolerowana, bo jak pisałem chrom nie zmienia struktury pokrywanej powierzchni, tylko nadaje jej połysku. Im wiecej potu wyleje się przy przygotowaniu tym chromowanie da lepszy efekt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.