Skocz do zawartości

Jak przygotować części do chromowania?


marcinpolniak
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Dzięki waszej pomocy rozebrałem zawieszenie przednie i tylne mojej jawy, teraz muszę je oddać gościowi który mi je wychromuje. Jak mam mu je przygotować? Mam je wyczyścić z oleju? Jeżeli tak to czym? Kontaktuję się przez pośrednika więc nie wiem w jakim stanie mu je oddać, tyle co gość powiedział mi to, że wsadzi te części do kwasu, odda mi żebym wyczyścił papierem i znowu mu oddał, tym razem już do chromowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Dzięki waszej pomocy rozebrałem zawieszenie przednie i tylne mojej jawy, teraz muszę je oddać gościowi który mi je wychromuje. Jak mam mu je przygotować? Mam je wyczyścić z oleju? Jeżeli tak to czym? Kontaktuję się przez pośrednika więc nie wiem w jakim stanie mu je oddać, tyle co gość powiedział mi to, że wsadzi te części do kwasu, odda mi żebym wyczyścił papierem i znowu mu oddał, tym razem już do chromowania.

 

W normalnych zakładach galwanizerskich wszystko robi się kompleksowo. Do chromowania oddaje sie części umyte, wysuszone i z usuniętymi smarami, brudem itp. Można też wypiaskować je w celu usunięcia starych powłok, chociaż nie zawsze daje to porządany efekt. Nastepnie już w warsztacie szlifuje sie powierzchnię, poleruje ją (albo nie, bo to kosztuje), trawi w kwasach, pokrywa podkładem miedzianym lub z niklu, nakłada warstwę chromu, którą na koniec się poleruje do połysku. I w efekcie finalnym klient odbiera gotowe części, płaci słono i albo się cieszy albo pomstuje na robotę. Często się zdarza, że z przyczyn wiadomych tylko pracującym w galwanizerni albo nie chcą przygotować należycie powierzchni, albo nie potrafią, albo proces wykonany jest nieprawidłowo i powierzchnia jest upstrzona pryszczami, ma przebarwienia, napisy lub szczegóły różnych części (szesciokąty w śrubach, napisy na ramkach reflektorów) są starte. Takie niestety sż realia. Przy chromowaniu jest jedna podstawowa zasada: jak przygotuje się powierzchnię taki będzie efekt końcowy. Pod chromem tak jak pod lakierem bezbrwnym widoczne są wszystkie ryski, wgłębienia, zadrapania.

W twoim wypadku chyba gości tnie po kosztach i zwala na ciebie czarną robotę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak będzie u Ciebie z piaskowaniem, ale u mnie były z tym problemy. Jak zaniosłem wypiaskowane elementy do chromowania to mnie koles opieprzył że nie można piaskować przed chromowaniem bo niby powierzchnia sie utwardza i chrom nie trzyma sie na niej. Pochromował mi na moja odpowiedzalność i rzeczywiście efekt tego chromowania nie był zadowalający.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak będzie u Ciebie z piaskowaniem, ale u mnie były z tym problemy. Jak zaniosłem wypiaskowane elementy do chromowania to mnie koles opieprzył że nie można piaskować przed chromowaniem bo niby powierzchnia sie utwardza i chrom nie trzyma sie na niej. Pochromował mi na moja odpowiedzalność i rzeczywiście efekt tego chromowania nie był zadowalający.

A czym najlepiej usunąć olej i tłuste plamy np. ze smaru? Używać jakiegoś specyfiku czy np. benzynę ekstrakcyjną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tego co ja się dowiedziałem to w Zgierzu koło Łodzi jest galwanizer który robi wszystko,to znaczy dajesz mu umytą część a on zajmuje się resztą .za 1 dm/2 bierze 10 złociszy tyle że terminy ma dośc długie jest zawalony robotą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tygryz piszesz o galwanizerze w starych zakładach Boruty, odpuszcie sobie go bo to partacz, czasami zapomni dać miedzi a czasami niklu. Tylko człowieka szlag trafia. Ja polecam Galux bodajże jest to w opolskim , naprawde fajnie robią. A najlepiej to materiał wypiaskować, samemu przygotować papierami wodnymi o gramaturze 200/400/800/1200/1600, i jak oddajesz to oni tylko to lekko poprawią, i po problemie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czym np. wypłukać dobrzej olej z przedniego zawieszenia? Jakimś specyfikiem do czyszczenia czy np. benzyną ekstrakcyjną?

Benzyna ekstrakcyjna jest OK ale tańszy i chyba lepszy jest inny specyfik. To nafta, która zmiękcza wydatnie wszelkie zaschnięte smary. Po czyszczeniu w nafcie najlepiej jest wypłukać częśc w benzynie ekstrakcyjnej lub jeszcze lepiej wymyć karcherem pod ciśnieniem (ideał to gorącą wodą) i wysuszyć sprężonym powietrzem.

 

Nie wiem jak będzie u Ciebie z piaskowaniem, ale u mnie były z tym problemy. Jak zaniosłem wypiaskowane elementy do chromowania to mnie koles opieprzył że nie można piaskować przed chromowaniem bo niby powierzchnia sie utwardza i chrom nie trzyma sie na niej. Pochromował mi na moja odpowiedzalność i rzeczywiście efekt tego chromowania nie był zadowalający.

 

Jeśli gościu kładł chrom na powierzchnię tylko popiaskowaną, to był to po prostu partacz. Piaskowanie ułatwia jedynie usunięcie starych powłok. Prawidłowo detal powinien być oczyszczony do "gołego" metalu. Ponadto by efekt był dobry powierzchnia musi być poszlifowana i wypolerowana, bo jak pisałem chrom nie zmienia struktury pokrywanej powierzchni, tylko nadaje jej połysku. Im wiecej potu wyleje się przy przygotowaniu tym chromowanie da lepszy efekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...