pikus91 Opublikowano 3 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2007 (edytowane) Witam mam problem tzr na pelnych obrotach w szczegolnosci na luzie przerywa gdy dam na maxa gazu i zaczyna sie to od 10-11 tys obrotow czasem pierdyknie ogniem z wydechu ale malutkim z 5cm. Podczas jazdy motocykl idzie do 10 tys obrotow a pozniej nie chce isc dalej czasem dojdzie do 11tys. Gdy trzymam manetke na 3/4 to wtedy kreci sie powyrzej 12tys obrotow. Dopuki nie rozlozylem silnika bylo ok. Wyleciala mi iglica i nie wiem w jakim byla ustawieniu i wsadzilem na srodkowym rowku i tak jezdzilem ale zaczelo mnie to denerwowac i dzisiaj sie za to wzialem ustawilem iglice jak najwyrzej i regluowalem powietrze. Motocykl bardzo ladnie sie zbiera ale 10-11tys i dalej nie pojdzie. Na luzie dochodzi powyrzej 12 tys obrotow na 3/4 manetki ale na max zaczyna przerywac od 10-11tys. Swiece zmienialem. Zaplonu sie nie ustawia. Wiec co to moze byc? Zdziwilo mnie to jak walnelo ogniem. Jesli walnelo ogniem to oznacza ze dostaje za duzo paliwa? ale jak zwiekszylem mu na iglicy to owiele lepiej przyspiesza. Wiec o co chodzi? Edytowane 3 Listopada 2007 przez pikus91 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SuleY Opublikowano 3 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2007 Nie znam sie jakoś wybitnie ale na moje oko to trochę za dużo paliwa musi dostawać. Nie wiem jak masz ssanie w tym moto ale jeśli "manualne" to sprawdź czy linka jest tak jak była. Możesz pokombinować z ustawieniem iglicy, na pewno obadaj czy przypadkiem się nie skrzywiła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pikus91 Opublikowano 3 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2007 (edytowane) pisalem wyzej ze regulowalem iglice, gdyby byla skrzywiona to by nie weszla? No na moje oko tez za duzo paliwa ale jak zawiekszylem mu na iglicy to czemu lepiej przyspiesza? Sanie jest manualne ciagniesz reka i chowasz reka nie przez linke Edytowane 3 Listopada 2007 przez pikus91 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SuleY Opublikowano 3 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2007 i na bank mechanizm od ssania działa dobrze? W takim razie nie mam pojęcia. To ewidentnie brzmi tak jakby silnik nie nadążał spalać paliwa a potem ten nadmiar spala się w rurze i stąd płomień... To raczej sprawa dla kogoś bardziej doświadczonego niż ja niestety... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuba_195 Opublikowano 3 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2007 raczej z amało paliwa.... daj wiecej i zobacz co sie dzieje, skoro musisz odpuszczać manetkę to dusi sie powietrzem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pikus91 Opublikowano 3 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2007 (edytowane) wiecej nie dam poniewaz iglica jest juz w najwyzszym polozeniu, powietrze regulowalem ale gdyby bylo za malo paliwa to walilo by ogniem? Edytowane 3 Listopada 2007 przez pikus91 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jackuzy Opublikowano 3 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2007 ja bym na twoim miejscu opuścił iglice o jeden ząbek niżej i jeszcze raz wyregulował gaźnik.. wygląda ze masz za bogata mieszankę... możliwe tez ze masz już zatkany filtr powietrza.. kiedy ostatnio go czyściłeś? jeżeli by tak było to po prostu dostawał by na max obrotach więcej paliwa w stosunku do powietrza... na niższych tego byś nie zauważył (od razu) ale na wysokich przy dużym zapotrzebowaniu na tlen sie przydusza... Zatem sprawdź filtr powietrza a jak nie to obniż o jeden ząbek...niemniej na max otwarciu manety iglica nie powinna już mieć wpływu na skład mieszanki w tym układzie działa tylko dysza główna paliwa.. no ale sprawdzaj po kolei :( Cytuj Jacek Winiarek Fotografia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pikus91 Opublikowano 4 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2007 filtr powietrza czyszczony 300-500km temu wiec to nie filtr. Mialem iglice na srodku i tak samo sie dzialo tylko ze motocykl gorzej sie zbieral teraz mam iglice najwyzej tzn zeby jak najwiecej paliwa dostawal i motocykl zbiera sie super ale nadal przerywa na plenych obrotach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
novator14 Opublikowano 4 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2007 (edytowane) mialem kiedys malo paliwa i podczas podjerzdzania pod gorkie tracil sile i strzelal ogniem na moje oko to byla wina ze malo w zbiorniku bylo i pod gorkie mu zlecialo paliwo do tylu i nie dostawal odpowiedniej dawki (powietrze w wezyku) Edytowane 4 Listopada 2007 przez novator14 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 4 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2007 Sprawa pierwsza to ten model ma tzw. odcięcie zapłonu po przekroczeniu obrotów max. dopuszalnych.Sprawa druga to na własne konto niszczysz swój silnik kręcąc go bez obciążenia do końca obrotów i jeszcze się dziwisz , że daje ogniem z rury wydechowej.Przywróć fabryczne nastawy gaźnika i powinno być po problemie. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pikus91 Opublikowano 4 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2007 dobrze a czemu przed rozebraniem silnik krecil sie do 12tys obrotow podczas jazdy? a teraz podczas jazdy idzie do 10-11 tys obrotow? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 4 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2007 dobrze a czemu przed rozebraniem silnik krecil sie do 12tys obrotow podczas jazdy? a teraz podczas jazdy idzie do 10-11 tys obrotow?Jedyna myśl jak przychodzi mi do głowy to taka że silnik trafił w niepowołane ręce.Rozebrałeś aby naprawić i nie wyszło.Powiedz jak mogła sama iglica wypaść. Tak sama od siebie wzięła i wypadła?Jeżeli nie pamiętasz w jakim położeniu była zamontowana to zaczynasz od najniższego i po sprawdzeniu jeżeli silnik nie oddaje pełnej mocy to iglica o jedno oczko w górę i ponowna próba.Dysza wolnych obrotów i śruba składu mieszanki nie mają nic wspólnego z maksymalnymi obrotami więc tam nic nie ruszaj. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pikus91 Opublikowano 4 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2007 (edytowane) czemu rozebralem silnik? poniewaz pukala mi dwojka a dokladnie byl urwany zab od dwojki. Zlozyc dobrze zlozylem, poniewaz biegi wchodza bdb nic nie puka, silnik pali dobrze tylko ze na maxymalnych obrotach przerywa. Jesli wycigasz silnik na stol to wykrecasz przepustnice. Niepamietam dokladnie jak to mi wypadlo ale pamietam ze byl wyrobiony rowek w iglicy i wsadzilem w ten wyrobiony rowek zabezpieczenie. Iglice regulowalem na roznych polozeniach. Silnik najlepiej sie zbieral gdy iglica byla w najwyzszym polozeniu i tak zostawilem. Zapomnialem dodac gdy kupilem motocykl swieca miala czarny kolor. Czyli za malo powietrza? Edytowane 4 Listopada 2007 przez pikus91 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuba_195 Opublikowano 5 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2007 ja jak montowałem do swojej 80-tki gaźnik 28mm to tez strzelał na max obrotach z tłumika a po kilku strzałach pękał wał-czop sie urywał. to nie był dobry pomysł.dziwne że koler swiecy jest czrny, a może poprostu świece szlag trafił?a jak wygląda stan zimeringów? a ogędziny świecy robiłeś po nagrzaniu siilnika bez ssania,kiedy następuje już zamoczyszczenie świecy?Piotr Dudek z całym szacunkiem dla starszych i mądrzejszych ale jestes bardzo arogancki dla innych i zachowujesz sie jakbyć wszystko wiedział i robił najlepiej. każdy głupi potrafi ustawić gaxnik tak jak fabryka kazala wg serwisówki. Jeśli jest problem to staraj sie doradzić a nie mówić swoje wspaniałomyślne spostrzeżenia typu ....silnik trafił w niepowołane ręce.regulacja jest własnie poto żeby jej używać bo silnik sie zużywa i potrzebuje innych ustawień wraz z rosnącym przebiegiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 5 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2007 Młody jesteś dlatego nie będę się wdawał w dyskusję.Poczytaj jeszcze raz dokładniej i pomyśl. Silnik wcześniej pracował prawidłowo. Został rozebrany przez amatora i teraz są problemy czyli dobry Bóg zrobił co mógł a tera trza fachowca.Czy ten człowiek napisał po prostu " zepsułem sobie silnik a teraz proszę o pomoc" ?Samo od siebie to psuje się mleko kolego mądralo. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.