Skocz do zawartości

paprochy w gaźniku.


maciek79
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Zatkał mi się gaźnik ostatnio - rozkręciłem komorę pływakową i trochę się ździwiłem bo na dnie było dużo paprochów pokaźnych rozmiarów. Jeden z nich zatkał mi dyszę główną o średnicy prawie 1,5mm.

 

Gaźnik ostatni raz czyściłem z rok temu. Problem w tym, że paprochy ze względu na swój rozmiar nie trafiły tam z baku - siatka na kraniku i siatka przed zaworkiem w gaźniku.

 

Ponieważ jeżdżę głównie w terenie i często zdarza się że motor ląduje kołami do góry, więc wymyśliłem sobie że jedyna drogą jaką te paprochy tam trafiły to przez cofające się paliwo z tych właśnie wężyków.

Też tak macie? A może założyć tam jakieś filterki czy coś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do filtra zaglądam często i jest on czysty.

Zresztą wytłumacz mi którędy syf z filtra może przedostać się do komory pływakowej i zatkać główną dysze?

Syf w komorze to normalna pozostałośc po paliwie. Tzn. w normalnych krajach, taki syf raczej nie powstaje. :icon_mrgreen: Ale ponieważ w Polsce zawartość benzyny w benzynie jest różna w różnych miejscowościach, więc i powstające w niej osady są w wiekszej lub mniejszej ilości. Ale generalnie zawsze są. Po prostu w czasie pracy wytrącają się pod wpływem ciepła, reakcji chemicznych, wody i bóg wie jeszcze czego. Niestety takie są realia, że gaźnik trzeba często czyścić bo nikt nie wie co naprawdę trafia do baka.

A siatkami się specjalnie nie przejmuj. Ja w swoim BMW mam je przy kranikach i też w komorze pływaka zbierają sie syfy. :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Ta siateczka to tylko po to żeby oko cieszyć, choć i z tym ma problem:) Ale nie inwestuj w najtanszy filterek... Często tak miałem że to on był powodem zanieczyszczenia gaźnika bo bibułka zastosowana do jego budowy rozpuszczała sie i trafiała do gaźnika. Było to cholernie nieprzyjemne bo niby filter jest a gaźnik zapchany:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

niedawno zaliczylem lekka glebe w piachu na xt 125, lekko polozylem motor i nie wiem jakim cudem malenki paproch dostal mi sie na dysze w gazniku ;/ motor gasl, nie odpalal

 

nasaczasz filtr powietrza jakims porzadniejszym olejem?? bo mozliwe ze przez filtr naszlo ci tyle syfu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja przyjrzalbym się przewodom paliwowym. Często stare węrzyki po dlugim kontakcie z bęzyną poprostu zaczynaja się rozpadać od środka. Niezmienia to jednak faktu ze paliwo mamy ''podle'' i nic nie wskazuje na jego poprawę... MOJA RADA- DOBRY FILTR JAK NAJ BLIRZEJ GAZNIKA, I WYMIANA WĘRZYKÓW. Pozdro. :lalag:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...