Nakaz jazdy na światłach

[ryba1001]

Ty mnie wysyłasz do okulisty? Ty, która nie widzisz samochodu bez świateł w dzień?

Trzeba mieć tupet!

Ha ha gościu gdzie tak powiedziałam? Ćpaj mniej bo masz omamy

Poza tym chyba widzę samochody bez świateł bo i takie mijałam czy wyprzedzałam i żyje i moje moto też sprawne.

Edytowane 3 Września 2011 przez ryba1001

[czarny_wasik]

Jak widzisz, to po co ci światła?

[ryba1001]

Najpierw Ty mi udowodnij gdzie napisałam że nie widzę samochodów które jeżdża bez świateł.

[czarny_wasik]

Czyli widzisz?

[ryba1001]

odpowiedz na pytanie a nie zachowujesz sie jak dziecko.

[dziura]

Hehe, widzę, że dyskusja zamieniła się w serię potyczek na słowa :wink: Wracając do meritum- nie mam dylematu, czy jeździć "bez" czy nie- w moim motku nie ma nawet wyłącznika świateł, zapalają się same. Uff, jeden problem z głowy :icon_razz:

[ks-rider]

Hehe, widzę, że dyskusja zamieniła się w serię potyczek na słowa :wink: Wracając do meritum- nie mam dylematu, czy jeździć "bez" czy nie- w moim motku nie ma nawet wyłącznika świateł, zapalają się same. Uff, jeden problem z głowy :icon_razz:

 

Nie tylko w Twoim :icon_mrgreen:

 

Na szczescie w katamaranie decyduje o tym sam !

 

:crossy:

[Sherman]

Mnie zastanawia, po jaką cholerę samoloty na końcowej ścieżce podejścia do lotniska włączają reflektor z przodu? Pewnie dla bajeru, albo jest to spisek mający na celu podniesienie zużycia paliwa w samolotach celem zwiększenia dochodów Państwa z akcyzy na paliwo. No bo skoro samolot jest oświetlony światłem dziennym i go doskonale widać z 10 km, to po co on jest?

[Gość komandosek]

no i po co w samochodach używa się świateł przeciwmgielnych przednich i tylnich w ciągu dnia. Przecież je doskonale widać, w jest w końcu jasno, jest dzień

 

http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf/main/65ECF2FE

http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf/main/31163EFF

 

W Europie :

Nakaz jazdy z włączonymi światłami funkcjonuje w : Norwegii, Szwecji, Finlandii, Islandii Danii, Litwie, Estonii, Polsce, Czechach, Słowacji, Słowenii, Węgrzech i Włoszech.

Zaleca się jazdę z włączonymi światłami w : Niemczech, Francji, Szwajcarii

W żadnym kraju na świecie nie funkcjonuje zakaz używania świateł w porze dnia.

 

 

Co do zużycia paliwa, żarówek - ja w aucie mam tryb świateł dziennych, w wielu w miare nowoczesnych samochodach da się tak ustawić komputer.

pozdr

[czarny_wasik]

Mnie zastanawia, po jaką cholerę samoloty na końcowej ścieżce podejścia do lotniska włączają reflektor z przodu? Pewnie dla bajeru, albo jest to spisek mający na celu podniesienie zużycia paliwa w samolotach celem zwiększenia dochodów Państwa z akcyzy na paliwo. No bo skoro samolot jest oświetlony światłem dziennym i go doskonale widać z 10 km, to po co on jest?

No pomyśl po co, i dlaczego tylko w końcowej fazie, a nie cały czas.

Tak się składa, że włączenie świateł jest na checkliście przed lądowaniem. Pilot nie będzie się zastanawiał czy jest noc czy może mgła i czy ma włączyć światła. Ma ważniejsze rzeczy do roboty. Skompromitowałeś się tym pytaniem i zaprezentowałeś ograniczone myślenie. Niestety nie wszystko jest takie proste jak ci się wydaje.

Zapytaj jeszcze po co pociągi właczają światła (czasem jedno, czasem trzy). To ci odpowiem.

A co do samolotów:

http://dadrl.pl/forum/viewtopic.php?f=7&t=811

 

no i po co w samochodach używa się świateł przeciwmgielnych przednich i tylnich w ciągu dnia. Przecież je doskonale widać, w jest w końcu jasno, jest dzień

W dzień podczas ładnej pogody? Pierwsze słyszę.

 

http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf/main/65ECF2FE

http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf/main/31163EFF

No i co?

http://dadrl.pl/sejm

 

W Europie :

Nakaz jazdy z włączonymi światłami funkcjonuje w : Norwegii, Szwecji, Finlandii, Islandii Danii, Litwie, Estonii, Polsce, Czechach, Słowacji, Słowenii, Węgrzech i Włoszech.

W tych trzech ostatnich poza miastem lub tylko na drogach szybkiego ruchu.

Reszta to kraje północne albo postkomunistyczne.

 

Zaleca się jazdę z włączonymi światłami w : Niemczech, Francji, Szwajcarii

Kto zaleca? Konkretnie. Jakoś dziwne, że prawie nikt się do tych "zaleceń" nie stosuje.

Europa bez świateł

 

 

W żadnym kraju na świecie nie funkcjonuje zakaz używania świateł w porze dnia.

Funkcjonuje - w Grecji.

 

Co do zużycia paliwa, żarówek - ja w aucie mam tryb świateł dziennych, w wielu w miare nowoczesnych samochodach da się tak ustawić komputer.

pozdr

Według ciebie światła mijania używane w dzień to to samo co światła do jazdy dziennej?

Edytowane 4 Września 2011 przez czarny_wasik

[Gość komandosek]

odniosę się ostatni raz tylko do kilku fragmentów wypowiedzi i wracam do nauki. Internet jest obszerny, dla każdego znajdzie się miejsce

W dzień podczas ładnej pogody? Pierwsze słyszę.

Nic dziwnego, nawet teraz nie mialeś okazji bo ani słowa nie napisałem o pogodzie . W naszym klimacie, owa pogoda zmienia się szybko, nie zawsze można liczyć na światło dzienne czy przejrzystość powietrza. Nie wszyscy są takimi mistrzami kierownicy by dostatecznie szybko dopasować oświetlenie do warunków panujących na drodze.

 

 

W tych trzech ostatnich poza miastem lub tylko na drogach szybkiego ruchu.

Reszta to kraje północne albo postkomunistyczne.

Do Danii Czarny Wąsiku mamy blisko, do Szwecji jeszcze bliżej, nawet kajakiem da się dopłynąć. Południe Szwecji, Dania i Wybrzeże Norwegii opływane przez Golfsztrom to ta sama strefa klimatyczna co nasza - umiarkowana zmienna. Pogoda jest tam podobna jak u nas. Nie wiem co mądrego moglbym odpisać na argument o krajach postkomunistycznych

 

 

Kto zaleca? Konkretnie. Jakoś dziwne, że prawie nikt się do tych "zaleceń" nie stosuje.

Policja

 

Według ciebie światła mijania używane w dzień to to samo co światła do jazdy dziennej?

Często się stosuje to rozwiązanie, spokojnie można ustawić moc świateł mijania na powiedzmy 60%(tyle mam), włączają się automatycznie po odpaleniu silnika. Dopiero po włączeniu świateł mijania przełącznikiem włączają się na 100% mocy, wraz z podświetleniem kokpitu. Nie chodzi o to bym sam sobie oświetlał drogę, tylko po to, bym był widoczny.

Światła do jazdy dziennej wręcz muszą być stosowane w autach z lampami ksenonowymi, bo dobrze ustawiony ksenon nie jest widoczny z daleka, w przeciwienstwie do tradycyjnych lamp z żarówkami h4

pozdrawiam

Edytowane 4 Września 2011 przez komandosek

[ks-rider]

Mnie zastanawia, po jaką cholerę samoloty na końcowej ścieżce podejścia do lotniska włączają reflektor z przodu? Pewnie dla bajeru, albo jest to spisek mający na celu podniesienie zużycia paliwa w samolotach celem zwiększenia dochodów Państwa z akcyzy na paliwo. No bo skoro samolot jest oświetlony światłem dziennym i go doskonale widać z 10 km, to po co on jest?

 

A w jakim celu wlacza sie je w autach ? Aby byly widoczen, to, ze oswietlaja droge to produkt uboczny.

 

 

Zaleca się jazdę z włączonymi światłami w Niemczech,

 

Nikt nie zaleca, motocykle 24 / dobe a cala reszta ma obowiazek wlaszyc przy szarowce lub w trudniejszych warunkach atmosferycznych. Kazdy ma jednak prawo aby te swiatla wlaczyc.

 

Ostatnio cos przed 20.00 paniusia zatrzymala sie na swiatlach obok i poprosila abysmy wlaczyli swiatla, bo

 

" naprawde was nie widac " :icon_mrgreen:

 

Odpowiedz byla krotka,

 

- jezeli nas nie widzisz to najwyzszy czas oddac PJ, kursant parsknal smiechem, a mina paniusi warta Nobla.

Edytowane 4 Września 2011 przez ks-rider

[bert]

No pomyśl po co, i dlaczego tylko w końcowej fazie, a nie cały czas.

A co do samolotów:

http://dadrl.pl/forum/viewtopic.php?f=7&t=811

 

czy Tobie Kolego zdarzy się, w swoim 'świętym' zaperzeniu, choć raz zastanowić nad tym co piszesz i wklejasz?

 

tak troszeczkę?

tyci?

 

użyć logiki i chwilę pomyśleć?

50-tka to chyba trochę za wcześnie na demencję starczą i brak umiejętności odróżnienia tyłka od łokcia?

'refleksja' to słowo nieznane po 50-tce?

 

zanim kolejny raz 'wciapiesz' coś bez zastanowienia, ni z gruchypietruchy co kompletnie nie ma związku z tematem?

albo wręcz świadczy 'przeciw tobie'?

 

ps.

abstrahuję tu od kwestii tego czy nakaz używania świateł w dzień jest słuszny czy nie.

argumenty sensowne są zarówno za jak i przeciw, wg. mnie sprawa na pewno nie jest jednoznaczna.

choć moim zdaniem więcej przemawia za używaniem świateł.

 

---

ogarnij się chłopie

ochłoń

weź rozwód na 2tyg. z tematem

przekop ogródek

pojeździj [bez świateł]

poleż nad wodą w kryspinowie

 

 

cokolwiek

:blink:

[czarny_wasik]

Nic dziwnego, nawet teraz nie mialeś okazji bo ani słowa nie napisałem o pogodzie . W naszym klimacie, owa pogoda zmienia się szybko, nie zawsze można liczyć na światło dzienne czy przejrzystość powietrza. Nie wszyscy są takimi mistrzami kierownicy by dostatecznie szybko dopasować oświetlenie do warunków panujących na drodze.

Ciekawe skąd wiedzą, jak należy dostosować prędkośc do warunków ruchu. Albo kiedy włączyć wycieraczki.

 

Do Danii Czarny Wąsiku mamy blisko, do Szwecji jeszcze bliżej, nawet kajakiem da się dopłynąć. Południe Szwecji, Dania i Wybrzeże Norwegii opływane przez Golfsztrom to ta sama strefa klimatyczna co nasza - umiarkowana zmienna.

Wymienione kraje to ten sam region kulturowy. Światła wprowadzone w Szwecji zupełnie z innego powodu rozpleniły się na nie i tyle. Nawet znaki mają podobne - nakazujące podświetlanie asfaltu.

 

Pogoda jest tam podobna jak u nas. Nie wiem co mądrego moglbym odpisać na argument o krajach postkomunistycznych

Może to, że tu ustawa kosztuje milion dolarów?

 

Policja

Policja niczego nie zaleca. Pokaż mi to ta piśmie, ale nie powielane w Polsce bzdury "że jest zalecane".

 

Często się stosuje to rozwiązanie, spokojnie można ustawić moc świateł mijania na powiedzmy 60%(tyle mam), włączają się automatycznie po odpaleniu silnika. Dopiero po włączeniu świateł mijania przełącznikiem włączają się na 100% mocy, wraz z podświetleniem kokpitu. Nie chodzi o to bym sam sobie oświetlał drogę, tylko po to, bym był widoczny.

Światła do jazdy dziennej wręcz muszą być stosowane w autach z lampami ksenonowymi, bo dobrze ustawiony ksenon nie jest widoczny z daleka, w przeciwienstwie do tradycyjnych lamp z żarówkami h4

To dalej nie są światła do jazdy dziennej, zresztą rozwiązanie nielegalne.

 

albo wręcz świadczy 'przeciw tobie'?

:icon_question: :icon_question: :icon_question: :icon_question: :icon_question: :icon_question: :icon_question: :icon_question: :icon_question:

Czy ty w ogóle przeczytałeś co tam jest napisane? A może jesteś mądrzejszy od ekspertów armii amerykanskiej?

 

" naprawde was nie widac " :icon_mrgreen:

 

Odpowiedz byla krotka,

 

- jezeli nas nie widzisz to najwyzszy czas oddac PJ, kursant parsknal smiechem, a mina paniusi warta Nobla.

To i tak był łagodny atak.

Ataki POdświetlonych

Edytowane 4 Września 2011 przez czarny_wasik

[Kyokushin]

A ja jestem za jazdą na światłach cały rok. Pojazd na światłach czy w dzień czy w nocy, bardziej się rzuca w oczy, jest nieco lepiej widoczny i tyle.