Skocz do zawartości

Idiotyzm na drodze


kristekk
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Temat może i dziwny.

Jakież było moje osłupienie, kiedy wyprzedzając puszkę zauważyłem, że gość po lewej stronie jedzie na tzw. zimny łokieć i w prawej ręce trzyma puszkę z piwem. Myślę sobie, niezły dżygit! Ale jeszcze większe osłupienie, kiedy zobaczyłem, że kierowca nie ma przed sobą kierownicy!!! Dopiero po chwili dotarło do mnie, że to pewnie jakiś turysta z UKeju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra jedziecie tutaj na kierowców samochodów - nie bronię ich ale jak jeżdżę to też mnie czasem noga sędzi prawa i się muszę podrapać :icon_mrgreen: a tak na poważnie to kiedyś podczas drapania zwolniłem po wyprzedzeniu seicento i patrzę, a koleś chyc na lewy pas i się bierze do wyprzedzania nie patrząc, że lewy pas jakby zajęty przez inne auto z naprzeciwka... myślał że jadę skuterem chyba i zjadę na trawę. To jest dopiero debilizm... musiałem dać nieźle gazu, żeby się miał gdzie zmieścić spowrotem na swój pas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś wracałem z uczelni wisłostradą, ludzie kulturalnie robili mi miejsce, aż natknąłem się na kolesia jadącego dość niepewnie prawie po linii. Kiedy udało mi się go wyprzedzić zauważyłem, że na kierownicy miał rozłożoną GAZETĘ!!! :lalag: Jak można być takim debilem i czytać za kółkiem. Rozumiem, że był mega korek, ale on jechał, a nie stał. Pierwszy raz takiego typa widziałem. Spotkał się ktoś już z tym?

pzdr.

 

 

A pamietasz marke i kolor katamarana? Trasa i zachowanie pasuja do mojego szefa, ktoremu wkladamy z kolegami i kolezankami do glowy od dluzszego czasu, ze stwarza zagrozenie na drodze. Zwykle odpowiada ze nikomu to nie przeszkadza ...

Moze jak zobaczy Twojego posta w koncu zrozumie ze inni tez widza jego zachowanie.

Edytowane przez raVVVen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A pamietasz marke i kolor katamarana? Trasa i zachowanie pasuja do mojego szefa, ktoremu wkladamy z kolegami i kolezankami do glowy od dluzszego czasu, ze stwarza zagrozenie na drodze. Zwykle odpowiada ze nikomu to nie przeszkadza ...

Moze jak zobaczy Twojego posta w koncu zrozumie ze inni tez widza jego zachowanie.

 

 

Jak zobaczyłem gazetę to osłupiałem i nie za bardzo zwróciłem uwagę na sam samochód. Koleś na pewno był w okolicach 40-stki i w gajerku, a fura to chyba granatowe bmw 5 e39.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... kiedyś w Sopocie widziałem jadąc w korku jak babka sobie paznokcie malowała ... horror :icon_evil:

 

Rada prosta :)

Kupic F125p, zrobic porzadne oramowanie z tylu. Szukac idiotow i kulturalnie hamowac im przed nosem.

Frag zaznaczac na drzwiach ajkimis naklejeczkami :)

Na idiote nie ma rady - inaczej nei nauczysz.

Kiedys jechalem z szefem sporym dostawczakiem, laska z podporzadkowanej sie wpiernicza na srodek skrzyzowania - w lapie telefon i jeszcze sie pluje ze od niej cos chcemy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... kiedyś w Sopocie widziałem jadąc w korku jak babka sobie paznokcie malowała ... horror :biggrin:

 

Moja luba jak staje na światłach, to podnosi szybkę kasku i sobie "nawilża usta". Dopiero kolesiom szczęki opadają.... :icon_question: :icon_exclaim:

 

Paznokci nie robi, bo ma rękawiczki na rękach....

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rada prosta :biggrin:

Kupic F125p, zrobic porzadne oramowanie z tylu. Szukac idiotow i kulturalnie hamowac im przed nosem.

Frag zaznaczac na drzwiach ajkimis naklejeczkami :buttrock:

Na idiote nie ma rady - inaczej nei nauczysz.

Kiedys jechalem z szefem sporym dostawczakiem, laska z podporzadkowanej sie wpiernicza na srodek skrzyzowania - w lapie telefon i jeszcze sie pluje ze od niej cos chcemy :icon_mrgreen:

 

To jeszcze lepszy numer. Jedziemy sobie z kolegą drogą jednokierunkową, a z naprzeciwka nadciąga Lexus, wcale nie zdziweni patrzymy kobieta w wieku + - 40 lat z trójką dzieci we wnętrzu. Na nasze walenie długimi i sygnał (zaznaczam, że musiała się wpakować na chodnik tak tam wąsko) zareagowała pukając się w czoło po czym pokazała nam zdrowego FAKETA. Nie obeszło się bez głośnych obelg... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Umnie w miejscowości gdzie mieszkam jest ktoskto robi podobnie tylko że on jeździ traktorem wymusza nie patrzy na znaki ma poprostu pierszeństwo zawsze. Totalna głupota i takim powinnizabierać prawka !!

 

Traktorzyści to osobny temat :-) szczególnie w małych miejscowościach. Znajomy kiedyś wpierdzielił się w takiego który bez żadnych sygnałów nagle skręcił w lewo "bo łon tu mieszko". Moto do kasacji, koleś połamany. Traktorzysta twierdził że go nie widział.

 

Teraz to chyba trochę przesadziłeś... Tak samemu sobie??? :icon_biggrin:

 

Spadłem z krzesła :-).... przeprowadzam się do wawy u nas takich rzeczy w korkach nie robią :-)... może za małe korki jeszcze są... hehehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

 

kierowcy wlokący się w korkach to koszmar, nie patrzą w lusterka, rozmawiają przez telefon. ostatnio jadąc przez Bielsko widziałem kierowcę (prowadził pięknego fiata 125p, odpicowany, zderzaki chrom, nowa tapicerka, piękne "oldskulowe" felgi) który jadał około 40km/h w lewej ręce trzymał papierosa i sobie popalał a prawą coś majstrował przy telefonie (pewnie pisał sms'a). Strach się bać!!!!

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bardzo często się spotykam z kierowcami którzy przy wyprzedzaniu wcale nie patrzą w lusterko tylko wyjeżdżają na lewy pas. Nawet kiedyś jadąc w kilka motocykli jeden zdążył dziadka wyprzedzić, a ten i tak się nie pofatygował spojrzeć w lusterko tylko następnemu wyjechał prosto pod koła. i to są normalne przypadki, bo nie wspomnę już o takich co wyprzedzają na podwójnej ciągłej pod górkę i jak wyjeżdżają na szczyt to nagle się z kimś spotykają, ja już z ostrożności przed takimi jadę bliżej prawej strony, żebym w razie czego miał mozliwość jakiejś ucieczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...