simon_r Opublikowano 29 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2007 Właśnie wróciłem z Egiptu i chciałbym się z Wami podzielić spostrzeżeniamidotyczącymi sposobu kierowania autem w Egipcie. Otóż w Egipcie istnieją przepisy ale nikt ich raczej nie przestrzega..pierwsze wrażenie europejczyka to totalny bałagan i bezhołowie panujące nadrogach:1. zawracanie na rondach odbywa się przed rondem.. nikt ronda nie objeżdża..2. nocą jeździ się bez świateł... światła są używane do OSTRZEGANIA, że sięnadjeżdża a nie do oświetlania drogi3. klakson to najważniejsza cześć samochodu... służy do sygnalizowaniawszystkiego:- tego, że włąsnie się zbliżam- taksówce do informowania klientów.. a w szczególności turystów, że jestemgotów ich zabrać- wszystkim do podrywania turystek- do oznajmiania, że właściwie nie mam pomysłu na żaden inny manewr więc trąbię...4. ruch zasadniczo jest prawostronny ale nie należy się zdziwić gdy na dwujezdniowej drodze spotka się jadących pod prąd..5. samochód ma zawsze pierwszeństwo!!... im większy tym pierwszeństwowiększe... na samym dole w hierarchi ważności są zwierzęta i kobiety (zawyjątkiem turystek, na które się trąbi) A wiecie co w tym wszystkim jest najciekawsze??... otóż prawie nie widać tamwypadków!!... i co jeszcze ważniejsze Egipcjanie w przeciwieństwie do Polakównie pałają do siebie agresją na drodze!!W Egipcie mimo wrażenia bezhołowia i bałaganu ruch odbywa się PŁYNNIE,kierowcy wpuszczają się nawzajem, wiedzą co to jodełka (w Polsce rzeczniebywała!!!) szybszemu ustępuje wolniejszy... SZOK!!!.. nieprawdaż?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fiedi Opublikowano 29 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2007 Dokładnie to samo zauważyłem będąc w Tunezji.To chyba cała Afryka taka pokręcona :icon_eek: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Priest666 Opublikowano 29 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2007 Ojj... ponoć reszta Afryki odcina się od Tunezji i Egiptu. Byłem w obu krajach i uważam że w Tunezji jest wysoka kultura poruszania się po drogach w porównaniu z Egiptem ;) To trąbienie jest przeżyciem jedynym w swoim rodzaju. Szkoda, że praktycznie obowiązuje zakaz wjazdu motocyklem do Egiptu. Niby można, ale trzeba na granicy uiścić opłatę równą wartości tegoż motocykla (niby kaucja..ale kto da gwarancję, że zostanie ona zwrócona? ) Najbardziej utkwił mi w pamięci widok turysty z Niemiec ( szorty, wielki aparat na szyi, kapelusz ), który biegł w poprzek ulicy i krzyczał: ooo sheisse sheisse sheisse!!!!! :D :D :D Pozdrawiam serdecznie :] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tangy Opublikowano 29 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2007 Mnie w Egipcie rozwalił motocyklista jadący bez świateł po 22 rozmawiający przez komorkę :DO tym ze kasku nie miał to chyab nikomu nie muszę pisać :D W tamtym kraju to taka oczywista oczywistość ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fiedi Opublikowano 29 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2007 Co do motocykli to trudno mi powiedzieć bo żadnego nie widziałem ;) .Motorowerów natomiast jest na pęczki i to w dodatku zabytkowych. :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luka Opublikowano 29 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2007 Ja widziałem jednego XXa, ale pewnie jakiś turysta, bo w kasku jechał... Egipcjanie mają dziwne zwyczaje na drogach, ale trafił sie jeden mądry, co skasował skręcanie w lewo i oszczędził wiele ludzkich istnień! Cytuj _______________Przechowalnia motocykli i skuterów - Warszawa i okolice www.motozima.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tommi Opublikowano 30 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2007 Oto egipski aspekt motocyklizmu :icon_exclaim:Widziałem też jak na mz251 jechały 4 osoby więc luzik :icon_exclaim: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KuKu Opublikowano 30 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2007 Oto egipski aspekt motocyklizmu :icon_exclaim:Widziałem też jak na mz251 jechały 4 osoby więc luzik :icon_exclaim: Wyczyn a co powiesz o jeździe na motorynce z orginalny siedzeniem w dwóch lub o wsce zapakowanej w 6 osób Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tommi Opublikowano 30 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2007 Wyczyn a co powiesz o jeździe na motorynce z orginalny siedzeniem w dwóch lub o wsce zapakowanej w 6 osóbPowiem Ci tyle, że ich policja za taką jazdę nie zatrzymuje :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waldas7 Opublikowano 30 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2007 (edytowane) Jest trochę motocykli w Egipcie. Często można spotkac JAWY. Motocykle policyjne są w opłakanym stanie przynajmniej takie widywałem, a parę razy tam byłem. Mnie osobiście udało się pojeździc po okolicah Hurgady pożyczonym Shadowem 600 w stanie oczywiście opłakanym. Tu przestroga jeździłem oczywiście w Tshircie i łapy sobie spaliłem na raka. Jak ktoś jedzie pośmigac po pustyni qadami to też radzę łapki posmarowac kremem z wysokim filtrem. Najlepsze są jednak w drodze do Luxoru (miejscami) głębokie dziury pomiędzy dywanikami asfaltu oddzielające pasy ruchu. Nawet samochód ciężarowy jak w to wjedzie zaliczy glebe, ale za to nie wyprzedzają w tych miejscach. Jednak generalnie drogi mają całkiem całkiem no i jakjest gorąco A JEST GORĄCO jakoś nikt nie wprowadza zakazu ruchu aut ciężarowych. Mimo panujących temperatur asfalt się nie rozpuszcza jak u nas. Pozdrawiam Edytowane 30 Października 2007 przez waldas7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KuKu Opublikowano 30 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2007 Powiem Ci tyle, że ich policja za taką jazdę nie zatrzymuje :PTo maja fajnie A do tematu Mój wujek spedził pare lat w iranie i arabi saudyjskiej opowiadał jak zdawał tam prawko auto ustawione na prostej 4 pachołki i w nie trza wjechać. Kolejne gdy chce sie skręcać wyciagasz ręke na skrzyżowaniu wszyscy sie zatrzymują. Pośpiech w taksuwce zabroniony. Wujek jedzie taksówką z tłumaczką i muwi jej aby powiedziała jej żeby sie pośpieszył ten zatrzymał auto na środku skrzyżowania i zaczoł się modlić 2 godzinny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Doozer Opublikowano 30 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2007 Ja raz miałem ciekawą sytuacje będąc w Egipcie,związaną właśnie z używaniem klaksonu.Szedłem tam wzdłuż jakiejś bocznej ulicy,a z naprzeciwka jechał samochód.Ten 2 razy po klaksonie,a my z kolegą machnęlimy mu ręką,mysląc,że pozdrawiamy sie jakoś wzajemnie.Kolo nagle ostro po hamulach i zawraca z piskiem opon,podjeżdzą i cos tam nawija po swojemu,chcąc nas chyba gdzies podwiezc. Cytuj nowadeba.com.pl- tor motocross/ATV-zapraszamy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 30 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2007 No to sa dale od niektorych tutejszych forumowiczow ktorzy twierdza, ze na 125 w ogole nie da sie jezdzic :icon_twisted: Pewnie dlatego tam troche insza kurtura :icon_mrgreen: :icon_razz: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kacper_Aprilia Opublikowano 2 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2007 Podczas pobytu w Egipcje w 2005 roku, pewnego razu nie chciało nam sie wracać z hoteli wieć wzieliśmy tksówke. Jedziemu kawałem, tu nagle gość zawraca i pod prąd jezdzie hehe :wink: My wszyscy tacy zdziwnieni co on wyprawia a on tylko sobie trąbił do nadjeżdzających z naprzeciwka zeby mu zjechali :) . Akurat jechaliśmy ze znajomym który jest policjantem i powiedział że jak by tak jezdzili w polsce to by sie dorobił ;) Ogólnie bardzo pozytywnie nastawieni na siebie kierowcy :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
amfm Opublikowano 2 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2007 Będąc w Egipcie też byłem zszokowany tym co dzieje się na tamtejszych drogach. Ale znajomy z plaży twierdził, że Egipcjanie jeżdżą niemal wzorowo w porównaniu stylu jazdy i do całkowitej ignorancji jakichkolwiek przepisów w Indiach (jeżeli takowe tam istnieją). Pozdrawiam :wink: Cytuj http://www.dywizjonpoludnie.pl/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.