marcinhc Opublikowano 20 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2007 Ogolnie maska mi spadla na glebe. To dla tych wszystkich ktorzy uwazaja ze wazacy 180kg XT 600 jest sprzetem po bulki i piwo. Ostrzegam, ze po obejrzeniu tego poczujecie sie jak najwieksi miączacy (bynajmniej ja sie tak poczulem): http://www.advrider.com/forums/showthread....&threadid=29723 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karzeł Opublikowano 20 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2007 o korewa. Naprawdę ładnie chłopaki dają... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crasch Opublikowano 20 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2007 Widziałem to już kiedyś, szczena mi opadła :notworthy:. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati kmx125 Opublikowano 20 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2007 Bylo widzialem szacun dla tych kolesi :wink: mogles nie zakladac nowego tematu tylko wrzucic do :buttrock: brudne foty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poonani Opublikowano 20 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2007 Bylo widzialem szacun dla tych kolesi :wink: mogles nie zakladac nowego tematu tylko wrzucic do :buttrock: brudne foty czyjawiem, w brudnych fotach ja na przyklad bym tego nie odkopal, ale zaś tutaj to po samym temacie juz chcialo mi sie wejść żeby dowiedzieć sie czegos wiecej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduromaster Opublikowano 20 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Października 2007 odkąd tu jest to już 4x ktoś to wrzucił ale miło przejrzeć ponownie transport bus + 4osstała trasa Łódź-Paryż-ŁódźPW, GG lub 663 231 860 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek s Opublikowano 21 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2007 Oglądanie tych zdjęć, to czysta przyjemność. Nie bylo wtedy internetu, nikt się nie pytał czy xxxxx sporzęt da rade w terenie-poprostu wyciagali maszyny i jeździli. Tamtymi maszynami mozna bylo jednego dnia startowac jednego dnia w wyscigach szosowych, nastepnego dnia w rajdzie terenowym, a w tygodniu jechać do pracy, czy na ryby. Pełna uniwersalność, i fun na sztywnym tyle.Uwielbiam takie fotografie z dawnych lat :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
urban Opublikowano 21 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2007 Oglądanie tych zdjęć, to czysta przyjemność. Nie bylo wtedy internetu, nikt się nie pytał czy xxxxx sporzęt da rade w terenie-poprostu wyciagali maszyny i jeździli. Tamtymi maszynami mozna bylo jednego dnia startowac jednego dnia w wyscigach szosowych, nastepnego dnia w rajdzie terenowym, a w tygodniu jechać do pracy, czy na ryby. Pełna uniwersalność, i fun na sztywnym tyle.Uwielbiam takie fotografie z dawnych lat :clap: O oooooooooo ta wypowiedź podoba mi się bardzo. Może przez staż "jarka s" wiekowo. Bo tak powinno być, kupuujesz moto który podoba się Tobie a nie kolegom z forum:) Ale to co tutaj jest pokazane to jest szczyt enduro!! Wielki szacun! Pozdrourban Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinhc Opublikowano 21 Października 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Października 2007 Dokladnie. Ale wiecie, moim zdaniem te fotki sa bardzo pouczajace (poza tym ze pikne) i swietnie pokazuja ze wlasciwie to liczy sie tylko i wylacznie czlowiek i jego pragnienia, umiejetnosci. Dobrym tego przykladem jest ten chlopak co cwiczy FMX na CZcie. Chce cos robic? To bierze sie w garsc i to robi a nie zadajae glupkowate pytania na forum typu "jaki sprzet najepszy...bla bla", bo tu liczy sie tylko czlowiek. Reszta to narzedzie. Ale musze przyznac ze te skoki na twardym tyle na maszynach ktore waza pewnie z 300kg zrobily na mnie wieksze wrazenie niz podwojny backflip Pastrany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek s Opublikowano 21 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2007 (edytowane) I zobaczcie teraz taki klimat:Podjeżdża klient na wymuskanej np. KTM EXC. Zero zarysowania na plastiku, pomarańczowe buty, kask-wszystko firmowe i pod kolor KTM. Najczęściej spotkasz takich asów w duzych skupiskach ludzkich, tam gdzie jest lans. Broń boże utopić moto w błocie...Spotkałem takie cioty, normalnie pawia można puścic i spiepszać jak najszybciej, bo to ani pogadać, ani pojeździć, i wstyd sie z takimi pokazywać. Nie to żebym ganił endurowych "modnisiów", ale bywa i tak.A z tymi asami od zdjęc to bym sie bardzo chetnie zakolegował, widać że to wszystko jest 4fun, naturalne, nie napuszone, i widać że oni mają enduro w sercu, a nie w metkach i paragonach od dealera.Stary, zrobiłes mi tymi zdjęciami wielką przyjemność.P.S HD WLA ważyły 250 kg. Moja XTZ waży troszkę mniej, ale nie chce wiedzieć co Ci goście z lat 50` potrafiliby z tym motocyklem zrobić:icon_twisted:PS II: te foty mogą byc swietnym środkiem orzeźwiającym dla motocyklistów siedzących z nosami w danych katalogowych i zadających pytania "czy da radę", a już w szczególności "CO KUPIĆ, CO POLECACIE".Jak widać enduro jest w sercu, a sprzęt tylko wozi drajwera (ścislej jego dupę).Pzdr. Edytowane 21 Października 2007 przez jarek s Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dark_rider Opublikowano 21 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2007 Oglądanie tych zdjęć, to czysta przyjemność. Nie bylo wtedy internetu, nikt się nie pytał czy xxxxx sporzęt da rade w terenie-poprostu wyciagali maszyny i jeździli. Tamtymi maszynami mozna bylo jednego dnia startowac jednego dnia w wyscigach szosowych, nastepnego dnia w rajdzie terenowym, a w tygodniu jechać do pracy, czy na ryby. Pełna uniwersalność, i fun na sztywnym tyle.Uwielbiam takie fotografie z dawnych lat :notworthy: I zobaczcie teraz taki klimat:Podjeżdża klient na wymuskanej np. KTM EXC. Zero zarysowania na plastiku, pomarańczowe buty, kask-wszystko firmowe i pod kolor KTM. Najczęściej spotkasz takich asów w duzych skupiskach ludzkich, tam gdzie jest lans. Broń boże utopić moto w błocie...Spotkałem takie cioty, normalnie pawia można puścic i spiepszać jak najszybciej, bo to ani pogadać, ani pojeździć, i wstyd sie z takimi pokazywać. Nie to żebym ganił endurowych "modnisiów", ale bywa i tak.A z tymi asami od zdjęc to bym sie bardzo chetnie zakolegował, widać że to wszystko jest 4fun, naturalne, nie napuszone, i widać że oni mają enduro w sercu, a nie w metkach i paragonach od dealera.Stary, zrobiłes mi tymi zdjęciami wielką przyjemność.P.S HD WLA ważyły 250 kg. Moja XTZ waży troszkę mniej, ale nie chce wiedzieć co Ci goście z lat 50` potrafiliby z tym motocyklem zrobić:notworthy:PS II: te foty mogą byc swietnym środkiem orzeźwiającym dla motocyklistów siedzących z nosami w danych katalogowych i zadających pytania "czy da radę", a już w szczególności "CO KUPIĆ, CO POLECACIE".Jak widać enduro jest w sercu, a sprzęt tylko wozi drajwera (ścislej jego dupę).Pzdr. Nic dodać nic ująć. Dalsze komentarz chyba są zbędne. Szczerze powiem, że bardziej spodziewałem się tutaj hardcorowych fotek z ciężkiego terenu, na ekstremalnych moto. Tymczasem teren jest więcej niż ekstremalny, a motocykle bardziej podobne do mojej Virago, niż Enduro :) :) :) Nigdy bym nie powiedział, że to może zapuścić się w taki teren (foto, gdzie moto z gmolami szerokimi jak stodoła przedziera się między drzewami wymiata), nie mówiąc już o skakaniu itp. :eek: Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piasektt Opublikowano 21 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2007 było zamykam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi