Skocz do zawartości

diody LED w ruskim moto!


dawidiusz25
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

http://moto.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=1715683

 

Pisałem do gościa, ma póki co po po jednej sztuce, bada rynek. Piszcie do niego, jak będzie zainteresowanie to sprowadzi więcej :biggrin:

Jawa 50 Mustang 1977 => Yamaha XJ 600N 1999 :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bada ile może przyciąć? Stąd cena minimalna.

Dodam tylko, że ostatnio kupowałem diody po 66gr. za sztukę.....

Uważam, że ceny nie powinny być wyższe niż za analogiczne LEDy na 12V.

Trzeba jeszce poczekać, aż ta próżnia się wypełni....po rozsądnej cenie:)

Edytowane przez gobert
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odnośnie tego"gościa"z allegro co ma te żarówki:osobiście go nie znam moge powtóżyc tylko to co zasłyszałem od innych kolegów mianowicie te żarówki ma na 99%ma z tąd http://www.ulismotorradladen.de/deutsch.htm jak ktoś szprecha po niemieckimu to sobie zamówi!ja nie znam i nie mam!:)hehe i to jest ten gościu http://www.oldtimergarage.szn.pl/ ma super sprzęt,za*eb...duże ceny i jest niemiły!osobiście z nim rozmawiałem przez telefon i na bazaże!nic nie doradzi itp.i tłoki od poldka sprzedaje jako niezniszczalne do M-72po 150za szt.!także uważajcie na niego!pozdrawiam!:lalag:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja u siebie wsadziłem dwie diody białe połączone szeregowo o kącie świecenia 100 stopni do lampy pozycyjnej i tak samo do podświetlenia rejestracji i świeci tylko minimalnie gorzej od żarówki, a pobór prądu 30 razy mniejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oprócz diod luxeon (takie duże kilka watów z radiatorem) większośc diod ma prąd znamionowy 20mA. Maksymalny prąd wynosi czasem 30mA, ale nie należy przekraczać prądu znamionowego, czyli 20mA. Większy prąd uszkadza diodę, ona gaśnie, zwiera się, czasem włącza się mruga i z lampy led robi się dyskoteka.

 

LAMPA%20LED.GIF

thumb_4759c55e597a6065841740.gif

 

Moć świateł tylnej żarówki wynosi 5W i 25W. Łatwo więc policzyć, że moc stopu jest 5x większa niż światła pozycyjnego. Napięcia diody czarwonej wynosi nieco poniżej 2V, zielonej żółteej nieco powyżej 2V, białej i niebieskiej około 3,5V.

Prąd światła stopu musi być 5x większy niz pozycji. Czyli 20mA/5=4mA. Do ograniczania prądu światłam pozycyjnego słyży wspolny dla wszystkich diod rezystor R2. Jego moc musi być równa lub większa

P=U*I gdzie P-moc w watach U-napięcie odkładające sie na rezystorze I-prąd płynący przez ten rezystor.

 

Jak napiosałem dioda ma pewien spadek napięcia, gwałtowni poniżej tej wartości przestaje świecić, w przeciwieństwie do żarówki która będzie świecic trochę ciemniej. Napięcie w instalacji może spadać z 6V na postoju, i rosnąć podczas jazdy (ładowanie). Dlatego polecam łączyć szeregowo tylko jedną diodę LED (na schemacie 2 bo to było dla instalacji 12V), a pozostałe napięcie odłożyć na rezystorze odpowiedniej wartosci (na schemacie R1A, R1B itd).

R=U/I gdzie R-rezystor w omach U-spadek napięcia na tym rezystorze I-prąd płynący przez rezystor i jednocześnie naszą diodę.

 

Na schemacie jest dodatkowa dioda prostownicza (nieswiecąca) D7 zabezpiecza przed odwrotnym podłączeniem napięcia, które niszczy LEDy.

 

Tyle w teorii.

Ja robie lampę na 12V, łączę 2 diody czerwone w szereg i jest taki oto efekt: Podczas ładwania (14,4V) prąd płynie 20mA, jednak na postoju płynie już 16mA, bo napięcie spada. Gdyby było więcej diod prąd na postoju spadałby jeszcze bardziej.

Warotść R1 (22szt bo są 22 szeregi po 2 diody led, na schemacie tylko 3) wynosi 470-520ohm/0,25W, wartość R2 bedzie zależała od ilości szeregów i niepamiętam ile dokładnie wynosiła. To była żonglerka tych 2 w/w wzorów i to działało.

Edytowane przez audioterrorysta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Na schemacie jest dodatkowa dioda prostownicza (nieswiecąca) D7 zabezpiecza przed odwrotnym podłączeniem napięcia, które niszczy LEDy.

 

 

A czy ta dioda nie powinna być już za diodami świecącymi od strony masy?

Bo tak sobie myślę, że jak zostanie przez pomyłkę zamieniona biegunowość na podłączeniu, czyli minus będzie plusem, to płynący prąd (prąd płynie od plusa do minusa) zatrzyma się na tej diodzie, a tak diody świecące spełniają tą rolę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.ulismotorradladen.de/deutsch.htm jak ktoś szprecha po niemieckimu to sobie zamówi!ja nie znam i nie mam!:icon_mrgreen:

To może byśmy tu zebrali zamówienia i ktoś szprechający po niemieckiemu by zrobił zbiorowe? Ja bym był chętny na 4 żarówki do kierunków na pewno.

Jawa 50 Mustang 1977 => Yamaha XJ 600N 1999 :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co wlasciwie kombinowac z diodami jak nie lepiej pokombinowac z 12V? Ktos napisze ze chce zostac przy oryginale...Ale czy diody w starym motocyklu to juz oryginalne rozwiazanie? To dopiero odbiega od starej technologi w strone technologi kosmicznej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co wlasciwie kombinowac z diodami jak nie lepiej pokombinowac z 12V? Ktos napisze ze chce zostac przy oryginale...Ale czy diody w starym motocyklu to juz oryginalne rozwiazanie? To dopiero odbiega od starej technologi w strone technologi kosmicznej...

To prawda. Ale powrót do oryginału jest wtedy bezproblemowy . Przy prądnicy np maluchowskiej niejednokrotnie trzeba modyfikować blok silnika a i tak jeśli się uda bez , to przeróbka jest wyraźnie widoczna. Przy diodach oprócz wtajemniczonych nikt nic nie wie a jedyna różnica polega na tym że światła świecą a akumulator jest doładowywany ;]

Edytowane przez prince
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda. Ale powrót do oryginału jest wtedy bezproblemowy . Przy prądnicy np maluchowskiej niejednokrotnie trzeba modyfikować blok silnika a i tak jeśli się uda bez , to przeróbka jest wyraźnie widoczna. Przy diodach oprócz wtajemniczonych nikt nic nie wie a jedyna różnica polega na tym że światła świecą a akumulator jest doładowywany ;]

Laik predzej zauwazy diody w oswietleniu niz nie oryginalna pradnice :icon_razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Laik predzej zauwazy diody w oswietleniu niz nie oryginalna pradnice :D

Jednak gdyby chciało się sprzedać moto komuś kto się choć trochę zna i będzie chciał pochwalić sie motocyklem jako zachowanym w nienaruszonym stanie ( a to coraz częstsze ) to nieporównywalnie łatwiej wymienić diody na żarówki niż nadlewać i frezować na nowo blok silnika czy nawet w wersji optymistycznej wymienić prądnicę ;P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak gdyby chciało się sprzedać moto komuś kto się choć trochę zna i będzie chciał pochwalić sie motocyklem jako zachowanym w nienaruszonym stanie ( a to coraz częstsze ) to nieporównywalnie łatwiej wymienić diody na żarówki niż nadlewać i frezować na nowo blok silnika czy nawet w wersji optymistycznej wymienić prądnicę ;P

 

Hmmm u mnie powrot z 12V do oryginalu to wlasnie kwestia przelozenia pradnicy i reglera. Nic nie trzeba nadlewac... :bigrazz:

Eee, no bez przesady ;)

To już codziennośc.

Dzisiaj to codziennos ale wzgledem epoki z ktorej pochodza nasze weterany to kosmos.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...