mikgar Opublikowano 7 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2007 o to to... mrówki w uszach :icon_rolleyes: myślałem że tylko mnie to spotkało :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
christopheer Opublikowano 7 Października 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Października 2007 Widzę że zamykasz temat. Mam WS 1600 i dwa kaski otwarty Nolana i zamkniety Shoei. I stawiam na Shoei. Po kilku mrówkach w uszach o muchach nie wspominając na Nolanie (plus okularki i chusta) i walce z oporem powietrza kiedy głowa lata na prawo i lewo od 120 km w górę, Jazda w zamkniętym Shoei to bajka. A jak chcę się powietrzyć to otwieram szybę i tyle. Klasa bezpieczeństwa jest też ważna. Na początku przywiązywałem uwage do wyglądu,teraz mnie to wali głęboko. Jak miałem bliskie spotkanie z matką ziemią, to ja, a nie patrzący.Co do ubioru to zdecydowanie tekstylna modeka. Po przeszlifowaniu na wiosnę, do teraz spodenki zadają szpanu liszajami z asfaltu, a człowiek wygląda jak walczący z drogą, a nie jak manekin z wystawki z pastą do butów w łapkach. Patrz co dzieje sie w czasie jazdy, i co może się zdarzyć. Mnie już WS nauczył pokory.A co do szpanu, i tak zawsze jakiś mądry powie ci że masz tanie i badziewne ciuchy, daj sobie spokój dla takiej wiary, chyba że ciebie to łechcze. Normalny wymiatacz drogi nawet nie spojrzy na metkę i rodzaj twojego ubioru skupiając sie na moto. Do spotkania na trasie. Wcale nie zamykam tematu .... mam nadzieję, że dalej będzie kontynuowany......Pozdrawiam !!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wadir Opublikowano 7 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2007 Witam, mam kask Nolan N42 (otwarty) i kurtkę tekstylną HELD. Kask ma dużą szybę- do brody- więc owady nie rozbijają mi się o twarz. Ochraniacze układają się tam gdzie powinny. Ogólnie jestem zadowolony z wyboru.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mkmurawski Opublikowano 7 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2007 ja z kolei jeżdżę w otwartym kasku Bayarda z dużą szybą, kurtka tekstylna BF, rękawice BF.. polecam, szaty BF są uniwersalne i stosunkowo niedrogieno ale ubranie to rzecz indywidualnego gustupozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Riccardo Opublikowano 8 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2007 Skory Trabora, jak leje to ew kondon na spodnie, rekawice roznie, ale te Tarborowe mi pasuja, buty Bundeswehrki. Jak mialem Xj to jezdzilem tez w tex Modeki, skorzanym kombinezonie AMX i butach Sidi oraz Daytona. Texy fajne bo wygodne, ale ja sie lepiej czuje w skorach jednak. Dlatego przy zmianie moto nastapil tez powrot do Tarborow. A buty BW maja ta zalete ze nadaja sie do chodzenia i nie przemakaja. Zreszta jak skore bedziesz regularnie natluszczac to tez bedzie wodoodporna. Z tym ze niestety schnie dluzej niz texy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TOMASZ MILEWSKI Opublikowano 8 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2007 kup to co ci sie podoba bo to ty bedziesz w tym jezdzil i tyle....jedno i drugie jest dobre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leonstar Opublikowano 8 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2007 Polo ma w ofercie linię Jack Daniels, ładne klasyczne kurtki, zerknij może któraś wpadnie Ci w oko. daniels Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pompka Opublikowano 8 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2007 Polo ma w ofercie linię Jack Daniels, ładne klasyczne kurtki, zerknij może któraś wpadnie Ci w oko. daniels Ceny też ładne :) Zdecydowanie bardziej wolę inne produkty tej firmy :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arczimi Opublikowano 8 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2007 (edytowane) SKÓRANo cóż,dodam coś od siebie. Zainwestowałem w Louisa. Spodnie sznurowane po bokach z pasem- 230 zł i buty-kawaleryjki- 180 zł.Do tego t-shirt - 40złZ UTIKA kurtka z wzmocnieniami i podpinką - 600 zł + tej samej firmy rękawice- 130 zł ten zestaw zdecydowanie nie criuserowy..:Z PLUSA:):) pas nerkowy 30 zł.:)Z allegro chusta na szyje honda 25 zł.. + komin 20zł To by było na tyle.1250 zł... nie jest żle a jestem zadowolony Zapomniałem dodać:D zwykły kask LIVWAT -200 zł. Bez szczękai ale szyba opuszczana poza nią. Edytowane 8 Października 2007 przez arczimi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zosia_ Opublikowano 8 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2007 Przez 10 lat jeżdziłam wyłacznie w skórach i kpiłam sobie z teksów.Jakoś tak sie złozyło, że na początku sezonu kupiłam sobie teksy BF z założeniem, ze będą tylko na długie wyprawy.I co ? I teraz moje ukochane skóry wiszą sobie spokojnie w szafie zupełnie nieużywane :)Deszczówki już niw wożę, ciuchy są lekkie, wytrzymałe, mają osobno odpinaną membrane przeciwdeszczowa i osobno podpinke ocieplającą więc można sporo kombinować dostosowując wersję do pogody (ale i tak ich nie odpinam, wystarczy pootwierać wywietrzniki jak jest cieplej).Wzornictwo jest OK i pasuje na chopera.I w tym miejscu odszczekuję wszystko, co przez lata "naszczekałam" na teksy :)I chyba dokupię do tego kask Airoha z podnoszoną lub odpinaną szczęką.(tego co "naszczekałam" na temat zamknietych kasków do chopera - nawet nie przytoczę :D ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lukass Opublikowano 8 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2007 Góra - skóra, dół - skóra, na głowę - kask czarny szczękowiec, a na nogach kowbojki lub buty wojskowe. Żeby nie wiało - na szyję arafatka. Rączki - rękawice czarne tekstylne albo skórzane, obowiazkowo czarne. Tak sie wożę na moto :icon_question: Moze kiedyś teksy będą, ale najpierw trzeba sie w skórach najeździc żeby zbrzydły :icon_question: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szpadi Opublikowano 8 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Października 2007 A ja powiem tak: I To, i To...... skóra lepsza jest w upalne dni, gdy przypala słońce jak staniesz w korku chasając po mieście, paradach itp... tak samo kask otwarty....... tekstylne lepsze są w trasy, deszcze... w parze z kaskiem zamkniętym.Wydatki się spiętrzają, ale uwierz mi nie ma uniwersalnych rzeczy!.Tak na prawdę mimo rad tutaj zawartych sam sobie zweryfikujesz potrzeby!... kwiestia przejechanym km. Jedno jest pewne: zbieraj kasiore :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dex Opublikowano 9 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2007 W motocyklizm bawie sie juz sporo lat i ZAWSZE jezdzilem i jezdze w skorach. Wcale nie musza byc ciezkie i niewygodne. A poza tym, sa pod wzgledem "klimatycznym" jedynie slusznym rozwiazaniem. Nie wyobrazam sobie smiganie na Dandim w nie skorach :icon_evil:Zas co sie tyczy kasku, to tylko otwarty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 9 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2007 Popieram Dexa i jedynie slusznym ubiorem jest skora na taki rodzaj sprzeta.Buty - dlugie skorzane, spodnie - skora, kurtka - skora, rekawice - dlugie skorzane, kask - otwarty :) Nawet najlepsze tekstylne "klimatycznie" nie pasuja na takie sprzety :D No kurde, trudno, jak Cie w trasie dopadnie deszcz to albo jedziesz i mokniesz, albo ............ stajesz i czekasz :) Nie ma zlotego srodka. Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pompka Opublikowano 9 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2007 Popieram Dexa i jedynie slusznym ubiorem jest skora na taki rodzaj sprzeta.Buty - dlugie skorzane, spodnie - skora, kurtka - skora, rekawice - dlugie skorzane, kask - otwarty :) Nawet najlepsze tekstylne "klimatycznie" nie pasuja na takie sprzety :crossy: No kurde, trudno, jak Cie w trasie dopadnie deszcz to albo jedziesz i mokniesz, albo ............ stajesz i czekasz :crossy: Nie ma zlotego srodka. Pierdoły panie opowiadacie :) Ja kilka ładnaych lat jeżdziłem w skórach a ostatnio kupiłem kórtkę UTIKA (goretex jakeiś membrany, podpinki itp sprawy) i jak na razie wygląda na to, że do skóry na długie trasy nie wrócę. "Styl" ma w doopie jak mam do przejechania kilkaset km jest zimno i pada. Może jestem miękki ale lepiej mi się jedzie jak jestem suchy i jest mi ciepło. Skóra w deszczu wytrzymuje kilkanaście/dziesiąt km (mimo konserwacji spodnie przemiekają mi po kilkunastu minutach deszczu) a goretex ostatnio przetestowałem na trasie Cieszyn-Warszawa praktycznie non stop w deszczu (miejscami naprawdę konkretnie lało). Miałem kurtkę z goretexu i skórzane spodnie. Mimo założenia spodni przeciwdeszczowych (prawa nogawka i tak została na wydechu :banghead: ) i tak nogi miałe mokre (i ufarbowane na czarno :D ). Buty też przetestowąłem kawaleryjki, glany, kowbojki i ostatnio jakieś typowo motocyklowe "turystyczne" i wnioski sa identyczne - na ładną pogodę (lub przelotne deszcze) skóra jest ok ale do dłuższych tras w niepewną pogodę tylko ciuchy z membraną. Ale żeby ukontentować tradycjonalistów to jeden mój znajomek twierdził że na choppera najlepszy strój to chapsy i skóra a jak pada to zakładał płaszcz jak "strażnik teksasu" :biggrin: I bardzo sobie to ubrnako chwalił (aż zmądrzał i kupił Hondę Pan European z owiewkom taką, ze pod wodę może nia wjechać :wink: ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.