przemekpal Opublikowano 6 Października 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Października 2007 Jak się konkretnie zagrzał to było to słychać najbardziej właśnie przy 3,5tys, wyżej już jakby ustawało. I właśnie przy 3,5tys, jak raptownie dodać mu gazu to jeszcze głośniej stuknie. A jeśli padłby pierścionek to miałby na tym cylindrze słabszą kompresję? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarek thunder-c Opublikowano 6 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2007 Jak się konkretnie zagrzał to było to słychać najbardziej właśnie przy 3,5tys, wyżej już jakby ustawało. I właśnie przy 3,5tys, jak raptownie dodać mu gazu to jeszcze głośniej stuknie. A jeśli padłby pierścionek to miałby na tym cylindrze słabszą kompresję?mialby słabsza kompreche wtedy na 99% jesli sie myle niech ktos mnie poprawi ale nie wydaje mi sie,ale czy pekniety pierscien nie rysuje cylindra? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lysy5g1 Opublikowano 6 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2007 biorąc rzecz logicznie powinno być tak:jeśli pękł pierścień zgarniający to powinien być dym z tłumika (niebieski dla jasności :crossy: )jeśli zaś pękł by pierścionek któryś z "kompresyjnych" to będzie ubytek na sprężaniu.Przebadaj jedno i drugie, jeśli żadnych objawów brak to wątpię żeby to był pierścionek, zacząłbynm podejżewać raczej sworzeń tłokowy, albo coś nie tegest z zaworami nad tym cylkiem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafciu Opublikowano 7 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2007 Jeżeli pęknie jeden z uszczelniających to wcale nie musi stracić kompresji bo jest jeszcze drugi:) Ale warto zmierzyć kompresje. Pękniety pierscionek nie powinien rysować cylindra. W któryś motocyklach nagminnie zdażało sie klepanie sworznia tłokowego w główce korbowodu. Nie pamiętam niestety w którym a nie chce siać zgrozy:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemekpal Opublikowano 12 Stycznia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2008 Witam ponownie i odświeżam temat :icon_exclaim:Przygoda z pukaniem niestety się nie skończyła... :icon_mrgreen: Moto zawiozłem niedawno do serwisu w Lublinie i tam po osłuchaniu stwierdzili, że to łańcuszek rozrządu... Później dzwoni do mnie mechanik i mówi, że to zawory. Jeden się podparł, reszta na styku, na jednym cylindrze było aby ok. Pytam, czy juz nic nie stuka? -Nie, nic, masz cały sezon przed sobą... Pojechałem po moto, odpalili, chwile pochodziło, równiutko widać, że było regulowane...Dzisiaj był ciepły dzień to chciałem sie przejechać i sprawdzić co mi tam poładowali :icon_exclaim: Moto się zagrzało i co?Klepanie/stukanie jakie było, takie jest dalej... Zapłaciłem za "remont" w sumie z dojazdem 400zł ale zrobili mi nie to co trzeba... Owszem, zawory były do regulacji ale to zrobiłbym pozniej... Prosiłem ich, aby naprawili to niepokojące stukanie....I co mam teraz zrobić? Proszę, pomóżcie. Zeby nie zaśmiecać Mechaniki ogólnej, założyłem wątek w przepisach bo chyba tam jest odpowiednie miejsce, jak sobie radzić teraz z tym serwisem... Proszę, oto link: http://forum.motocyklistow.pl/ZZR-600-problem-cd-t89100.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ventura Opublikowano 13 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2008 Z którego roku masz tego zygzaka?? Ja miałem 92 i z tego co wiem to chyba do 93 występowała tam taka wada że były zbyt miękkie zawory i potrafiły się wyklepać. Podejrzewam że może być tak u ciebie po tym paleniu kapcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemekpal Opublikowano 13 Stycznia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2008 Zygzaka mam z 92 roku... Rzeczywiście później poprawili głowice ale żeby po jednym przypaleniu od razu się wyklepały? :| Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ventura Opublikowano 13 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2008 Po jedym przypaleniu raczej nic się nie powinno takiego wydazyć, chyba że poprostu był już czas na ten zawór i te przygrzanie przyśpieszyło sprawe. Kiedyś na forum pisał jeden gość że na postoju przekręcił obrotomierz do czerwonego pola potym zaczeło coś stukać w silniku. Okazało się że padła panewka a wcześniej było niby ok więc nieraz tak się zdarzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.