KuBA Opublikowano 23 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2006 (edytowane) Sorry ze pisze nie na temat, ale ostatnio jak wyglebilem na betonie, to postanowiłem swój strój troche ulepszyc, zastanowiło mnie to ze nie spotkałem żadnej osłony na miednice i biodra, jest jakiś sposób na to? Przeciez jak pęknie komuś miednica przy upadku to... Edytowane 23 Września 2006 przez KuBA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaze Opublikowano 23 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2006 Przeciez jak pęknie komuś miednica przy upadku to To chodzi jakby miał nieczystości w majtakach - na sztywnych nogach. Widziałem jak Jacek Lonka #5 chodził z połamaną miednicą, aż przykro patrzeć. Z tego co wiem nie ma niestety osłony na miednice. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomski_01 Opublikowano 25 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 25 Września 2006 Jak peknie miednica to jest nie halo, mozna juz do konca zycia byc kaleka. Ani chodzic ani lezec taki komfort jak z polamanymi zebrami +-. Osobiscie tylko zbilem 2 zebra i nie bylo fajnie, a o miednicy wiem bo na sali jak bylem w szpitalu lezalo 2 takich i mieli przechlapane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baklazan Opublikowano 26 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2006 Witam!Chciałbym się z wami podzielić tym co mi dziś kumpel powiedział, więc powiedziałem mu ze ogladałem dziś buty i spodnie FLY w cenie razem około 1000zł. Jego odpowiedź brzmiała, że to jest debiloza, bez sensu szkoda kasy i pare tam innych rzeczy ktorych nie pamietam. No i że jak na moją DT 80 to jest śmieszne że koleś na takim małym enduro w takim stroju jeździ. Chciałbym dodać że mam bluzę Alpinestars (tylko że to FMX) i rękawiczki FLY. No nie mam ochraniaczy ale one nie są mi potrzebne tak uważam bo nie jeżdżę w terenie niebezpiecznym, tylko łąka trochę las. Chodzi mi o ochronę przed wodą. No i ta jego opinia (tego kolegi była dla mnie bezpodstawna. Proszę was, jako fachowców, zaawansowanych użytkowników enduro aby się wypowiedzieli, i abym ja mogł temu głąbowi co nieco wytłumaczyć. Z góry dziękuję...Pozdrawiam P.S. Nie chciałbym widzieć postów o tym że to nie jest poradnia psychologiczna itp... Proszę o przynajmniej 2 posty na ten temat (abym miał porównanie)Ja na dt80 (smiesznym malym endurku :icon_rolleyes: ) tez jezdze w spodniach i koszulce acerbisa dokladnie tak samo - zeby mi nie przemokly... a ogolnie jezdze w full stroju - buzer ochraniacze buty kask itd itp... i jakos nikt sie nie nabija a wole sie zabezpieczyc :) im dluzej jezdze tym bardziej zwracam uwage na ochrone ciala Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dawid_tzr Opublikowano 26 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2006 Mam pytanko??Mam ktm 525sx i kiedy jade na siedzaco na tylnim ciezko mi operuje sie tylnym hamulcem. Macie tez taki problem??Poprostu kiedy jade w butach crossowych ciezko mi tak wygiac noge aby moc swobodnie hamowac.Macie na to jakis sposob??Mam 186 i dosyc dlugie nogi. z gory dzieki za inf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaze Opublikowano 26 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2006 Może buty na zawiasie załatwiłyby sprawe. Ja mam teraz bez zawiasu i też ciężko jest zgiąć noge do hamowania i często za lekko biłem w wajche i nie wkleszczały sie biegi ale z czasem zacząłem mocniej unosić noge i jest ok - tylko podsumowując to buty na zawiasie są droższe ale warto zainwestować, komfort z jazdy jest nieporównywalny.mi sie ciezko przepina biegi wiec lece na jednym bieguJa już nie wiem kiedy sobie robisz jaja a kiedy piszesz na serio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Soku11 Opublikowano 26 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2006 Czy ja wiem czy dla jaj... Na torze przeciez nie ma sensu wachlowac biegami w te i we fte :notworthy: Moze jezdzic tylko na jednym :icon_eek: POZDRO Cytuj Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Litrus Opublikowano 28 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2006 mam pytanko ...Czasem zdarza sie ze jedzie sie po trawie a tu nagle wpada sie w koleine przednim i tylnim kolem ... oczywiscie w moim przypadku to zawsze glebne ... jest jakis sposob odratowania sie zeby sie nie wyglebac ?Nie mam opon kostek tylko normalne szosowo terenowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaze Opublikowano 28 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2006 Czasem zdarza sie ze jedzie sie po trawie a tu nagle wpada sie w koleine przednim i tylnim kolem ... oczywiscie w moim przypadku to zawsze glebne ... jest jakis sposob odratowania sie zeby sie nie wyglebac ?Nie mam opon kostek tylko normalne szosowo terenowe Jechać dalej w koleinie na pełnym gazie :icon_mrgreen: Nie powinieneś odpuszczać gazu i hamować no chyba że jest sytuacja awaryjna. Motor jeżeli kręcisz wysoko i nabierasz prędkości łatwiej wyprowadzić, przynajmniej ja tak robie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Litrus Opublikowano 28 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2006 tyle ze zaczyna rzucac na boki :icon_mrgreen:Jak czuje to telepanie i widze ze jestem w koleinie to mysle jak sie wywalic zeby nie zrobic sobie krzywdy i nie uszkodzic moto :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaze Opublikowano 28 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2006 tyle ze zaczyna rzucac na boki No właśnie wtedy nie wolno ujmować gazu, musisz dać po garach i najlepiej na stojąco balansować ciałem. Najgorsze co można zrobić to wyhamować albo odjąć gazu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PomyK Opublikowano 28 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2006 (edytowane) . . . i 3mać motocykl kolanami ,nogi lekko ugięte i ciężar ciała przesunięty do tyłu,oczywiście stojąc Edytowane 28 Września 2006 przez PomyK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mjr Opublikowano 28 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2006 Litrus..Musisz pamiętać o jednej zasadzie a mianowicie Gaz do Dechy :icon_exclaim: + balans ciałem (najlepiej na stojąco) i nie mozesz myśleć ze się wywalisz musisz myśleć ze dasz rade...A niektórzy zamykają oczy ale ja nie polecam patrz się przed siebie :icon_twisted: pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Soku11 Opublikowano 28 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2006 Ja na DTce w zime tak wlasnie mialem :icon_mrgreen: Wpadlem na trojce (w zime to troche ryzykownie) na taka sciezke i oczywiscie tylne kolo zlapalo 'boka'. Odwinalem fajerke ale to za bardzo nie pomoglo kolo mnie wyprzedzilo wpadlo na jakas zamarznieta kepe trawy i wypierdo**** mnie na drugi bok. Wstalem i sie otrzepalem ze sniegu. Skutki w moto - kierownica z prawej strony jak w sciagawie :icon_twisted: i rama z tylu wygieta delikatnie :icon_exclaim: Gdyby nie ta kepa pewnie odwiniecie gazu by mnie uratowalo :icon_exclaim: POZDRO Cytuj Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baklazan Opublikowano 29 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2006 (edytowane) Ogólna zasada w terenie - GAZ GAZ GAZ! i przez wszystko przejedziesz swoją kozuchą :icon_twisted:'A szczególnie w 2t jak one ciągnął od góry... Edytowane 29 Września 2006 przez Baklazan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.