Podstawy jazdy Enduro

[Baklazan]

Oke.. dzięki modest ;)

 

Będę teraz uważać na gaz w zakręcie...

[crasch]

Witam :)

 

Jeżdże od niedawna i mam bardzo amatorskie pytanko - prosze sie nie śmiać :D.

Jak 'driftować' na motocyklu nia piachu? :icon_razz:)) Chodzi mi o coś takiego:

http://pl.youtube.com/watch?v=l8zq9LqPZPA&...related&search=

 

A co to znaczy strzał ze sprzęgła? Często sie używa tego określenia a ja zupełnie nie rozumne ;).

 

I jeszcze jedno, jak wyryć dziure w miejscu? ;)

 

Sorki za głupie pytania ale to mój pierwszy motor na biegach, tak wiec sporo nie wiem :biggrin:.

[enduromaster]

1. zaciskasz przedni hamulec z wyczuciem aby koła nie zblokować , dociążasz przód i dajesz gazu (głupie lansowanie)

2. strzał to nie jest nic innego jak wkręcenie moto na obroty i nagłe puszczenie sprzęgła , na asfalcie i w ogóle na postoju nie polecam tego praktykować .

przeważnie używa się gdy brakuje mocy

3. zaciskasz przedni hampel do oporu , dajesz troszkę gazu i strzelasz ze sprzęgła żeby zerwać przyczepność i zacząć kopać , na asfalcie w taki sposób jara się lacza

[Gawron]

 

I jeszcze jedno, jak wyryć dziure w miejscu? :lalag:

 

Prosze Cie nie rob tego w miejscach gdize inni jezdzą, chodzą, biegają czy cokolwiek bo kilka razy na torze natknołem sie na prostej na takie dołki i mało sie nei zabiłem :/ to samo spotkało mnie w lesie na środku drogi...

Pozatym szkoda motoru na takie pierdoły jak ta do niczego nie potrzebne :banghead:

[zielorz]

To samo z rozgrzaniem gumy przed startem ;D To ważna czynność! A smród spalonego lacza rekompensuje bardzo wiele.

[agent_pl]

tu sa wszystkie informacje na temat techniki jazdy i skokow:

 

 

http://www.motox.com.pl/index.php?option=c...9ac1aa186240494

 

 

 

naprawde setki slusznuch porad ze zdjeciami i opisami

[enduromaster]

a propo skoków, czy też wam się zdarza że gdy zablokuje się koło w locie to gaśnie silnik ? Sprzęgło dobrze działa, na postoju prawidłowo wysprzęgla, a jednak w locie gaśnie silnik :icon_exclaim:

wkurzające to jest :bigrazz:

ale coś mi się wydaje że to wina vpowera99+ , silnik strasznie twardo oddaje moc :banghead:

[slzet]

Witam,

chciałbym wspomnieć o małym wypadku, który mi się przydarzył kilka dni temu :icon_mrgreen:

na ładnej polnej drodze w naszej miejscowości jest zakręt, długi, szeroki, spokojnie można zarzucić tyłem na 3. biegu (mój ulubiony zakręt :icon_mrgreen:) i z dwoma kolegami jechaliśmy, na 3/4 długości zakrętu gdy już nabraliśmy prędkości znalazła się olbrzymia dziura, jeden z kolegów w nią wjechał, otrzaskał moto i siebie :] jak się okazało pod drogą szedł rów i się zawaliły betonowe podpory. Dzisiaj zauważyłem 2 kolejne dziury, ale rolnicy już je 'łatali' więc proponuje żebyście uważali na to bo ładnie można się nadziać :D taka mała uwaga z mojej strony..

Edytowane 20 Sierpnia 2007 przez slzet

[kamiljan]

witam

opowiem również swój wypadek

droga polna wyrobiona przez ciągniki i obrośnieta trawą, lecę jakies 50 i nagle ku memu ździwieniu zaczyna mnie nieść na nic sie zdało kontrowanie i balans ciałem, co trwało ułamki sekund i moto leży i ja też, w moto dźwignia zmiany biegów sie wygieła, wiedziałem że droga taka jest zdradliwa zwłaszcza po deszczu gdzie sie spelcjalnie wybrałem żeby nie było łatwo, wracałem z żwirowni. przyczyną pewnie była twarda glina i kostka za nic nie mogła mieć przyczepności, o wiele brośniejsze niż mokry piasek, czy jest jakaś rada na zbitą glinę czy poprostu trzeba wolniej jechać, nie mówie o opuszczeniu koleiny

[Artur_125]

Zasada jest taka: czym szybciej zap***dalasz po nierównej drodze tym mniejsze jest prawdopodobieństwo wywrotki.

[mati kmx125]

po prostu wiecej ognia ;)

[theNaturat]

nie mozesz doprowadzic do tego zeby bloto zalepilo opone - trzeba pociagnac troszke tam gdzie to tylko mozliwe zeby bloto odeszlo

[kamiljan]

ale tam nie było błota tylko zbita ślizga glina i jeździ sie prawie jak po lodzie, a z koleiny to prawie nie możliwe wyjechać pomału to nie problem, ale nie o to chodzi ale puki co nic lepszego nie mam bo 70 nie będę leciał bo wiadomo żew gleba murowana

[enduromaster]

trzymaj równo gaz (możesz pomóc wciskając lekko tylny hamulec) i zachowuj płynne ruchy, żadnej szarpaniny bo nic z tego nie wyjdzie.

[Artur_125]

ale tam nie było błota tylko zbita ślizga glina i jeździ sie prawie jak po lodzie, a z koleiny to prawie nie możliwe wyjechać pomału to nie problem, ale nie o to chodzi ale puki co nic lepszego nie mam bo 70 nie będę leciał bo wiadomo żew gleba murowana

Po takiej gównianej nawierzchni podstawą jest dobry balans ciałem. I żadnych nerwowych ruchów manetką, chyba ze dobrze czujesz moto, to możesz sobie odwinąć, przy prędkości 80 km/h latający tył a lewo i prawo daje niezłą frajdę. :)