slzet

pasować będzie ale czy działać - nie wiem. DT ma większe dysze oraz ssanie przy gaźniku (przynajmniej te starsze) a nie przy kierownicy jak kmx.

z pewnością troszke drogo, za 50zł to można silnik kupić :icon_razz: na pewno będzie mniej paliła (dysze, przepustnica i nie wytarty ten 'kanał' w którym porusza się przepustnica) lecz później pewnie pojawią się problemy z regulacją (myśle że nie jest identyczny w każdym mm jak orginał co później może odbeknąć) itd, z pewnością wykonany z kiepskich materiałów więc uważaj na gwinty jeżeli będziesz w nim coś kręcił na gorąco. moje zdanie - kup używany (ew. kilka) i jeździj, ps na szrotach, złomach pewnie znajdziesz za symboliczną 'zetke' kilka takich, serio :biggrin: kiedyś potrzebowałem cylinder i zgarnąłem 7 sztuk za 10zł, inna rzecz że tylko 2 się nadawały do szlifu :biggrin:

sprawdź świecę!! podstawowa rzecz;( szok.. no z resztą silniki nie lubią chodzić zimne, zawsze te kilka minut musi popracować przed jazdą.

sprawdź dokładnie pływak, bo wydaje mi sie że jest dziurawy lub się zacina.

może woda w oleju?? a odpalił ciężko to raczej nic dziwnego, zawilżona fajka, bardzo zimny silnik itd.

0,5l i zostanie :) ja kiedyś malowałem MZ to w zupełności wystarczyło mi 300ml na wszystko, błotniki, ramę no dosłownie wszystko oprócz kiery, lakier trzyma do dzisiaj i jest cholernie twardy. A pomaluj sam, nauczyś się czegoś nowego jeżeli jeszcze nie umiesz :)

okej, to polej gorący cylinder wodą ;) zobaczysz co się stanie.. i to nie jest teoria, bo one bardzo szybko pękają, bez wyjątków.

hmm pierwsze słyszę że kmxy mają też inne gaźniki niż mikuni.. polecam od siebie większą dyszę główną (oryginalnie 105, 'tuningowe' 105 lub po prostu 200 od dt 125 :D ) i mam właśnie dostęp do dyszy 200 od dt 125 (z mikuni podobnym do tego z kmxa) i coś nie mogę wyregulować, ciężko wchodzi na wysokie obroty.

przypuszczam że dla wielu to jest oburącz (takie lepsze 'wręcz' :bigrazz: ) komiczne, w końcu on chce się ścigać na crossach (i to LEGALNYCH!).. i myślę że wielu jak ja czeka na rozwinięcie tego tematu, co jeszcze na 5 stronach nie nastąpiło :) nie zamykajcie!! proszę tylko nie to!! dopóki mam dobry humor bo temat jest naprawdę fajowski :icon_razz:

jeszcze jedno. o ile obrotów oryginalnie powinna być odkręcona śrubka wolnych obrotów na gaźniku??

hmm niewiem jak mu to wyszło ale z góry powiem że gdybym to ja kupił mz w takim stanie (chociaż kierunki są nieoryginalne:)) to nie odważyłbym się jej w żaden sposób przerabiać - profanacja, tych motocykli w takim stanie jest coraz mniej.. Swoją drogą 150 na enduro musi być strasznie słaba skoro 250 "jakoś robi" więc mogłeś kupić 250, mówiłeś że ojciec nie chce się zgodzić a na motocykl wyczynowy się zgodził.. sory ale coś nie pasuje :evil: a masz do niej papiery?? Sory za OT ale mz to moja ukochana marka i nie mogę się powstrzymać ;) i powiedz jak się na niej jeździ!!

Żeby w 150 mieć dobre sprzęgło to wymiana w czasie oleju i niestety co kilka lat nowe tarcze, zależy przy jakiej jeździe ale sprzęgło w 150 trzeba kilka razy wymienić, jednemu wytrzyma 3 a innemu 13 lat ale to zależy od stylu jazdy. I mówisz chyba o jeździe w terenie a nie na torze a to robi różnice:) i wrzuć w końcu jej zdjęcie :buttrock: bo jestem strasznie ciekaw jak ona wygląda. I zainstaluj firefoxa, automatycznie sprawdza pisownie :biggrin:

jaki jest stosunek mieszanki w kmx?? 1:50? bo wyjąłem dozownik (nieufny :crossy:) i nie jestem pewien czy dobrze mieszam.

niemal wyprostowana, lekko zgięta żeby mogła przy uderzeniu się zgiąć a nie złamać.

ja jeżdżę na mobil 1 racing 2t i pachnie jak na żużlu :crossy: i wszyscy mnie się pytają czy mi nie szkoda silnika i kasy że dolewam metanolu :icon_mrgreen: ale teraz zmieniam na motul 800, dobrze robie? W ogóle jaki najlepiej lać olej 2t do 45zł/litr?

a będzie zdjęcie MZ?? :)

jeżeli mówisz o tylnej to zmień zębatke w silniku na mniejszą.. I pogadaj z ojcem, ja na mz 250 jeździłem już w wieku 12-13 lat i było ok:] a etka 150 też dużo potrafi..

a jeżeli na prawde tego chcesz i nie jest to przejściowa zachcianka to prawdopodobieństwo większe niż w totka :banghead: kup tą dt (albo coś innego, ja np kilka lat jeździłem na mz etz 250 w ramie od crossa, nawet niewiem od czego ale chyba czegoś większego bo była dużo większa od kmxa) i lataj, też trzymam kciuki ;)

co najwyżej w kambodży jest kraj mlekiem płynący.. Jeżeli chcesz się ścigać to musisz mieć full cross a nie enduraka, chociaż i tym można a dt 125 to chyba troszke za mułowate na tor. I w ogóle wygonili by Cie na tym :) Jeździłeś już na torze? masz umiejętności? I moim zdaniem bardzo dziwnie podchodzisz do sytuacji, bo raczej jeździ się dla własnej satysfakcji, adrenalinki ^^ i przyjemności a sława to taki dodatek do tego. Nic na siłe a Ty chcesz to wszystko naraz.. I w wieku 14 lat. To są długie godziny treningów, kasa, kontuzje, kasa, mało czasu wolnego i kasa.. więc zastanów się.

siemka, ;) miałeś już styczność z motocyklem? ma być homologowany to raczej enduro, czy masz prawo jazdy? bo są potrzebne powyżej 50ccm ale to na bank wiesz. Niedawno założyłem temat: http://forum.motocyklistow.pl/przepisy-kil...tan-t80120.html i tam napisałem że bezdroża w ogromnej części są drogami publicznymi i jeżeli policja Twojego miasta lubi patrolować polne autostrady (:P) to lepiej mieć te prawko, jeżeli nie - olej. Ja mogę Tobie doradzić jedynie kawasaki kmx 125, miłe, ładne i... dość słabe, ale jeżeli (może) nie miałeś styczności z motocyklem to polecam :lalag: ogólnie mało awaryjne mimo że zatarłem (zatkał się dozownik oleju i od tamtego momentu w jego miejscu spoczywa apteczka). Tak jak napisałem jeżeli to będą pierwsze wypady na polne drogi to może być bo lepiej nie rzucać się na głębokie wody (a co :P) bo wody są głębokie a brzytwy ostre :P stawiasz na 2T czy 4T? masz coś upatrzone? jeżeli tak to rzucaj linki. Napisałeś o budżecie lecz nie wspominasz w nim nic o ochraniaczach, które sie cholernie przydają, myślałem inaczej i 2 lata leczyłem kolano, więc przede wszystkim kup ochraniacze, buty, buzer itd. ale się rozpisałem ;)

mi palił 10/100 przy starym cylindrze i dość ostrej jeździe, nie wiem jak jest na nowym (nie liczyłem) ale raczej podobnie.

raczej chodzi o podkreślenie słabości materiału :wink: chociaż jeżeli z wszystkiego co się rusza(ło) można zrobić jedzenie w mcdonalds to co to za problem z puszek zrobić ramę?? :notworthy:

niby tak, ale mi tłumaczyli że drogi publiczne to też drogi polne i leśne.. debilizm :)

loo ale przegięcie :/ ciekawe kiedy zaczną zabierać za zużyte manetki :crossy:

Ja podobnie, tylko że przy wyprowadzaniu pukneło o furtkę :icon_evil: a zaliczyły już tyle gleb i ślizgów :biggrin: ale skoro można jeździć bez kierunków to zdejmuje a tego dziadyge z przeglądu pozdrowie środkowym palcem :clap: