Skocz do zawartości

problem z firmą windykacyjną...


Peny
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

tydzień temu w piątek przyszło do mnie upomnienie - monit w sprawie zapłaty. Jakaś firma windykacyjna chce ode mnie 2116 zł z tytułu zadłużenia nieopłacanego czesnego i odsetki w wysokości 2009,68 zł. Firma przejeła długi po szkole do której kiedyś składałem papiery... kiedyś bo to było w 2001 roku czyli 6 lat temu. Zapłaciłem wpisowe chyba 900 zł z tego co pamiętam. Nie mogłem jednak się uczyć bo sytuacja finansowa mi na to nie pozwoliła. Przerwałem studia i po roku, kiedy zarobiłem na nauke rozpoczałem w innej uczelni...

 

na pismo odpowiedziałem że zgodnie z art 751 ust 2 KC roszczenia z tyt nauki (...) przedawniaja się po 2 latach.

 

dziś jednak przyszło drugie pismo z tym, że na odwrocie jest informacja że Windykator podejmuje działania prawne, włącznie ze skierowaniem sprawy na drogę sądową, które zwielokrotnią koszty...

 

i dopisek, że zostanę umieszczony w krajowym rejestrze długów...

 

nie wiem co mam odpowiedzieć i jak zareagować... nie mam czasu sie sądzić, odpisywać i wydawać pieniądze na listy polecone...

 

 

no i co ja mam teraz zrobić???? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogą sobie nawet pisać, że klątwe Ojca Dyrektora na Ciebie ześlą lub sam Minister Ziobro Cię nawiedzi - piszą tak, bo połowa sukcesu w tego typu sprawach to walka psychologiczna.

 

I zobacz jacy są skuteczni. Już zaczynasz myśleć, że nie chcesz sprawy w sądzie, nie masz na to czasu itp. A może jednak zapłacić? Wiem, że przedawnione, ale zapłacę....

Takie są właśnie ich metody!!!

 

Chcesz się odwdzięczyć również podobną grą psychologiczną? Idz do prawnika, poproś (i zapłać :( ) żeby sporządził odpowiedz na to wezwanie na papierze firmowym i poinformował, że chętnie przystąpicie do sporu sądowego, co w konsekwencji doprowadzi nie tylko do oddalenia powództwa, ale również zasądzenia kosztów postępowania na waszą rzecz.

Potrzebujesz bezpłatnej pomocy prawnej? - Forum Prawnicze zaprasza - ]http://forumprawnicze.info/wykroczenia-i-prawo-drogowe-f10/]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słuchaj

Dobiorą ci sie do dupy ,chyba ,że masz ksero pisma rezygnacji ze studiów podbite przez sekretariat.

Ale jest na to sposób

Ja ku...... zapłaciłem za odsetki za nieterminowe wpłaty handlując z firmą ,sku**iele potrafią od osób i firm fizycznych wydrzeć pieniądze.Ale znów inni gnoje się wycfanili

Piszesz ,że w trudnej sytuacji jesteś i że możesz po 10 zł miesięcznie .,i loda na stojąco ci robią ,nic ci nie mogą zrobić bo SPŁACASZ !!!!

 

Dokładnie nie doczytałem ,Firma windykacyjna ,Hehehee no wszytko powiedziane w poście wyżej .

Pozdrawiam

Komornik sądowy to co innego ,oni tylko loda:)

Edytowane przez Kocz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słuchaj

(...)

 

same bzdury :)

primo: prawnik wyżej i w poprzednim wątku (nie wiem, po co było zakładać następny...) napisał jak wygląda stan faktyczny

secundo: jak zmusili cię do zapłacenia odsetek za zwłokę w zapłacie, to sk...le? a ty, za przeproszeniem, to co jesteś - kiedy terminowo nie płacisz swojemu dostawcy? zastanowiłeś się nad tym, w jakiej go stawiasz sytuacji?

tertio: napisać, że po 10zeta to możesz zawsze. tyle, że to nic w świetle prawa nie znaczy - poza tym, że może zostać przyjęte pod pewnymi warunkami za uznanie długu ;)

quarto: zdziwiłbyś się, jakie uprawnienia ma komornik. i jak można je wykorzystać... :)

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

same bzdury :icon_twisted:

secundo: jak zmusili cię do zapłacenia odsetek za zwłokę w zapłacie, to sk...le? a ty, za przeproszeniem, to co jesteś - kiedy terminowo nie płacisz swojemu dostawcy? zastanowiłeś się nad tym, w jakiej go stawiasz sytuacji?

Może i bzdury piszę ale prowadzę od 11 lat firmę i z samych odstetek za nieterminowe wpłaty to bym Pałac Kultury kupił.A sytuacja wygląda tak ,że jak chcesz handlować z danym klientem to musisz iść na ustępstwa ,bo pójdzie gdzie indziej i tyle go będziesz widział.I mimo ostrożności ,zawsze zdarza się na 20 tys faktur w roku ,że ktoś nie zapłaci.Pieprzone łażenie po sądach zostawiam innym.Mam kilka wyroków ,i służą jako podstawka do piwa. Kończę te bzdury :icon_twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie... jeśli bym chodził do tej szkoły, jeśli należały by im się te pieniądzie to pewnie bym zapłacił to dawno temu i nikomu głowy nie zawracał. Ale jak coś takiego przychodzi po 6 latach i odsetki przewyższają nalezność to zaczynam sie wkurzać. "NIestety" prowadze firme i mają z czego ściągnąć i swoim hutrownikom płacę zgodnie z fakturami bo wiem co znaczy kiedy ktoś ci wisi kase. Znam takiego jednego co musiał interes zamknąć bo firmy sie nie wywiązywały.

 

tak to wygląda.

 

a zna ktoś paragraf za nękanie i próbę wyłudzania pieniędzy???? bo szukałem troche ale nie wiem gdzie to mozna znaleźć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest to żadne nękanie ani groźby. Wierzyciel ma prawo domagać się w takiej formie zapłaty - nawet jeśli wie, że roszczenie jest przedawnione. Przedawnienie nie działa bowiem "z urzędu" - tylko zawsze na zarzut dłużnika.

Potrzebujesz bezpłatnej pomocy prawnej? - Forum Prawnicze zaprasza - ]http://forumprawnicze.info/wykroczenia-i-prawo-drogowe-f10/]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od dnia wymagalności roszczenia. A do kiedy powinna być zapłacona opłata za semestr powinno wynikać z umowy.

Potrzebujesz bezpłatnej pomocy prawnej? - Forum Prawnicze zaprasza - ]http://forumprawnicze.info/wykroczenia-i-prawo-drogowe-f10/]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest to żadne nękanie ani groźby. Wierzyciel ma prawo domagać się w takiej formie zapłaty - nawet jeśli wie, że roszczenie jest przedawnione. Przedawnienie nie działa bowiem "z urzędu" - tylko zawsze na zarzut dłużnika.

No nie da sie ukryc, sama pawda. Na tak na marginesie, jesli zaplacisz dlug ktory sie przedawnil, to nie masz prawa zadac jego zwrotu, bo w sumie kwota Twojego dlugu to sie nalezy, a jedynie okres do jego dochodzenia jakby "went by".

Tak dodatkowo, na zwracam uprzjmie uwage czytajacym, ze przedawniony dlug jest w pelni podatkowym dochodem, w zwiazku z czym sposobow na "nekanie" dluznika przez wierzyciela, nawet jesli mu sie wierzytelnosc przedawnila jest wiecej, a to dlatego, ze zobowiazania podatkowe przdawniaja sie 5 lat po uplywie roku podatkowego, w ktorym zobowiaznie bylo wymagalne.

pzdr

Jac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...