Limo Opublikowano 24 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2007 Heja, Straty moje nie sa takie zle - polamany gmol, porysowany lusterko i wydechy, zgieta stopka i dzwignia hamolca dodatkowo zbite zebra, dupa, noga i zlamany palec ale coz warto bylo - wyjazd super.Zlamales palec?!?!? :D. O cholera, nie wiedzialem ze bylo az tak zle. Wspolczuje. Wracaj szybko do zdrowia. Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 24 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2007 (edytowane) No to ja mam więcej szczęścia jak rozumu :) bo w sobote zostawiłem prawie wszystko przy moto i poszedłem na rekonesans, chwile nawet były kluczyki w stacyjce, tak, że można było sobie pośmigać za free :D Na szczęście nic nie zgineło :( to gdzie wyście wszyscy byli, że takie cuda słysze, bo ja w Borkach i było kurturarnie, zero strat :bigrazz: P.S.Dobrze, że potem mie coś tkneło i zostawiłem tylko kask. Edytowane 24 Września 2007 przez Luca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belgu Opublikowano 24 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2007 Heja,Straty moje nie sa takie zle - polamany gmol, porysowany lusterko i wydechy, zgieta stopka i dzwignia hamolca dodatkowo zbite zebra, dupa, noga i zlamany palec ale coz warto bylo - wyjazd super.no fuck'tycznie - pikuś :)tylko powiedz mi jak zlamales palec lewej reki skoro zleciales na prawa? :) gdzie wtedy paluchy trzymales, co? :( No to ja mam więcej szczęścia jak rozumu :( bo w sobote zostawiłem prawie wszystko przy moto i poszedłem na rekonesans, chwile nawet były kluczyki w stacyjce, tak, że można było sobie pośmigać za free :D Na szczęście nic nie zgineło :bigrazz: to gdzie wyście wszyscy byli, że takie cuda słysze, bo ja w Borkach i zero strat :bigrazz:Luca ty mi lepiej powiedz gdzies Ty lazil co?Widzialem te 2 motory ale Ciebie nie... a mowiono mi, ze szukales mnie i to 2x... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 24 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2007 Luca ty mi lepiej powiedz gdzies Ty lazil co?Widzialem te 2 motory ale Ciebie nie... a mowiono mi, ze szukales mnie i to 2x...No to lepiej Ty się przyznaj gdzie byłeś, bo nawet twoja rodzona matula nie mogła Cię namierzyć :D Prawie wszyscy w Borkach mnie widzieli bo się trochę szwędaliśmy po okolicy ale Ciebie znaleźć nijak się nie dało.Wypatrywałem tej żółtej koszulki a tu same inne zawartości i nikt się nie chciał przyznać do ksywy Belgu.Ale Shadowke widziałem, całkiem, całkiem, tylko czemu te chromy takie niedopieszczone :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Selvin Opublikowano 24 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2007 ... noga i zlamany palec ale coz warto bylo - wyjazd super.masc troszke pomogla? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bodzyn Opublikowano 24 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2007 ABG ta kase, to ja wzialem , bo jak chcesz jezdzic z HW to wpisowe musi byc :D poza tym, tak wyles na ognisku , ze trzeba cie bylo jakos ukarac :bigrazz: a tak powaznie, to niezla akcja z tym portfelem :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MZ Maxi Perwers Opublikowano 24 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2007 Moje stratki to discman, skręcona noga w kolanie, ale ogólnie było git i straty w porównaniu do reszty są niczym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaZet Opublikowano 24 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2007 ABG ta kase, to ja wzialem , bo jak chcesz jezdzic z HW to wpisowe musi byc :bigrazz: Coś drogie te wpisowe.. pewnie za 2 osoby taaaaak :D :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KLAUDIUSZ Opublikowano 24 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2007 Coś drogie te wpisowe.. pewnie za 2 osoby taaaaak :D :(Nie, to ceny Warszafskie :bigrazz: p.s. Bodzyn, jak odjeżdżałeś to cały domek drżał, jeszcze moment i bym wpisał go tu razem z moją klamką :) Cytuj MOTOLOOK-WYPRZEDAŻ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bodzyn Opublikowano 24 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2007 Bodzyn, jak odjeżdżałeś to cały domek drżał, jeszcze moment i bym wpisał go tu razem z klamką moją klamki :bigrazz: hehe joszka rzadzi :D KaZet jak chcesz dolaczyc do elitarnego grona, to trzeba slono placic :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browarny Opublikowano 24 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2007 Faktem jest że w dotychczasowej karierze Borek forumowych takie straty jak "zniknięte" telefony, aparaty czy kasa nie miały miejsca...A chlane do odcięcia było nieraz... :D Jest jeszcze kwestia kto i kiedy sprzątał miejsce imprezowe, bo jak poszedłem tam po śniadaniu to wszystko było idealnie wysprzątane. Cytuj SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Belgu Opublikowano 24 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2007 No to lepiej Ty się przyznaj gdzie byłeś, bo nawet twoja rodzona matula nie mogła Cię namierzyć :) Prawie wszyscy w Borkach mnie widzieli bo się trochę szwędaliśmy po okolicy ale Ciebie znaleźć nijak się nie dało.Wypatrywałem tej żółtej koszulki a tu same inne zawartości i nikt się nie chciał przyznać do ksywy Belgu.Ale Shadowke widziałem, całkiem, całkiem, tylko czemu te chromy takie niedopieszczone :)Przecie bylo Tobie mowione, ze jestem w smazalni...I o jakiej zoltej koszulce mowisz?? Mialem pomaranczowo/czarna KTM na sobie...Chromy niedopieszczone? Po co je piescic? Borki to warunki polowe...Poza tym nie mam ani czasu ani miejsca na pieszczenie... chromow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariani Opublikowano 24 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2007 Zlamales palec?!?!? :). O cholera, nie wiedzialem ze bylo az tak zle. Wspolczuje. Wracaj szybko do zdrowia. Niestety tak wiec na 4 tygodnie latanie na 2oo mam z glowy:((( no fuck'tycznie - pikuś :(tylko powiedz mi jak zlamales palec lewej reki skoro zleciales na prawa? :) gdzie wtedy paluchy trzymales, co? :)Luca ty mi lepiej powiedz gdzies Ty lazil co?Widzialem te 2 motory ale Ciebie nie... a mowiono mi, ze szukales mnie i to 2x... Belgu, gdybym to ja wiedzial to na pewno by Ci powiedzial:)) Domniemam jednak ze dostalem kierownica. masc troszke pomogla? Troche tak bo przynajmniej nie wylem z bolo, ale teraz mam sliczna granatowa orteze na 4 tygodnie i 2 dni wolnego:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
turtel Opublikowano 24 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2007 Nie wiem czy to się liczy, ale straciłem z pamięci kod do drzwi biura, który wpisywałem kilka razy dziennie i nie zmienił się od kilku miesięcy, a dzisiaj musiałem dzwonić aby mnie wpuścili. Wywołało to spore zdziwienie w pracy :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 24 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2007 (edytowane) Przecie bylo Tobie mowione, ze jestem w smazalni...I o jakiej zoltej koszulce mowisz?? Mialem pomaranczowo/czarna KTM na sobie...Chromy niedopieszczone? Po co je piescic? Borki to warunki polowe...Poza tym nie mam ani czasu ani miejsca na pieszczenie... chromow.No i było mówione ale było hasło odwrót i nie chciałem zostawiać chłopaków samych na trasie, choć przez pare kilosów, no i sobie odpuściłem te rybki.Pomarańczowe, żółte a który facet to rozrózni zwłaszcza po nocy pełnej przygód, to i zeznania mogły się rozbiegać :) Ważne, że wiedziałem o jaką koszulke chodzi bo chyba było was więcej w KTM.No i na końcu istniała obawa, że jak pod koniec dnia znajde Cię na tej rybce to nie będzie sensu już wracać i trzeba będzie zostać do niedzieli i tu objawił mi się obraz mojej pięknej i niezadowolonej żony, że nie dotrzymuje słowa to z żalem opuściłem to piękne miejsce :( P.S.A tak w ogóle to ile można za tobą łazić, jeszcze sobie ludzie coś pomyślą :) Nie wiem czy to się liczy, ale straciłem z pamięci kod do drzwi biura, który wpisywałem kilka razy dziennie i nie zmienił się od kilku miesięcy, a dzisiaj musiałem dzwonić aby mnie wpuścili. Wywołało to spore zdziwienie w pracy :banghead:Ooo i to się nazywa imprezować :)A jesteś pewien, czy do właściwego biura wszedłeś? Edytowane 24 Września 2007 przez Luca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.