Skocz do zawartości

Jazda na tylnym kole KTM LC4


damek0007
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

jest jedna podstawowa zasada nigdy ale to przenigdy podczas jazdy na kole nawet jak cie za bardzo gibnie nie spuszczaj nog z podnozkow na tylna strone motocykla wtedy jest 99% sznas ze bedzie gleba i tak jak juz koledzy radzili z gazu na 2 podrywasz i jak zlapiesz odpowiedni kat ( moment rownowagi) wbijasz 3 i rownomiernie dodajesz gazu

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pomysl jest dobry tylko wykonanie juz nie bardzo. troche mniej gazu i bedzie gitara

 

W takim sprzęcie to jest zły pomysł!! W 2t to można strzelić, bo nie ciągnie od dołu, a ty masz moc już na najniższych obrotach, więc na początku ćwicz na 2 i z gazu, ale jedz równym gazem powoli i potem odkręć manetkę i pociągnij kiere troche to od razu pójdzie w górę. Trzeba to poprostu dużo ćwiczyć, bo samo nie przyjdzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim sprzęcie to jest zły pomysł!! W 2t to można strzelić, bo nie ciągnie od dołu, a ty masz moc już na najniższych obrotach, więc na początku ćwicz na 2 i z gazu, ale jedz równym gazem powoli i potem odkręć manetkę i pociągnij kiere troche to od razu pójdzie w górę. Trzeba to poprostu dużo ćwiczyć, bo samo nie przyjdzie

 

Nie wiesz co piszesz.... strzał ze sprzęgła jest najlepszą metodą, gdyz o wiele łatwiej można wyczuć balans.. a z drugiego biegu z gazu juz nie bedzie tak łatwo...

 

 

a ja się jeszcze spytam czy umiesz na rowerze jeździć na tylnym kółku ?? zdaje mi się że jak się na rowerze nauczysz elegancko to będzie ci łatwiej na moto. :icon_mrgreen: niech ktoś inny się wypowie na moje spostrzeżenie.

 

Rower troche pomaga ale to zupełnie inna bajka.. można jeździć dobrze na rowerze a nie umieć na motorze i odwrotnie... Rower jest lekki i łatwo sie balansuje a motocykl swoje wazy..

Edytowane przez Stifler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim sprzęcie to jest zły pomysł!! W 2t to można strzelić, bo nie ciągnie od dołu, a ty masz moc już na najniższych obrotach, więc na początku ćwicz na 2 i z gazu, ale jedz równym gazem powoli i potem odkręć manetkę i pociągnij kiere troche to od razu pójdzie w górę. Trzeba to poprostu dużo ćwiczyć, bo samo nie przyjdzie

oki to strzaly ze sprzegla narazie odloze i zrobie tak jak piszesz:) poprobuje wszystkiego:) dziex :icon_mrgreen:

Edytowane przez damek0007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To proste jak sikanie :icon_mrgreen: .Naprawde.Na początek z 2 jadąc ok 30km/h odpuszczasz gaz i od razu łycha.lekkie poderwanie kierownicy i już jedziesz :icon_mrgreen: .potrzebny jest taki pion żebyś musiał tylko lekko regulowac gazem.Jak będzie juz wychodziło to 3(przy optymalnym pionie,bez sprzęgła) 4 tez da rade.mam zebatki 16-45.Mam tylko problem bo często wali mnie na lewo i muszę odpuścic.

Latwiej jest na siedząco (dla mnie).Latwiej jest jak ściśniesz sprzęt kolanami.I łatwiej pod górkę.Udanego Treningu.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To proste jak sikanie :icon_mrgreen: .Naprawde.Na początek z 2 jadąc ok 30km/h odpuszczasz gaz i od razu łycha.lekkie poderwanie kierownicy i już jedziesz :buttrock: .potrzebny jest taki pion żebyś musiał tylko lekko regulowac gazem.Jak będzie juz wychodziło to 3(przy optymalnym pionie,bez sprzęgła) 4 tez da rade.mam zebatki 16-45.Mam tylko problem bo często wali mnie na lewo i muszę odpuścic.

Latwiej jest na siedząco (dla mnie).Latwiej jest jak ściśniesz sprzęt kolanami.I łatwiej pod górkę.Udanego Treningu.Pozdrawiam.

a na siedzaco jak najlepiej poderwac moto i jechac? :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strzal ze sprzegla w LC4 - bleeee.... Mi DRka bez problemu na 2 na kolo wchodzila. Pozniej sie nauczylem wbijac 3 i najdluzsze wheelie mi wyszlo okolo 200m. Gorzej jak wbijesz 3 i za duzo gazu dasz i do pionu cie ustawia :) Przez ta akcje mialem ladnie plecki zdarte :/ POZDRO

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiesz co piszesz.... strzał ze sprzęgła jest najlepszą metodą, gdyz o wiele łatwiej można wyczuć balans.. a z drugiego biegu z gazu juz nie bedzie tak łatwo...

Rower troche pomaga ale to zupełnie inna bajka.. można jeździć dobrze na rowerze a nie umieć na motorze i odwrotnie... Rower jest lekki i łatwo sie balansuje a motocykl swoje wazy..

Dokladnie, calkiem inna bajka.

Inaczej wywazony jest rower, przy mniejszym kącie lecisz juz na plecy.

Z braku mocy, mozna docisnac przednie zawieszenie i jak zaczyna je wybijac to jeszcze strzal ze szpregla i szarpniecie kiery i nawet na slabym pierdziku (takim jak moj) da rade troche przejechac.

Zrywam z 1 rozpedzam sie, lapie odpowiedni pułap i wbijam 2 i dalej jade. Wiecej jak na 2 do konca obrotow nie udalo mi sie jechac.

Wszystko jest do wycwiczenia.

Na takim KTM-ie musisz tylko uwazac zeby nie przepalowac, nie kombinujesz jak by tu go poderwac.

 

Pozdrawiam i milej zabawy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...