Olsen Opublikowano 14 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2007 Czy taka jak w poniższym linku może być?http://arigato.pl/motoryzacja/umowy/umowa2.html Z góry dziękuję za ewentualne uwagi, gdyby ktoś dopatrzył się jakichś nieprawidłowości.I jeszcze jedno. Czy tam gdzie jest "zamieszkałym w ............................., przy ulicy ..........................." lepiej wpisać mój adres z meldunku (z dowodu osobistego), czy adres, pod którym faktycznie mieszkam (pokrywający się z danymi z dowodu rejestracyjnego [w trakcie posiadania motocykla zmieniłem meldunek, ale nie zmieniłem danych w dowodzie rejestracyjnym - za dużo zachodu])? Rozumiem, że jest to jedyny dokument, na którym musi widnieć mój podpis, resztą (druczkami z US itp.) zajmuje się kupujący? Cytuj Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rof Opublikowano 14 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2007 teraz w urzedzie skarbowym obowiązuje druk PCC-3 gdzie nie trzeba podpisu sprzedającego, co do danych z dowodu osobistego i rejestracyjnego to ciężko powiedzieć, aczkolwiek dane sprzedającego spisuje się z dowodu osobistego, więc obstawiałbym to Dla przykładu: ostatnio sprzedałem motocykl nie zarejestrowany na mnie, więc dane sprzedającego były tylko z dowodu. Z drugiej strony wyjątkowo upierdliwa/y urzędnik/czka może się dopatrzeć niezgodności i robić problemy, w czym są najlepsi :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 15 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2007 problem w tym, że zmieniając meldunek _chyba_ powinieneś zmienić też rejestrację pojazdów... tak mnie przynajmniej kiedyś informowano (i dlatego ciągle nie zmieniłem meldunku). dla świętego spokoju urzędniczego wpisałbym dane z dowodu rejestracyjnego: sprawdzać tego i tak nie będą (chyba, w każdym razie nic mi o tym nie wiadomo), a przynajmniej kupiec nie będzie miał innych danych w umowie, a innych na dowodzie rejestracyjnym. czyli "na pierwszy rzut oka" wszystko będzie okinną ewentualnością może być spisanie aktualnego adresu z DO i dołączenie jego poświadczonej notarialnie (kilka zeta) kopii do umowyjsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsen Opublikowano 15 Września 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Września 2007 problem w tym, że zmieniając meldunek _chyba_ powinieneś zmienić też rejestrację pojazdów... tak mnie przynajmniej kiedyś informowano (i dlatego ciągle nie zmieniłem meldunku). dla świętego spokoju urzędniczego wpisałbym dane z dowodu rejestracyjnego: sprawdzać tego i tak nie będą (chyba, w każdym razie nic mi o tym nie wiadomo), a przynajmniej kupiec nie będzie miał innych danych w umowie, a innych na dowodzie rejestracyjnym. czyli "na pierwszy rzut oka" wszystko będzie okTeż tak myślę, tym bardziej że w umowie wyraźnie jest napisane "zamieszkały w", a więc niekoniecznie musi być zameldowany. Co do obowiązku przerejestrowania pojazdów po zmianie meldunku, to owszem, istnieje takowy, ale 1) meldunek zmieniałem nie z własnej woli (musiałem się przemeldować, żeby uniknąć opodatkowania za spadek, ale mniejsza o to), 2) gdy chciałem to załatwić po dobroci, to w wydz. kom. były gigantyczne kolejki, 3) oprócz tego, że nastałbym się w kolejce, musiałbym wywalić kasę w błoto na nowe dokumenty i blachy. Myślałem jeszcze, żeby w miejscu "zamieszkały" wpisać ten adres z dowodu rejestracyjnego a w nawiasie dopisać: meldunek: .......). Cytuj Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrf Opublikowano 16 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Września 2007 To moze opowiem swoja historie z rejestracja mojego obecnego motocykla. Poprzedni wlasciciel mieszkal sobie w pewnym miasteczku pod adresem, powiedzmy A. Taki adres byl w dowodzie rejestracyjnym. Po pewnym czasie gmina urzadzila zmiane nazewnictwa ulic i w dowodzie rejestracyjnym pozostal stary adres (niedopatrzenie sprzedajacego) a w dowodzie osobistym byl juz nowy wpisany. Niestety umowa KS byla spisana z dowodu osobistego czyli z nowym adresem - i w tym momencie zaczely sie drobne klopoty z rejestracja. Jako, ze na umowie i na dowodzie rej. byly dwa rozne adresy nie moglem otrzymac swojej blachy. Trzeba bylo zdobyc zaswiadczenie (oczywiscie przez sprzedajacego) o zmianie nazewnictwa ulicy. Tak wiec klopot dla sprzedajacego - fatygowanie sie do urzedu o wydanie zaswiadczenia. Dla kupujacego - jesli nie odbierze takiego zaswiadczenia/nie spisze umowy z dow. rej. opoznienie w rejestracji pojazdu. pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.