Wypadek Damiana - Damiano_2013

[ratosny]

swego czasu(w wakacje) byl u mnie na wsi nieciekawy przypadek.15-latek dostal jakas stara mzetke a tydzien pozniej (bez papierow)zderzyl sie z transitem na gminnej drodze.wszyscy mowili:gowniarz dostal motor i mu odbilo.wina byla ewidentna transita-jadac zbyt szybko postanawial nie zwalniac przsed ostrym zakretem tylko go sobie troche wydluzyc i zlagodzic zjezdzajac na drugi pas.uderzyl w tego chlopaczka;niestety marcinowi ucielo noge.proteza do konca zycia ;(

 

pisze to poniewaz widze tutaj pewne sugestie dotyczace winy naszego kolegi.nie zawsze jest tak jak sie wydaje na 1 rzut oka,wiec nie wydawajcie zbyt pochopnych opinii-nie czas nie miejsce.dzieki

 

ZDROWIEJ SZYBKO DAMIANIE!!i idz potem do kosciola bo moglo byc gorzej...

pzdr

Edytowane 5 Października 2007 przez ratosny

[castro]

Trzymaj się i zdrowiej szybko

[ks-rider]

Dziwi mnie rozumowanie osob wskazujacych wine Damiana. Brak uprawnien nie decyduje o winie.

 

Po pierwsze czy kodex mowi o tym, ze pez PJ wolno Ci prowadzic jakikolwiek pojazd z napedem silnikowym ?

 

Z tego co sie orietuje to nawet na motorower musisz miec uprawnienia. Albo karte motorowerowa albo 18 lat. Zgadza sie ?

 

Nie ma uprawnien nie powinno go byc na drodze, nie byloby go nie bylo by wypadku. Wbrew pozorom bzdurne rozumowanie. Moze wynika to z roznicy przepisow miedzy D a PL.

 

Podales niestety tylko jeden z §§ kodeksu o innych nie wspomniales. Nie orietuje sie jakie sa przepisy w PL i moze dla tego mam inne poglady na opisy wypadkow czy wykroczen.

 

Przepisy ubezpieczeniowe sa jednak raczej te same.

 

Jego wina jest niestety bezsporna.

 

:icon_mrgreen:

[audioterrorysta]

Wyszedł już ze szpitala? Jesli nie to pozyczcie mu jakis telefon z WAPem to sie chłopak pobawi. Ostatnio kolaga mi pokazywał jak chodzi allegro na N73. Wyglądało jak na kompie tylko wiecej przewijania było na ekranie. Net to nawet na simensie S55 jest, tylko wyświetlacz dupny.

 

na policji zeznan skladac nie musi.

Czy musi czy niemusi to ja sie przekonałem: Mnie wezwali to poszedłem złożyłem zeznania, powiedzieli mi ze sprawa bedzie umorzona jak kolega złozy zeznania (powie ze mu sie nic nie stało - potwierdzi brak obrażeń). Tylko koledzie sie nie chciało i poszedł po jakis 2 tyg (przekroczył termin) i w efekcie nie umorzyli i mam sprawe w sądzie. To wniosek taki: musi czy niemusi?

 

Wiesz, mnie to strasznie denerwowało czy bede miał sie jak wypłacic facetowi - i dla mnie o była/jest wazna sprawa. Teraz już sam niewiem bo bede miał sprawe w sadzie, choc nikomu oprocz mnie sie nic nie stało.

 

Ubezpieczenie miałem na myśli zdrowotne, niema to związku z OC, AC.

[wicek15]

Wyszedł już ze szpitala?

Nie wyszedł, ponoć w Grudniu :/

[ks-rider]

Czy musi czy niemusi to ja sie przekonałem: Mnie wezwali to poszedłem złożyłem zeznania, powiedzieli mi ze sprawa bedzie umorzona jak kolega złozy zeznania (powie ze mu sie nic nie stało - potwierdzi brak obrażeń). Tylko koledzie sie nie chciało i poszedł po jakis 2 tyg (przekroczył termin) i w efekcie nie umorzyli i mam sprawe w sądzie. To wniosek taki: musi czy niemusi?

 

Mylisz pojecia jako sprawca czy bioracy bezposrednio udzial nie musisz skladac na policji zeznan. Co innego w sadzie jako swiadek musisz jako oskarzony nie musisz.

 

:icon_eek:

[magneto]

Damian jutro wychodzi, mam nadzieje ze pojawi sie na forum;)

 

pzdr:)

[wicek15]

Ooo, już się nie mogę doczekać, żeby go pożądnie opoeprzyć... tzn przywitac :D

[audioterrorysta]

wicek znasz sie z damianem??

 

I jak Damian wyszedł juz??

[WLD_Wlodi]

wicek znasz sie z damianem??

 

I jak Damian wyszedł juz??

No właśnie, co z nim?? Nie dało by się załatwić jakiegoś laptopa z internetem do niego??

[magneto]

Damian juz wyszedl, ale nie wiem dlaczego nie pojawia sie na forum...

 

pzdr:)

[nameless]

http://forum.motocyklistow.pl/Damiano-2013-m11967.html ostatnio aktywny Wczoraj, 16:47 moze jeszcze sie nie przekopal przez temat :icon_rolleyes:

[MYCIOR]

Jak bedzie gotowy to sie odezwie.

 

powodzenia Damiano_2013

 

pzdr

[Damiano_2013]

Witam Witam widze że już nie mogliście się doczekać pojawienia się mnie na forum.

 

Po dość długiej nie obecności znów pojawiłem się na forum a co najważniejsze w domu ale nie na długo bo 5 listopada znów wracam do szpitala miejmy nadzieje że na krócej. W domu już jestem prawie 2 tygodnie ale jakoś nie mogłem się zmobilizować do napisania tego postu może przez obawy przed słowami krytyki mojego zachowania. Każdemu w życiu zdaza się zrobić coś głupiego widocznie teraz przyszła na mnie kolej wiem że to co zrobiłem nie było zbyt mądre jednak teraz mam nauczke na którą zasłuzyłem myśle żę to zmieni moje postępowanie i sposób myślenia. Ten wypadek to swoista lekcja życia z której postaram się wynieść jak najwięcej.

Wielkie dzieki dla wszystkich za życzenia i wsparcie a szczególnie dla magneta :) :( :)

Pozdrawiam

[tmi]

To teraz się kuruj.

Powiedz - może za wcześnie, chcesz jeszcze jeździć na motocyklu?, jaki masz teraz stosunek do tego?