Skocz do zawartości

Nowy Transalp - edycja 2008


Rekomendowane odpowiedzi

Ja tam nie jestem wielkim znawcą i mechanikiem, ale w jakość sprzętu KTM bym nie wątpił, szczeglónie jesli chodzi o LC 8.W koncu to rotax a oni robią silniki lotnicze więc nie odpieprzają fuszerki.Potwierdzają to w końcu ,o czym każdy wie, rankingi najbardziej cenionych motocykli w gronie nie tylko amatorów ale też i zawodników.Połowa ich lata na KTM. Dla mnie 990 Adwenture to klasa sama w sobie.BMW 1200Gs- też techniczny bajer ,ale w trudnych rajdach ich nie widać /ja bałbym sie ,że zachacze garkami Gs o ściany garażu..... /Pewnie ten amerykanin miał podróbke z Hong Kongu./ żart/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witka.

Mam to szczęście, że jestem (jeszcze) posiadaczem dwóch dużych enduraków. Ktoś wcześniej napisał, że najczęściej wykorzystuje się je w 99% na asfalcie i w 1% w terenie. To, przynajmniej w moim przypadku, prawda. Ale uprawiając właśnie ten 1%-owy styl jazdy chciałbym jednak mieć stabilny oraz szybki motocykl więc rezygnacja z 21'' jest, moim zdaniem, błędem. Dla mnie ideałem byłby silnik Tigera 955i lub 1050 w opakowaniu XTZ 750 + grubsze lagi i lepsze hamulce. Popatrzcie, co dzieje się w USA. Kawasaki KLR 650 jest konstrukcją z połowy lat 80-ych. Jednak cały czas go tam klepią i, pomimo, że jego niezawodność jest dyskusyjna, sprzedają (ok. $5000). Faktycznie smutno się robi, że nie można już kupić nowego rasowego, dużego enduro, niekoniecznie powalającego osiągami ale dającego też frajdę w terenie jeśli najdzie mnie na to ochota.

hikor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie do wyboru jeszcze coś takiego, choć cena odstrasza (prawie 29tyś zł):

 

http://www.motocyklemz.pl/baghira_enduro.html

 

Nie mam pojęcia jakie są opinie na temat tego motocykla, może ktoś z czymś takim się spotkał i mógłby coś na ten temat powiedzieć.

Edytowane przez KrzysiekMMz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie do wyboru jeszcze coś takiego, choć cena odstrasza (prawie 29tyś zł):

 

http://www.motocyklemz.pl/baghira_enduro.html

 

Nie mam pojęcia jakie są opinie na temat tego motocykla, może ktoś z czymś takim się spotkał i mógłby coś na ten temat powiedzieć.

Fakt może ktoś dosiadał Baghiry enduro / w tym roku też jako supermoto/ i podzieli się opinią. Jak na silnik / Yamaha XTZ 660/ i zawieszenie to faktycznie powinien być fajny motorek enduro.

Edytowane przez Leszek45
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam takie samo zdanie jak hikor.

 

 

nawet gdybym miał tylko 1% jechac w terenie szutrowym lesnym czy innym...to uwielbiam miec PEWNOŚĆ jadac 99% asfaltem że w każdej chwili moge zjechac w bok::icon_razz::):crossy::)

 

a tak na margnesie charakterystyka motocykla enduro kół 21, ma zalety duzo częsciej..np w podjazdach na kraweznik, dziurawych drogach.....dlatego szykuje sie do lc8adventure:L):crossy::):

Edytowane przez jankes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo, że dosiadam obecnie dużego Bandita to zamierzam w najbliższej przyszłości zakupić jakieś (też duże :icon_mrgreen:) enduro. W zasadzie nie liczę na zakup nowego motocykla ale z posiadanej wiedzy i z relacji przyjaciół/znajomych wybór padnie najprawdopodobniej na Afryke. No chyba, że trafie 6 w LOTTO to wtedy zaszaleje :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: :icon_mrgreen:

Pozdrawiam.

Acha no i coś w temacie. Nowy Trampek to nic rewelacyjnego. Bardzie ewolucja niż rewolucja (ktoś juz to chyba napisał przede mną). Ewolucja w nie tym kierunku, w którym chcieliby potencjalni nabywcy.

Edytowane przez rebel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam Wasze posty i nasuwają mi się po tej lekturze następujące wnioski:

 

- Prawdziwy enduroman powinien mieć koła szprychowe, z przodu 21" i jego motocykl powinien mieć wygląd taki jaki był modny w latach 90-tych. To ile jeździmy po asfaltach, ile po szutrach a ile po prawdziwych miękkich drogach oraz pozycja za kierownicą, wzrost kierowcy nie ma większego znaczenia

 

- Wszyscy, którzy kupują V-Stromy lub Triumphy Tiger to pedały, ponieważ mają koła alu i nie pojadą po piachu

 

- Prawdziwi twardziele jeżdżą Afriką

 

- Kolejny mój wniosek - w marketingu strategicznym centrali Hondy w Japonii pracuje banda idiotów, ignorantów, która nie rozumie potrzeb rynku i nie śledzi trendów jakie wyznacza http://forum.motocyklistow.pl

 

- a tak w ogóle to kiedyś było fajnie a teraz jest do dupy

 

Sorry Panowie ale jak Was czytam to jakbym słuchał staruszków oczekujących w kolejce do lekarza w przychodni rejonowej

 

:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam Wasze posty i nasuwają mi się po tej lekturze następujące wnioski:

 

- Prawdziwy enduroman powinien mieć koła szprychowe, z przodu 21" i jego motocykl powinien mieć wygląd taki jaki był modny w latach 90-tych. To ile jeździmy po asfaltach, ile po szutrach a ile po prawdziwych miękkich drogach oraz pozycja za kierownicą, wzrost kierowcy nie ma większego znaczenia

 

- Wszyscy, którzy kupują V-Stromy lub Triumphy Tiger to pedały, ponieważ mają koła alu i nie pojadą po piachu

 

- Prawdziwi twardziele jeżdżą Afriką

 

- Kolejny mój wniosek - w marketingu strategicznym centrali Hondy w Japonii pracuje banda idiotów, ignorantów, która nie rozumie potrzeb rynku i nie śledzi trendów jakie wyznacza http://forum.motocyklistow.pl

 

- a tak w ogóle to kiedyś było fajnie a teraz jest do dupy

:)

qrcze, po prostu esencja tego co miałem na myśli - gratuluję ;)

tylko drobna korekta - prawdziwi twardziele jeżdża super tenerami ;)

 

a tak poważnie - mimo dużej dawki ironii w pierwszym podpunkcie (z wyjątkiem wyglądu) faktycznie opisałeś dokładnie to czego oczekuję od moto - ma być uniwersalne, zawsze.

Nie musi być najlepsze w jakiejkolwiek dziedzinie, ale w każdej musi mieć coś do zaoferowania.

Żeby nie było - 20 minut temu wracając z Wawy trafiłem na 2 km drogi zamkniętej z powodu remontu, nie zastanawiając się zrobiłem sobie objazd po piachu i półmetrowej trawie.

Jak potrzebuję mogę trzymać w trasie 140-150, wjechać na praktycznie każdy krawężnik, a jak mam humor to mogę wygodnie zawieźć na drugi koniec PL 50 kg cementu albo kuchenkę mikrofalową. A jak już dojadę na miejsce to mogę wjechać w środek lasu, żeby rozbić namiot.

Pomijam już to, że praktycznie cały serwis motocykla mogę zrobić w przydomowym garażu.

No i teraz na co mogę zmienić XTZ, aby nie stracić żadnej z tych możliwości ? (KTM niestety jakoś mi nie podchodzi)

 

pozdrawiam, Adam

(XTZ 4ever? ;) )

Edytowane przez fxrider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...