Wielka Wyprawa Jawa TS 350 zakonczona. 10127 km przez 17 krajow

[N3stor]

Witam. Wlasnie dojechalismy

10127 km przez 17 krajow Europy + Monako w 38 dni ( w tym 28 dni jawa na trasie + dzien "-1" w ktorym z powodow technicznych wrocilismy do domu)

Srednio 356 km dziennie w trasie.

 

POLSKA (Zielona Góra, Puławy), UKRAINA (wioskami omijaliśmy „drugi Czarnobyl” – wykolejenie się i spalenie pociągu z fosforem, do Odessy, MOLDAWIA, UKRAINA (Izmail), MOLDAWIA, RUMUNIA ( Babadag, plaza naVama Vecie) BULGARIA (Varna, Stara Zagora, ), GRECJA (Saloniki, Olimp, Ateny), promem na Krete, MACEDONIA, ALBANIA (Tirane), CZARNOGORA, CHORWACJA (pozar w Dubrowniku), BOSNIA I HERCEGOWINA, CHORWACJA, SLOWENIA, WLOCHY (Wenecja, San Remo), FRANCJA, MONAKO, FRANCJA (Nicea, Paryz), BELGIA, HOLANDIA (Amsterdam), NIEMCY(Hamburg, Berlin), POLSKA

 

Jesteśmy wykończeni, ale bardzo zadowoleni. Bardzo spodobal nam się wschod.

Czeka mnie 7GB zdjęć (cos około 1500) do przesegregowania bo robilem troche dubli z roznymi ustawieniami itp. i zredagowanie pisanego dziennia podrozy. Będę na to potrzebowal pewnie z kilka tygodni wiec cierpliwości 

 

Pozdrawiam

p.s umieściłem w nowym watku bo wyprawa zmienila troche charakter.. zreszta np. na Krym nie dojechaliśmy :wink:

[Szpadi]

Z niecierpliwością czekamy. Pogratulować zacięcia.

Zajefajny sposób na spędzenie wakacji !. Tylko pozazdrościć.

Edytowane 22 Sierpnia 2007 przez Szpadi

[krasnal]

Tylko pogratulować :lalag: i zazdrościć że nie ma się tak długiego urlopu...echh...

 

(...) CZARNOGORA, CHORWACJA (pozar w Dubrowniku), BOSNIA I HERCEGOWINA, CHORWACJA, SLOWENIA (...)

Jak widzę, to zrobilismy część trasy jednakową i w tym samym czasie :biggrin: Też byłem w Dubrovniku akurat wtedy gdy paliło się dookoła miasta: >fotka 1< >fotka 2<

[firmino]

A ja jutro tam jadę :clap: No nie całkiem tam, bo tylko na wschód, ale zawsze.

[NaczelnyFilozof]

10127 km przez 17 krajow Europy + Monako w 38 dni

 

2T RZądzi :biggrin:

Czekamy na fotki :biggrin:

[Vegathedog]

Składam pełne pokłony. :crossy:

[waldas7]

Gratulacje. Napisz coś wiecej ile kosztowała taka eskapada, ile dżawa paliwka spaliła ?? Pozdrawiam.

Może jakiś poradnik jak pokonać taką trasę gdzie co i jak ??

[sylikat]

szacunek!!!!jak widac do dalekich podruzy nietrzeba koniecznie gold winga :icon_rolleyes:

[ildiavolo]

Siemano

 

Szacunek ziomuś. Ja w tym sezonie to może w sumie 15000km zrobię a Ty w parę dni dychę.

 

Pzdr.

:biggrin: ZŁY B. :icon_mrgreen:

[RudyXJ]

gratuluje i także czekam na foty ... :banghead:

[Skała]

Super! Łezka się kręci w oku. W 1991 przeleciałem TS-ką do Niemiec i z powrotem z bagażami i pasażerką. Doceniam wyczyn bo dla tego motorku to spore obciążenie. Najgorzej na autostradzie z TIR-ami jak się wyprzedza pod górę i prędkość spada do tego stopnia, że trzeba odpuścić. Spalanie pod obciążeniem też przekraczało 7. Czy maszyny były świeżo po remoncie ? Jakieś problemy na trasie ?

[Enduroman]

Rozumiem że w Twoim przypadku jazda motocyklem Jawa to tylko z zamiłowania a nie braku funduszy na inny motocykl biorąc pod uwagę to ile zrobiłeś km i po jakich krajach... :P Wielki SZACUN. Pozdrawiam

[Luca]

No a co z tą relacją z fotami, czekam i czekam a tu nadal nic?

Prawdziwy wyczyn należy udokumentować i udostępnić dla potomnych a nie tylko dla siebie.

Będę musiał pewnie sam pojechać by sprawdzić tą trase i porobić fotki :icon_mrgreen:

[Maciek PO]

Niech tu zobaczą jak wygląda prawdziwy motocyklista a nie pierd... lanser których jest co raz więcej.

Ogromny szacunek, podziw, zazdrość (czas) i już czekam na fotki.

Pozdrawiam Maciek

:icon_mrgreen:

[Enduroman]

Maciek PO masz dziwne podejście do sprawy. Każdy jeździ tym co ma, jeśli ktoś lubi to co lubi to nie przeszkodzi mu to czy ma MZ CZ ETZ czy chociażby Hayabusę. Co to znaczy Lanser turystyczny wg Ciebie ? Bo chyba o turystykę chodzi w takim poście, nie mówimy o ludziach co wyciągają sprzęta w niedziele i jadą na rynek, parkują go i siedzą na ławce przyciągając młode laski.