R@dek Opublikowano 14 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2007 Jak często wasze Simsony się psują ? Mój psuje się tak średnio raz w miesiącu, ale jak sie zepsuje to tak już konkretnie :icon_twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukass102 Opublikowano 14 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2007 Jak już, to lepiej podawać wartości w przebiegu. Bo w miesiąc to można zrobić kilka tys. km albo zaledwie kilka km :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel125r Opublikowano 14 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2007 Mialem Simsona od pierwszego właściciela :icon_arrow: ponad 20 000km przebiegu bez rozbierania silnika. Strasznie go facet oszczedzał :icon_exclaim: :lalag: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dmrider Opublikowano 14 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2007 Tez miałem simsona byłem 2 właścicielem i przez 3 sezony oprócz kranika nic nie wymieniałem i nie robiłem oprócz prostych zabiegów takich jak zmiana swiecy itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jimmy Opublikowano 14 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2007 (edytowane) tez mialem simsona, ciagle sie psul, wymienilem pol silnika i?psulo sie drugie pol ale doszedlem do wniosku ze jak tyle wsadzilem juz to wymienie wszystko co trzeba, po czym wymienilem praktycznie wszystkie czesci oprocz karterow i skrzyni, tylko po to zeby po 3miesiacach sprzedac go za 800zl.... ale jak go zrobilem to musze przyznac ze jezdzil... Edytowane 14 Sierpnia 2007 przez Jimmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pikus91 Opublikowano 14 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2007 zalezy jak ktos jezdzil jeden katowal drugi dbal. Ja trafilem an tego pierwszego i przez pierwszy rok co okolo 2 tyg musialem cos wymieniac. Pozniej przestal mi sie psuc poniewaz sporo czesci wymienilem i bylo ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radzio99 Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2007 Ja jak mialem simka jezdzilem nim do szkoly 20Km w jedna strone. I troszke po kumplach wiec dziennie cos kolo 50km i nic sie nie psulo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pikus91 Opublikowano 16 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2007 jak to sie pisze jak dbasz tak masz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Litrus Opublikowano 16 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2007 jesli remont zostanie zrobiony porzadnie, simsonek odwdziecza się wieloma kilometrami jazdy. Kupilem simka kr51 (Schwalbe) 75rok, 2 lata przed kupnem mial kompletny remont silnika (regen wału, szlif,nowy tlok, simmeringi, sprzęgło i kilka drobnostek. Widzialem rachunek ktory pokazywal koszt remontu (650zl).Kupilem go, przejezdilem 3 lata bez najmniejszej usterki.Pakowalem w niego pieniadze dla polepszenia wygladu i dla roznych bajerow.Mozna zobacyzc jego foty na bikepics.Jak to kolega wspomnial, Jak dbasz, tak masz.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuba_195 Opublikowano 19 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2007 nie do końca, jakie częsci wkładasz, tak długo jeźdizsz:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Litrus Opublikowano 19 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Sierpnia 2007 i tez jak to zrobisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
na koło Opublikowano 22 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2007 Ja kupiłem Simsona wymieniłem prawie cały silnik oprócz karterów i kilku drobiazgów a Simson dalej nie jezdził.Sprzedałem go jak najszybciej ale do dzisiaj mam przez niego koszmary :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.