truwcio Opublikowano 11 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2007 witam zlozylem silnik wymienilem wszystkie lozyska i simeringi a po uruchomieniu dziwnie chodzi wogle nie pierdzi jak skutertylko chodzi jak jakis silnik elektryczny czy to normalne moze musi sie dotrzec kazde lozysko czy jak sam juz niewiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pikus91 Opublikowano 11 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2007 dobrze jezdzi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
truwcio Opublikowano 12 Sierpnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2007 na wolnych chodzi jak marzenie ale jak dam wiecej obrotow sie zaczynama mniej mocy ale tak to normalnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pikus91 Opublikowano 12 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2007 czysty filtr? dobrze ustawiona iglica? gaznik dobrze wyregulowany? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jimmy Opublikowano 13 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2007 taki maly ot:masz RS czy SR "wcale niechodzi jak skuter"a piszesz ze to RS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hefaistos Opublikowano 13 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2007 soryy za ot: złożyłem silnik choć narazie nie odpalałem jeszcze bo nie ma jak. wymianiałem simmerngi i łożyska i jak kręce za magneto teraz to jest spory opór- czy to jest normalne że simmerinki tak trzymają i jak dostaną oleju to będzie wszytko chodzić ok?? zawsze tak jest jak sie wszytsko prawie w silniku wymienia? - simmeronki składałem na sucho... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pikus91 Opublikowano 14 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2007 jest to normalne ze po wymianie lozysk, simeringow silnik troche ciezej chodzi wiec nie ma sie czym przejmowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rzemyk90 Opublikowano 16 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2007 Ja zawsze jak zakladalem nowe lozyska i simeringi i po dobrym ustawieniu karterow to walem krecilem za pomoca najmniejszego palca u reki.Wal powinien sie obracac bez zadnego oporu. Kiedy korba jest na dole, i kiedy puscisz wal to on sam z siebie powinien sie przekrecic choc te 90 stopni. wal nie moze ciasno chodzic - powoduje to szybsze zuzycie lozysk walu oraz mozesz uszkodzic wal bo go zcentrujesz( ja tak w komarku zrobilem jak mialem 12 lat ;p i kolo zamachowe winkla mialo od tego :banghead: ) , a simeringi prawie nic nie trzymaja. A kartery skrecales na krzyz tak jak glowice?? ( chodzi mi o to ze do skrzyni korbowej sa osobne sruby i nalezy je skrecac na przemian tak jak to sie robi z glowica, zeby idealnie prosto byl karter wzgldem drugiego karteru i walu, jezeli tak nie jest, to popusc minimalnie sruby no i mlotkiem gumowym popukaj naokolo karteru dokladnie nad scianakami skrzyni korbowej. i skrecaj na przemian , jezeli dalej to nie pomoze to skrec mocniej gore a slabiej dol, lub odworotnie, w kazdym badz razie jak skladasz na uszczelke to jest wieksze prawdopodobiestwo ze zle ustawisz kartery niz na siliconie i wal wtedy ciezko chodzi. Pare silnikow juz skladalem i wiem to juz z wlasnego doswiadczenia. ) pozdrawiam . Rzemyk90 jest to normalne ze po wymianie lozysk, simeringow silnik troche ciezej chodzi wiec nie ma sie czym przejmowac Tak to prawda ale i tak powinien sam z siebie sie obracac, bez wiekszych oporow, w kazdym badz razie nie moze za ciasno chodzic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hefaistos Opublikowano 16 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2007 no nie strasz mnie teraz bo ja mam silnik złożony już orawie i czekam na głowiece i chce odpalać. skłądałem go na silikon . jak złapie za magneto z ta sie normalnie kręcić choć opór jest znaczący. tak że sam spadnie na dół to nie ma mowy. jak simmergingii by nie trzymały do przecież by puszczały olej....no nie iem czy rozbierać go jeszcze raz czy odpalać i jeźdizć?... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rzemyk90 Opublikowano 16 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Sierpnia 2007 Ale simering jaka powierznia Ci trzyma ten wal?? On trzyma tyle zeby nie przepuszczal oleju albo lewego powietrza. Jakis procent trzyma ale nie taki napewno zeby wal sie juz nie obracal. A moze wal ci sie ciezko kreci bo ze sprzeglem juz idzie?? A sprawdzales opor krecenia sie walu zanim zamontowales sprzeglo?? Ja w swojej minarelce kiedy skladalem silnik to wal bez sprzegla krecil sie ladnie i i bez jakich kolwiek oporow. A sluchaj masz moze gaznik jakis wiekszy oprocz 14 mm . Bo ja mam 22,5 mm i do 50 cc jest za duzy ;/ Chetnie bym sie wymienil z Toba ale potrzebuje wiekszego gaznika niz 14 mm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hefaistos Opublikowano 17 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2007 no nie sprawdzałęm bez sprzęgła a teraz jest tak ze sprzęgłem. ja też szukam gaźnika do 50cc wiec coś w granicach 17,5 albo 19 ale to jjuż max. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.