Ile To kosztuj

[kozlowm4]

Witam wszystkich!

Tak Sobie od dłuższego czasu siedzę i rozkminiam ile wydajecie ciężko zarobionych pieniędzy na ściganie sie na Torze konkretnie Torze poznań? Proszę żeby wypowiedzieli sie i Ci co ścigają sie zawodowo jak i Ci co traktują to jedynie jako hobby.

Chodzi mi o określenie minimum za jakie można w miarę siedzieć w tym sporcie.

 

Wielu ludzi boi sie zacząć ścigać bo myśli ze To sport strasznie drogi chce sie w tym utwierdzić albo zdementować.

[jeszua]

w ostatnich 2 albo 3 numerach wmc było o kosztach ścigania. przy zakupie jakiegoś rozwalonego plastika, naprawieniu i czymś tam jeszcze wyszło im w sezonie kilkanaście (15? 20..?) tysięcy. z tym, że warsztat "własny", a więc liczony po kosztach

jsz

[kozlowm4]

Zakładając ze Mamy już własny sprzet, dajmy na to jakaś 600 do 15 tys.

Koszty sprzętu oczywiście mogą być jeszcze tańsze, złapać jakąś 600 za 10 tys

Kask i kombinezon i buty do 3,5 tys bo tak mi sie wydaje ze na tym nie ma co oszczędzać

Czyli praktycznie za nie cale 20 tyś można już wjechać na tor na treningi i łapać pierwsze szlify...

Co dalej, jakie będą koszta na opony? Tylna opona to ok 700zł za sztukę przednia chyba nie zostaje na asfalcie tak szybko jak tylna. Co ile trzeba wymienić oponek??

Jakie koszty za Paliwo?

[skandynaf]

Z mojego doświadczenia wygląda to mniej więcej tak:

 

Udział w MMP – jedna runda = możliwość latania od czwartku do niedzieli

Czwartek + piątek to treningi wolne – ok. 200-250 pln za cały dzień lub 40-50 pln za trening

Do tego wpisowe za wyścig ok. 250 pln za klasy amatorskie (kwalifikacje + wyścig)

 

Paliwo – podczas jednego wyjazdu na tor zrobisz ok. 10 okrążeń (w praktyce bywa bardzo różnie) co daje ok. 110 okrążeń (długość toru 4083) w weekend x spalanie (10L/100km) = ok. 200 pln na paliwo.

 

Opony. Jeżeli jesteś początkujący i jeździsz w ww. układzie tzn od czwartku to teoretycznie jeden komplet powinien wystarczyć, aczkolwiek dwa komplety stanowią rozsądną ilość. Koszt kompletu w ramach różnych pakietów pucharowych dostępnych na rynku to 1000 – 1200 pln.

Oczywiście możesz szukać używek wtedy koszt będzie nieco niższy.

 

Do tego dochodzą takie elementy jak zmiana opon (50pln), jakieś żarcie na miejscu, piwko, koszt dojazdu do poznania.

 

Podsumowując. Koszt udziału w jednej rundzie to

 

Treningi czw + Pt: 400 pln

Wpisowe: 250 pln

Paliwo: 200 pln

Kemping: 300 pln – przyczepa 4 os.

Opony: 2000 pln

----------------------------------------------

Razem: 3150 pln

 

Jest 6 rund, aczkolwiek w tym roku 2 podwójne (w przypadku pucharu GSXR) co oznacza 4 wyjazdy na tor i odpowiednio niższe koszty. W przypadku MMP 4 rundy w PL + 2 w CZ.

 

Szacunkowy koszt sezonu to 12600 pln – 18 900 pln. Oczywiście kwoty są szacunkowe i mogą być niższe jeżeli zużyjesz mniej opon, podzielisz koszty dojazdu i kempingu ze znajomymi etc lub odpowiednio wyższe.

 

Dodatkowo w sezonie masz jeszcze treningi Grandysów. Koszt ok. 700 pln za 2 dni. Nie płacisz wtedy wpisowego i za treningi tj przy okazji MMP. Pozostałe koszty bez zmian. W tym roku są trzy takie imprezy.

 

Ponadto dochodzą wszystkie koszty związane z serwisem motocykla.

[kozlowm4]

Bardzo konkretna odpowiedz :) THX skandynaf

 

Zostaje Teraz omówić opcje jak w naszym pięknym kraju wygląda opcja sponsoringu?:icon_mrgreen:

Mamy już wszystko co trzeba żeby sie ścigać, licencja, motor, i tak czasy kolo 1,50... :icon_mrgreen:

Porostu sobie śmigamy i robimy swoje a sponsor sie sam uśmiechnie czy jest to kolejny front walki i trzeba sie sporo na pocić?? Jak To wygląda?

Czy w praktyce tylko czołówka ma sponsorów czy praktycznie każdy. Nie mowie tu o pokrywaniu całości kosztów ale przy takich wydatkach nawet komplet opon czy na wyścig To bardzo wiele.

[skandynaf]

Sponsoring to bardzo trudny temat.

 

Myślę, że są dwie opcje. Zawodowstwo :) albo zaprzyjaźnione firmy w których masz jakiekolwiek przełożenie. Ludzie „z ulicy” pytający o sponsoring są zwyczajnie w 99,99% przypadków spuszczani na drzewo. Z drugiej strony poważne firmy nie chcą rozmawiać z amatorami na temat finansowania ich hobby.

Pewną opcją jest też stworzenie organizacji tj. WSM ale to już zupełnie inna bajka :icon_mrgreen:

 

Niestety posiadanie licencji A i miejsce w czołówce SBK nie jest równoznaczne z szybkim znalezieniem sponsora.

[kozlowm4]

Jak już jesteśmy przy tym temacie to co realnie ma Firma ze sponsorowania Zawodnika, czy chodzi tu tylko o powierzchnie reklamowa czy w grę wchodzi coś jeszcze?

[skandynaf]

http://www.wsm.org.pl/glowna.php?page=sponsorzy&lang=pl

 

plus wszystko to co firma potrafi zrobić z faktem, że jest sponsorem. Głównie PR.

[cabaniero]

Też miałem takie ambitne plany... po trzech wizytach na torze odpuściłem sobie... jak dlam nie za drogo... przede wszystkm 500 km w jedną stronę na tor... po drugie treningi Grandysów 700 zł za 2 dni... :icon_question: udział w pucharze PZM tak jak skandynaf powiedział... jeśli będziesz miał szczęście i nie wydzwonisz... to nie jest źle... można dać rade... ja niestety wydzwoniłem... i lecą dodatkowe koszty... naprawa motocykla... pochłonęła mi tyle, że już nie wystarczyło no wpisowe i na paliwo...i dojazdy... i poddałem się... ale spróbowaćwarto bo zabawa jest niesamowita... gdyby ten cholerny tor był bliżej pewnie dalej bym jeździł...ale trzymanie motocykla tylko po to żeby być raptem 5 razy w roku na torze...to nie kalkukuje się raczej... poza tym słyszałem że działkowicze w Przeźmierowie się buntują i treningi nię będą organizowane w weekendy , tylko w dni robocze...co jest już totalnym nonsensem... Ale jak wygram w tota...napewno wrócę na tor...

:icon_mrgreen:

[CRASH]

co do treningów Grandysów i Branda w następnym sezonie to już jest potwierdzone to o czym Cabaniero wspomina , będą tylko w dni robocze , działkowicze postawili na swoim

[kozlowm4]

dzięki za Pomoc!

Podsumowywując to ludzie poważnie myślący o ściganiu sie na torze muszą poza sprzętem wydać naprawdę sporo kasy na jeden sezon;/.

Natomiast opcja dla Mnie to sporadyczne odwiedzanie toru w ramach jakiś treningów w celu oszlifowania charakteru:D

Zawsze zostają Puchary markowe i wśród nich najtańszy puchar CBR 125 CUP z pakietem coś kolo 14.000 z Motorem.

Pzdro

[M a D a F a K a]

Zatem, jestem już po V rundzie, gdzie skasowałem sprzęta i mogę się podzielić swoimi spostrzeżeniami na temat kosztów amatorskiego ścigania się w naszych warunkach.

1. Sprzęt - CBR SC 28 `92 po wypadku zakupiona za 4 tys zł juz w polandzie zarejestrowana, przebieg 80 tys. km

przystosowanie do ścigania się w tym przejście z 16 na 17 cali na przodzie - 2 tys

2. Koszty uczestnictwa - 1 runda (mieszkanie w namiocie) to ok 600 zł.

3. Koszty eksploatacji - 6 litrów AGIP RACING 10w60 na sezon 222 zł

opony - metodą gospodarczą - po zawodnikach polskich, niemieckich i innych, slicki i z bieżnikiem, zakupiony jedynie jeden komplet używanych SUPERCORSA za 250 zł

awarie i uszkodzenia - brak

 

W sumie 8 272 zł czystych, bezpośrednich kosztów włącznie z zakupem motocykla - nie jest żle

Efekty - 2.01 na pierwszej rundzie do 1.52 na piątej.

 

Spostrzeżenia - na 15-letnim sprzęcie można też dać bez kompleksów ostro po garach. 80% to psychika tak do 1.48, póżniej to sprzęt i talent

Tak, więc kobiety na motory!

[nowak]

fajowo ;] a ja jak wygram w totka to wybuduje tor pod warszawa.

 

to szczerze mowiac sponsorzy maja wielkie G z tego sponsorowania. Orlen sponsoruje kogos??

 

 

a jeszcze z innej bajki: ma ktos supercorsypro 180/55/17 w dobrym stanie do sprzedania?

[jaroo]

fajowo ;] a ja jak wygram w totka to wybuduje tor pod warszawa.

Trzymam za słowo... zresztą chętnie bym się dołożył

 

to szczerze mowiac sponsorzy maja wielkie G z tego sponsorowania. Orlen sponsoruje kogos??

W tej chwili rzeczywiście nie mają za dużo... wydaje mi się, że wiekszość tych kontraktów sponsorskich udała się tylko dzięki znajomości.

Pierwsze primo... kibice na torze... raz, że nie nawet Poznaniacy, nie wiedzą, że mają tor w mieście, a nawet jakby wiedzieli i już przyszli, to i tak nie mają gdzie usiąść. Jak i tak przyjdą to w końcu zgłodnieją, a raczej nie mają gdzie dobrze zjeść, bo dostępny jest tylko jeden bar, a jak już im się nawet uda coś wszamać... (prędzej przyniesione w reklamówce bułki) to po przetrawieniu.... sami wiecie jak wyglądają kible! To są sprawy podstawowe.

 

Drugie primo... media... bez tego nie będzie szerszego zainteresowania... Jest PZM, duże kluby, które dysponują sporym budżetem... trochę lobbingu - pokazali by raz czy dwa w Sporcie po wiadomościach, po FAKTACH. To, że będzie pare przebitek w TVN Turbo nie wystarczy - ci, którzy oglądają ten kanał znają sporty motorowe - trzeba docierać do ludzi spoza tej grupy... w końcu nie za dużej.

 

Moim zdaniem brak jest dynamicznych ludzi, którzy nie tylko chcą, ale i mają pojęcie, jak zająć się marketingiem sportu!!! Jak się tacy pojawią, to sponsorzy będą mieli trochę więcej niż tylko G za swoją kasę.

P.S. Temat rzeka.... za bardzo się wku...wiam, jak to piszę...

[karol1001]

Warta zauważenia jest kampania bill-boardowa Wólczanki - dobrze, że chociaż sami sponsorzy starają się walczyć o swoje.