Skocz do zawartości

Brak mocy - przeniesienie napędu?


Chomski
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mam problem ze swoją Jawą (50 Mustang). Uczyłem kogoś jeździć, co wiązało się z licznymi odpaleniami jawki, bo ciągle gasła. Zabawa zakończyła żywot Championa (próbowałem ją jeszcze zapalić kilka razy, bo do domu miałem kawałek - kopniak i pych). Dopchałem ją do domu, zmieniłem świecę i miałem problem z ruszeniem z dwoma osobami. Przejechałem tego dnia jeszcze 12km (musiałem jeszcze wrócić do siebie) - w miarę bez problemowo, o ile można nazwać jazdę na Championie (innych na stacjach w Wawie praktycznie nie ma). Następnego dnia Jawa cierpiała już na niedobory mocy (odpaliła z 1 lub 2 kopa). Przejechałem kolejne 12km, ściągnąłem głowice i obejrzałem gładzie cylindra - wszystko w normie. Sprawdziłem również iskrę w świecy - też ok.

Póki Jawa jest na luzie silnik pracuje równomiernie i bez problemu. Kłopot jest z jazdą, ponieważ przy odkręceniu manetki gazu po prostu łapie kapcia. Nie chodzi o to, że przestaje działać zapłon (słychać że mieszanka wybucha). Rozebrałem gaźnik, przedmuchałem dysze, zapaliłem, przejechałem kawałek - problem zniknął. Po następnym odpaleniu znowu wróciło. Qmpel poradził mi, żebym doregulował sprzęgło, bo trochę popuszcza. Nie udało się go wyregulować - albo trochę popuszcza na sprzęgle (da się na wciśniętym jechać, jak się doda gazu, albo się ślizga i nie da się jej nawet zapalić). Wygląda na to, że utrata mocy jest związana jakoś ze sprzęgłem. Ktoś się już z czymś takim spotkał? Nie chce jej oddawać do warsztatu, bo zapłacę pewnie więcej niż jest warta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wez zrub takiego testa:

popusc sprzeglo maxy malnie n alince przy klamce (tak zeby bylo praltycznie odlaczone)

Nastepnie daj 1 (na zgaszonym i wez go zapal na pych (da rade bez sprzegla) i jezeli ci w tedy ten problem zniknie to masz odpowiedz :-)

Moim zdaniem wyglada to na to ze sprzeglo jest tak jakby caly czas czesciowo wlaczone

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam problem ze swoją Jawą (50 Mustang). Uczyłem kogoś jeździć' date=' co wiązało się z licznymi odpaleniami jawki, bo ciągle gasła. Zabawa zakończyła żywot Championa (próbowałem ją jeszcze zapalić kilka razy, bo do domu miałem kawałek - kopniak i pych). Dopchałem ją do domu, zmieniłem świecę i miałem problem z ruszeniem z dwoma osobami. Przejechałem tego dnia jeszcze 12km (musiałem jeszcze wrócić do siebie) - w miarę bez problemowo, o ile można nazwać jazdę na Championie (innych na stacjach w Wawie praktycznie nie ma). Następnego dnia Jawa cierpiała już na niedobory mocy (odpaliła z 1 lub 2 kopa). Przejechałem kolejne 12km, ściągnąłem głowice i obejrzałem gładzie cylindra - wszystko w normie. Sprawdziłem również iskrę w świecy - też ok.

Póki Jawa jest na luzie silnik pracuje równomiernie i bez problemu. Kłopot jest z jazdą, ponieważ przy odkręceniu manetki gazu po prostu łapie kapcia. Nie chodzi o to, że przestaje działać zapłon (słychać że mieszanka wybucha). Rozebrałem gaźnik, przedmuchałem dysze, zapaliłem, przejechałem kawałek - problem zniknął. Po następnym odpaleniu znowu wróciło. Qmpel poradził mi, żebym doregulował sprzęgło, bo trochę popuszcza. Nie udało się go wyregulować - albo trochę popuszcza na sprzęgle (da się na wciśniętym jechać, jak się doda gazu, albo się ślizga i nie da się jej nawet zapalić). Wygląda na to, że utrata mocy jest związana jakoś ze sprzęgłem. Ktoś się już z czymś takim spotkał? Nie chce jej oddawać do warsztatu, bo zapłacę pewnie więcej niż jest warta.[/quote']

 

Sluchaj czy ta Twoja Jawa nie jest moze czarna z jasnymi blotnikami?? i czy nie byles nia kiedys na ursynowie kolo multikina??

Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chomski Wysłany: Pią, 19 Wrz 2003, 18:52 Temat postu: Brak mocy - przeniesienie napędu?

 

--------------------------------------------------------------------------------

 

Mam problem ze swoją Jawą (50 Mustang). Uczyłem kogoś jeździć, co wiązało się z licznymi odpaleniami jawki, bo ciągle gasła. Zabawa zakończyła żywot Championa (próbowałem ją jeszcze zapalić kilka razy, bo do domu miałem kawałek - kopniak i pych). Dopchałem ją do domu, zmieniłem świecę i miałem problem z ruszeniem z dwoma osobami. Przejechałem tego dnia jeszcze 12km (musiałem jeszcze wrócić do siebie) - w miarę bez problemowo, o ile można nazwać jazdę na Championie (innych na stacjach w Wawie praktycznie nie ma). Następnego dnia Jawa cierpiała już na niedobory mocy (odpaliła z 1 lub 2 kopa). Przejechałem kolejne 12km, ściągnąłem głowice i obejrzałem gładzie cylindra - wszystko w normie. Sprawdziłem również iskrę w świecy - też ok.

Póki Jawa jest na luzie silnik pracuje równomiernie i bez problemu. Kłopot jest z jazdą, ponieważ przy odkręceniu manetki gazu po prostu łapie kapcia. Nie chodzi o to, że przestaje działać zapłon (słychać że mieszanka wybucha). Rozebrałem gaźnik, przedmuchałem dysze, zapaliłem, przejechałem kawałek - problem zniknął. Po następnym odpaleniu znowu wróciło. Qmpel poradził mi, żebym doregulował sprzęgło, bo trochę popuszcza. Nie udało się go wyregulować - albo trochę popuszcza na sprzęgle (da się na wciśniętym jechać, jak się doda gazu, albo się ślizga i nie da się jej nawet zapalić). Wygląda na to, że utrata mocy jest związana jakoś ze sprzęgłem. Ktoś się już z czymś takim spotkał? Nie chce jej oddawać do warsztatu, bo zapłacę pewnie więcej niż jest warta.

 

Witam !

Miałem podobną sytuację w swoim simsonku, wolne obroty były spoko, praca równomierna bez zbędnych zwolnień czy przyspieszeń obrotów.

Inaczej podczas jazdy, im mocniej odkręciłem manetkę gazu tym bardziej mój simek zdychał.

Pomogło: zmiana świecy na nową, regulacja gażnika.

Alternatywną przyczyną może też być np.: przytkany kranik paliwa lub siatka przy kraniku paliwa w baku, źle ustawiony zapłon.

Mówię oczywiście o usterce takiej jak moja i o ile jest to samo u Ciebie

Następnego dnia Jawa cierpiała już na niedobory mocy (odpaliła z 1 lub 2 kopa).
i jeszcze
Kłopot jest z jazdą, ponieważ przy odkręceniu manetki gazu po prostu łapie kapcia.
to może wystarczy tylko regulacja gaźnika.

Jeśli chodzi o sprzęgło to myśle, że jeśli przed awarią nie zauważyłeś objawów ślizgania tarczek sprzęgłowych trógności z ruszeniem, konieczny start na tzw. półsprzęgle to chyba nie bedzie jego wina.

Nie rozumie jeszcze tylko jednego, co ma kopniak do regulacji sprzęgła?....

Przy klamce jest zerwany gwint i śruba regulacyjna jest do końca wykręcona. Spróbuje podregulować nakrętką przy kopniaku.

Najprostszy sposób na "organoleptyczne stwierdzenie" czy (przynajmniej teoretycznie) jeszcze na tym sprzęgle trochę pojeździsz to postawić sprzęt na stopki, odpalić, włączyć jedynkę i trzymając wciśnięte sprzęgło trzeba spróbować zatrzymać (najlepiej butem) obracające się tylne kółko (tylne koło jeśli jest w powietrzu - moto opiera się na przednim - zaczyna się obracać). Jeśli zatrzymasz bez problemu to na razie jest w miarę dobrze :P

Pozdrawiam - Tomasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sluchaj czy ta Twoja Jawa nie jest moze czarna z jasnymi blotnikami?? i czy nie byles nia kiedys na ursynowie kolo multikina??

 

Pomarańczowa z szarym błotnikiem z tyłu (przedniego nie ma, bo jest krzywa obręcz i obciera). Rama jest faktycznie czarna i faktycznie tam kiedyś byłem. Widziałeś mnie może? :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

Miałem podobną sytuację w swoim simsonku' date=' wolne obroty były spoko, praca równomierna bez zbędnych zwolnień czy przyspieszeń obrotów.

Inaczej podczas jazdy, im mocniej odkręciłem manetkę gazu tym bardziej mój simek zdychał.

Pomogło: zmiana świecy na nową, regulacja gażnika.[/quote']

 

Sprawdzałem kilka świec. Co prawda o trochę wyższej ciepłocie, ale aż takiego znaczenia nie powinno to mieć (miały większą ciepłotę). Na luzie bez problemu wchodzi na każde obroty, nawet przy gwałtownym dodaniu gazu. Gaźnik przeczyściłem i doregulowałem.

 

Alternatywną przyczyną może też być np.: przytkany kranik paliwa lub siatka przy kraniku paliwa w baku' date=' źle ustawiony zapłon.

Mówię oczywiście o usterce takiej jak moja i o ile jest to samo u Ciebie [/quote']

 

Wyprzedzenie zapłonu sprawdzałem na oko i wydaje się być również w porządku. Paliwo spływa, bo silnik bez problemu chodzi dłużej (patrz akapit wyżej).

 

Nie rozumie jeszcze tylko jednego' date=' co ma kopniak do regulacji sprzęgła?....[/quote']

 

jak się wykręci nakrętkę regulacyjną sprzęgła (tę na obudowie skrzyni) to kopniak w ogóle nie załapuje.

 

Najprostszy sposób na "organoleptyczne stwierdzenie" czy (przynajmniej teoretycznie) jeszcze na tym sprzęgle trochę pojeździsz to postawić sprzęt na stopki' date=' odpalić, włączyć jedynkę i trzymając wciśnięte sprzęgło trzeba spróbować zatrzymać (najlepiej butem) obracające się tylne kółko (tylne koło jeśli jest w powietrzu - moto opiera się na przednim - zaczyna się obracać). Jeśli zatrzymasz bez problemu to na razie jest w miarę dobrze :P

Pozdrawiam - Tomasz.[/quote']

 

zależnie od doregulowania śruby, o której wcześniej pisałem się to udaje. Na ciepłe sprzęgło taki test skończy się zgaśnięciem silnika :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mi sie wydaje ze masz spalone sprzeglo' date=' wymiana tarcz sprzeglowych moze zalatwic problem.[/quote']

 

Coś związane ze sprzęgłem wydaję mi się najbardziej (w tej chwili) prawdopodobne. Ma ono co prawda przebieg 500km, lecz jest pęknięta sprężyna od automatu i ruszać trzeba było z 2, bo jedynka mało kiedy wchodziła. Orientujesz się może, ile kosztują nowe tarcze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sluchaj czy ta Twoja Jawa nie jest moze czarna z jasnymi blotnikami?? i czy nie byles nia kiedys na ursynowie kolo multikina??

 

Pomarańczowa z szarym błotnikiem z tyłu (przedniego nie ma' date=' bo jest krzywa obręcz i obciera). Rama jest faktycznie czarna i faktycznie tam kiedyś byłem. Widziałeś mnie może? :P[/quote']

 

hmmm... ja widzialem czarna jawke wiec to chyba nie Ty... sluchaj w jakiej dzielnicy mieszkasz, moznaby kiedys sie spotkac :P

Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...