ks-rider Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2007 Jeździłeś kiedyś bez szybki czy gogli ? Wiesz jak to jest kiedy wielki śmierdzący robal strzeli Cie w pobliże oka ?Ja dojeżdżam do przejścia to się rozglądam czy ktoś nie idzie, to nie stresuj się tak jak bym conajmniej jakiś carmagedon na drodze robił :banghead:no przy 90 km/h jedziesz do Biedronki po ................. nowe oko :banghead: kolego zdecyduj sie czy nie lepiej zmienic helmofon czy odpuscic sobie jazde :D :D Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 6 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2007 (edytowane) no przy 90 km/h jedziesz do Biedronki po .................nowe oko ;) kolego zdecyduj sie czy nie lepiej zmienic helmofon czy odpuscic sobie jazde :P ;) Niet, kask zostaje bo taki po odpowiada do jazdy na wsi, jazdy sobie nie odpuszcze bo znowu będę gnił przed kompem ;) Jutro kończe kurs na prawko i ide zapisać się na egzamin so watch out :wink: P.S Instruktor stwierdził że technike mam bardzo dobrą to chyba nie jest ze mną tak źle ;) W jego mniemaniu technika to też rozglądanie się czy przypadkiem kogoś lub czegoś nie rozjedziesz ( w przypadku zmiany pasa czy ciebie coś nie rozjedzie :P ). Edytowane 6 Sierpnia 2007 przez shiningami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_afri Opublikowano 9 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2007 Ja dziś o mało co na własne życzenie nie pieprznąłem jakiejś laski na przejściu. Skręcałem w Warszawie z Kruczej w Jerozolimskie w lewo i miałem zieloną strzałkę w lewo czyli przejazd bezkolizyjny. Laska miała czerwone światło a mimo to nie rozglądając się nawet zbytnio władowała się na to przejście ... spokojnie bym przejechał za nią ale ponieważ codziennie dojeżdżam tą trasą do pracy i codziennie widzę jak ludzie się tam pakują na czerwonym postanowiłem ją obtrąbić. I to był ogromny błąd ... Panna mnie nie widziała więc na trąbienie zareagowała nieprzewidywalnie spierniczając spowrotem na chodnik ale gdy mnie zobaczyła to znów zrobiła w tył zwrot i w końcu nie wiedziałem z której strony ją minąć ... Na szczęście w końcu stanęła jak wryta i minąłem ją z prawej ale oczyma wyobraźni już widziałem nasze bliskie spotkanie. Kurcze muszę następnym razem uważać z tym trąbieniem, ale przynajmniej mam nadzieję że dziweczynie odechciało się przełażenia na czerwonym bo wyglądała na mocno przestraszoną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jadwisia Opublikowano 9 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2007 (edytowane) 'hubert_afri' date='09 sierpień 2007 - 08:36' Ja dziś o mało co na własne życzenie nie pieprznąłem jakiejś laski na przejściu. Skręcałem w Warszawie z Kruczej w Jerozolimskie w lewo i miałem zieloną strzałkę w lewo czyli przejazd bezkolizyjny. tam co chwila tak sie dzieje...nie pamietam, ale przed remontem torów tramwajowych chyba zielone włączało się jednocześnie w obu kierunkach i teraz każdy odruchowo idzie dalej. Nie bronię ich w każdym razie.No niestety, trzeba tam uważać .... Edytowane 9 Sierpnia 2007 przez Jadwisia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_afri Opublikowano 9 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2007 (edytowane) Myślę że to wynika z tego że ludzie świadomie pakują się na czerwonym bo to teraz tylko 2 pasy do przeskoczenia a w dodatku korki więc samochody szybko nie jeżdżą, ale nie wiedzą że teraz jest światło "bezkolizyjne" dla skręcających w lewo i może ich spotkać niespodzianka ... Pewnie są przyzwyczajeni że jak stają Jerozolimskie to zaraz ruszy Krucza i im również zaraz zapali się zielone jak już będą na przejściu ... Edytowane 9 Sierpnia 2007 przez hubert_afri Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milosz-RR Opublikowano 10 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2007 (edytowane) Dużo jeżdżę na rowerze i denerwuje mnie to że dla innych użytkowników drogi jestem przeszkadzajką. Najchętniej kopnęli by mnie w dupsko przy wyprzedzaniu. , bo przecież rowerzysta powinien zjechać na pobocze. Rzadko sie zdarza że ktoś inteligentnie poczłapie za mną aż będzie miał miejsce do wyprzedzenia.. Bez obrazy ale w tej sytuacji JESTES zawalidroga. IMO jesli widzisz ze za Toba robi sie korek to czemu nie zjedziesz na pobocze?? Korona z glowy spadnie?? Przeciez duzo latwiej jest zjechac na pobocze niz korkowac droge 50-ci samochodom i innym pojazdom. Postaw sie tu w sytuacji kierowcow samochodow/motocykli/ciezarowek. Jak jedziesz autem to nie wkurza cie jak 20 aut przed toba ciagnie sie 15 km/h fura z gnojem? No prosze Cie... Pozdr Edytowane 10 Sierpnia 2007 przez milosz-RR Cytuj SUPPORT 18 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurjuszi Opublikowano 10 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Sierpnia 2007 Bez obrazy ale w tej sytuacji JESTES zawalidroga. IMO jesli widzisz ze za Toba robi sie korek to czemu nie zjedziesz na pobocze?? Korona z glowy spadnie?? Przeciez duzo latwiej jest zjechac na pobocze [...ciach...]Nie każdym rowerem zjedziesz zawsze bezpiecznie na pobocze. (nieutwardzone, bo chyba o takie chodziło Tuzmenowi) pozdr Cytuj "Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.