Honda X eleven ( X11, X 11 )

[_pit_]

chlopaki może tutaj się spotkamy .. :)

Tu klikać

[dorplas]

co do klocków to ja zakupiłem właśnie FERODO i powiem szczerze że spisują się elegancko, nie ścierają tarczy, dobrze hamują i po ok 8 tyś km są jeszcze dosyć grube.

Co do napędu, zakupiłem DID ZVMX Złoty i zębatki SUNSTAR za ok 650 zeta, do tego zestawu koniecznie zainstaluj oliwiarkę, ja na tym napędzie z własnej produkcji oliwiarką zrobiłem także ok 8 tyś km :buttrock: a co najlepsze ani razu nie naciągałem a również jeżdżę turystycznie z trzema pełnymi kuframi i plecaczkiem :biggrin: spray do łańcucha to "śmierć" :lapad: co bym zmienił to zębatkę przednią na większą, mamy sporo zapasu mocy to można pokombinować kosztem spalania, na dłuższych trasach się tego nazbiera :crossy:

[C.N.K 80]

co do klocków to ja zakupiłem właśnie FERODO i powiem szczerze że spisują się elegancko, nie ścierają tarczy, dobrze hamują i po ok 8 tyś km są jeszcze dosyć grube.

Co do napędu, zakupiłem DID ZVMX Złoty i zębatki SUNSTAR za ok 650 zeta, do tego zestawu koniecznie zainstaluj oliwiarkę, ja na tym napędzie z własnej produkcji oliwiarką zrobiłem także ok 8 tyś km :buttrock: a co najlepsze ani razu nie naciągałem a również jeżdżę turystycznie z trzema pełnymi kuframi i plecaczkiem :biggrin: spray do łańcucha to "śmierć" :lapad: co bym zmienił to zębatkę przednią na większą, mamy sporo zapasu mocy to można pokombinować kosztem spalania, na dłuższych trasach się tego nazbiera :crossy:

i o to chodzi, wielkie dzięki :) pozdrawiam

[Tobik]

Panowie, jesteście w stanie powiedzieć na ile pomaga zainstalowanie przedniej szyby do X11 w uniknięciu naporu wiatrowego przy większych prędkościach? Widziałem,że w X11 zegary już są tak wyprofilowane,żeby nie wiało aż tak. Ale porównując np do XXa, albo Fazera 1000 to chyba jest spora różnica w naporze wiatru na ciało kierowcy.

[szaki]

Zależy z jakimi prędkościami chcesz jeździć. Zwykła uniwersalna nie pomaga wiele bo powyżej 140 po prostu się zagina. Dopiero ta mi pomogła

 

 

 

 

 

 

 

 

Ale to też nie wiele, może jakieś 20 więcej na szybkości.

 

 

[Tobik]

Tylko gdzie takową dorwać, znajomy pyta. Bo na puig.pl nie ma w ogóle modelu X11 do wyszukania.

[szaki]

Słabo szuka

 

 

 

 

http://www.puig.pl/shop,accessories,list,141

 

 

[Tobik]

Szaki - dziękuję. Prędkości przelotowe to 120-140km/h. Co powiedzie o przydatności X11 do turystyki, nawet dalszej?

[szaki]

Szaki - dziękuję. Prędkości przelotowe to 120-140km/h. Co powiedzie o przydatności X11 do turystyki, nawet dalszej?

 

Jeżeli komuś nie przeszkadza wiatr, a przy tych prędkościach prawie go nie czuć, to jak dla mnie jest świetny. Oczywiście mówię o Polsce, Słowacji bo nigdzie dalej nim nie byłem. W trasie z jaką byś prędkością nie jechał to więcej jak 7 nie spali. Wygodny, mocny, bardzo elastyczny liniowy silnik, czego chcieć więcej. Jak dla mnie najważniejsze że nie jest nudny. :biggrin:

[Tobik]

A jaka jest dostępność kufrów i stelaży do tego motocykla? Choćby nawet tylko centralny kufer i stelaż. W sumie nie widziałem jeszcze X11 w okufrowaniu. Ktoś ma jakieś doświadczenia z tym? No i X11 chyba nie ma wskaźnika paliwa, tylko kontrolka rezerwy zdaje się, że jest.

Edytowane 30 Czerwca 2011 przez Tobik

[niebieski.ts]

Ja mam stelaż pod centrala z tego co mi poprzedni właściciel mówił dedykowany do tego modelu. Niestety nazwy firmy nie pamiętam, raczej coś z Niemiec. Niestety jak kiedyś patrzyłem jest trochę problem w tym temacie i za bardzo nie można sobie radzić gotowymi stelażami dedykowanymi do tego modelu, po prostu jest to zbyt rzadki model na rynku, zbyt krótko był produkowany i było to już jakieś 10 lat temu niestety. Stelaż jak i płyta kufra u mnie jest moim zdaniem bardzo ładnie wykonana, specjalnie nie szpeci. Płyta + kufer mam Krausera model K5 (47 litrów pojemności). Na boki w przyszłości również chcę coś założyć, jednak stelaż raczej będzie projektem indywidualnym speca od spawarki, mojego kolegi, mocowanie jak i kufry chciałbym znowu Krausera K5, tyle że płyty, to "podkowy" typowe do mocowania na boki. Obecnie trochę radzą sobie sakwy Kappa, ale słabo, są dużo mniejsze, po 23-27 litrów w zależności od potrzeb, mają regulację. Jeśli masz znajomego z migomatem, trochę inwencji twórczej, to wszystko można zrobić i cieszyć się z moto także i w turystyce :crossy:

 

[Tobik]

Dzięki za info. Jeszcze chciałem się podpytać o sprawę tego naporu wiatru. Mój poprzedni motocykl to VFR750 90'. Tam owiewka była, boczki i tak dalej. Ale wiało oczywiście też, na autostradzie ciężko było utrzymać 190km/h, duży napór na ramiona. Na x11 jeździłem tylko po placu, więc ciężko coś więcej powiedzieć. Na pewno ciężko manewrować, promień skrętu mały, nawet mniejszy chyba niż w VFR, ale wiem że to jest do opanowania i tak ma być. Myślę trochę o tym sprzęcie. Szkoda,że nie ma wskaźnika paliwa, jednak to jest sporo pomocne.

[szaki]

No to musisz się przygotować jednak na inne doznania z wiatrem w przypadku x11. Jedynym problemem na początku jest waga tego motocykla, ale jak już mu zaufasz i sobie, to znajdziesz w tym zalety. Jak przy śmiganiu podmieniłem się z kumplem na fazera, to myślałem że ktoś mi rower pod tyłek wsadził. Najlepiej byłoby dorwać kogoś i polatać, wyczuć go troszeczkę przed zakupem żebyś się nie rozczarował. Ja używam do podróży sakw, dwie na boki, jedna na siedzenie, i jeszcze jedna na bak. Sztywne stelaże dla mnie strasznie psują linię tego motocykla.

[niebieski.ts]

Tobiki z wiatrem jest walka, ale to raczej tylko z tym napierającym od przodu, boczne nie robią zbytnio dużych problemów jak przy innych moto, tu pomaga właśnie waga podejrzewam. Od przodu powyżej 120 zaczyna się czuć, przy 160 jeszcze można latać, ale powyżej to już raczej walka. Dla mnie jednak ma to dobre strony, przesiadłem się z małego sprzętu, nawet bardzo w porównaniu do X-11, więc gdy się odkręci mocniej przez ten wiatr przychodzi pewne opamiętanie, przez co czuję się bezpieczniejszy, chcesz to odkręcasz, ale nie lecisz non stop na maxa. Szybkę jeszcze mam jakąś trochę na wzór tej opisanej wyżej, ale jeszcze z nią nie jeździłem, nie podoba mi się moto z nią i raczej będę chciał ją sprzedać, moto mam od lutego, więc też nie wiem czy dużo ona daje, czy nie, myślę że lepiej z nią jeśli chodzi o wiatr niż bez niej, ale pewnie szału nie ma :icon_biggrin:

 

Co do stelaży szaki, absolutnie masz rację, ten co mam po części muszę mieć, strasznie bym chciał latać bez niego, ale często jeżdżę z plecaczkiem i po pierwsze nie mógłbym jechać bez kufra z moją żonką, boi się że spadnie, po drugie we dwoje to kufer właściwie zawsze jest przydatny :icon_biggrin: A że jak wcześniej wspomniałem stelaż najgorzej nie wygląda, to nie pluje sobie jakoś w twarz przez to. Pod kufry boczne stelaż będę chciał już zakładać tylko wtedy kiedy będzie to potrzebne, więc w miarę jakiś szybki montaż na kilka tylko śrub z dobrym dojściem do nich, ale to jeszcze dosyć odległe plany, raczej nie ten sezon. Sakwy jak pisałem mam, ale niestety mocno się opierają o kierunki tylne, oraz nogi mojej żonki, do tego są o wiele mniejsze 18-27 litrów jak teraz sprawdziłem model Kappa TK706, wobec planowanych kufrów Krausera po 47 litrów każdy. Sakwy nie mają stelaża choćby najmniejszego, więc też się ocierają o plastik pod siedzeniem jak i o same siedzenie, to też mi się nie podoba. Sakwy to jak dla mnie rozwiązanie tymczasowe :icon_biggrin:

[kichacz]

Witam , kupiłem honde X11 , mam takie pytanie do was. Jak silnik pracuje na wolnych obrotach i ostro odkręcę gaz i gdy spadają obroty słychać łańcuszek rozrządu . Słyszałem że w hondach cbr itp to normalne. Ale u mnie to dość mocno słychać , a dodam że jak jadę normalnie itp wcale go nie słychać. U was też jest tak samo ? czy po prostu trzeba już go wymienić. Pozdro