dandi83 Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2007 Poszukuje zawodowych driverow smigajacych na codzien zestwaem lub solowa a wolnych chwilach moto! Czym smigacie,skad jestescie i co was ciagnie do 2 kołek!pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cabaniero Opublikowano 8 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2007 Ja mam c+e właśnie zrobiłem kurs na przewóz rzeczy i chyba pójdę do roboty...ale nie podoba mi się to że w tej robocie raczej nie będzie zbyt wiele czasu na moto... tak więc jeszcze się zastanawiam... No chyba że jeździ się na jakiejś wywrotce, albo bułki do sklepu się rozwozi... ale jak dłuższe trasy z naczepą , to w domu jesteś gosciem...nie mówiąc już o trasach zagranicznych... a na moto ciągnie jak cholera... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kogut Opublikowano 11 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2007 CześćNa dzień dzisiejszy ACTROS 1846 plus firanka czasami lodówka.Trasy Niemcy,Dania,Hiszpania,Węgry czasami Litwa.Jeżdżę 3w1 i nie jest źle ale czasu na moto brakuje jak powiedział kolega wyżej, chociaż w porównaniu do dużych kołchozów gdzie mobilki nie zjeżdzają po 5-6 tygodni to i tak nie jest źle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArnolD84 Opublikowano 11 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Października 2007 Witam !Tez ostatnimi czasy latałem zespołem ciągnik-naczepa, to było głownie Litwa ,Łotwa,Estonia czasem wpadla ...w domu raz na tydzien ,czasem tylko niedziela też bywało ,tylko że moto narazie brak więc nie pasuje chyba do tego tematu :biggrin: a ogólnie jeśli chodzi o ten zawód trzeba bardzo lubieć ,bo na przymus to dlugo nie pojeździ się, w trakerce proste czynności potrafią robić się kłopotliwe, choćby umycie się czy głupich garów po żarciu :flesje: ale ogólnie jazda jest całkiem w pompke -jeśli chodzi o mnie zrezygnowalem narazie u jednego kolesia bo praktycznie u niego jeździło się tylko w nocy, a że ja lubie pospać nieco dłużej to już dłużej postanowilem sie nie męczyć :wink: ale gdzieś w innej firmie to pewnie jeszcze zasiąde -czemu nie !pozdroo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cabaniero Opublikowano 14 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2007 No i ja pojeździłem DAF XF naczepa (plandeka) i powiem że mam dosyć... o ile sama jazda jest ok. o tyle użerania się ze spedytorami z magazynierami, kilkugodzinne czakanie na załadunek albo rozładunek...itp itd dobija strasznie...poza tym te zestawy na nasze drogi pasują jak świni siodło... kierowca jest odpowiedzialny za wszystko... za auto, za towar, za papiery, za czas itp itd... poza tym weekend tylko w domu.. czasu na moto nie wiele i babeczka się burzy... póki co ja odpuszczam... no chyba że polatam z wanienka albo patelnią gdzieś w pobliżu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartekk Opublikowano 11 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2008 Św pamieci mercedes 814 solówka generalnie objeździłem tym całą europę zachodnią. Teraz czekam na zrost nogi i na zakup nowej ciężarówki. A motocykle poprostu pokochałem wcześniej niż ciężarówki.. Szerokości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
transplant Opublikowano 17 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 17 Lipca 2008 Aktualnie mam samo C, na codzien latam wywrotkami Magirus Deutz ('83 ;)) i Starek 200, lokalny transport kruszyw budowlanych. Na moto zawsze sie znajdzie czas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
weterynarz Opublikowano 18 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2008 C ,D i E zrobiłem sobie jak nprawde jeszczenie wiedziałem co będe robił w życiu . Może jeszcze kiedyś się przyda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmi Opublikowano 18 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2008 (edytowane) Po co się pierdzielić u kogoś?. Kombinujcie swój interes. Znam kolesia co zaczynał skromnie przewóz bo od starego mercedesa, wkrótce po tym była renówka z wanienką (?), teraz jest renówka + prawie, że nowy DAF Xcośtam, do niego kompletnie nowa naczepa, i MAN z naczepą. Koleś w chwili obecnej jest na wakacjach, a wszystkie trzy auta kursują. I przypomina mi się nalepka, którą wczoraj widziałem na jednej naczepie na mieście: IF YOU CAN'T SEE MY MIRRORS, I CAN'T SEE YOU. Edytowane 18 Lipca 2008 przez tmi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 25 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Lipca 2008 Magirus Deutz ('83 mrugacz.gif) chłodzony powietrzem v8 :biggrin: ?? star 200 dosyć męczące auto te biegi w sumie mocą też nie grzeszy przy 6tonach sie toczy nie jedzie.jednak zawsze ciszej niż w tatrze 2s3 t815 :crossy: aczkolwiek z tego co wiem zarobki na poziomie 10-11zł/h netto praca po 8h tylko ranna zmiana jeździ sie na godziny tylko tabor z reguły tragiczny no i jak jest pilna fucha to walą po 20 ton na kamaza a potem sie jedzie z duszą na ramieniu opony łyse hamulce zajechane czarna chmura dymu i do przodu :P i wyjeźdzanie z podporządkowanej to wielkie palenie sprzęgła i zadymianie okolicy...... Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrrs5 Opublikowano 7 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2008 A ja woze sie renowka premium z kontenerem,za jakies 2 tygodnie dojdzie do tego przyczepa.Trasy "w kolo komina"wiec jest czas na moto i inne przyjemnosc :) Podobno zima jest przerabane ,ale to dopiero przedemna.Szerokosci zycze :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomeczek151 Opublikowano 7 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2008 Ja mam tylko C ale w przysżłe wkacje dorobie jeszcze E. Jak narazie to jeżdżę jelczykiem 317 i tatrą 815. Wypraszam sobie że w tatrze jest głośno, w niej jest ciszej niż wstarze ale to może dlatego że to rocznik 1993. Tomek G Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klapek Opublikowano 7 Września 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2008 Po co się pierdzielić u kogoś?. Kombinujcie swój interes. Znam kolesia co zaczynał skromnie przewóz bo od starego mercedesa, wkrótce po tym była renówka z wanienką (?), teraz jest renówka + prawie, że nowy DAF Xcośtam, do niego kompletnie nowa naczepa, i MAN z naczepą. Koleś w chwili obecnej jest na wakacjach, a wszystkie trzy auta kursują. I przypomina mi się nalepka, którą wczoraj widziałem na jednej naczepie na mieście: IF YOU CAN'T SEE MY MIRRORS, I CAN'T SEE YOU. Tia, all w leasingu i za 3 -6 miesięcy pier*olnie piękną plajtę... Mam "pod sobą" 31 ciężarówek i widzę jak codziennie padają firmy transportowe :/W tej chwili są trudne czasy dla transportu w całej europie i robi się coraz trudniej na rynku pracy...W naszej firmie zawsze zatrudnialiśmy młodych kierowców bez stażu i praktyki - dawaliśmy im szanse na start ale ostatnio przychodzą do nas w poszukiwaniu pracy, bardzo wyszkoleni i z dużym stażem kierowcy - rynek się kurczy... Jak ktoś planuje teraz zrobić prawko, zaświadczenia i potem wejść do pierwszej, lepszej firmy i zarabiać 5k to będzie mu cieżko :crossy: Pozdro all :flesje: Cytuj Chcesz porozmawiać z fachowcami, zamiast mitomanami..? www.kolyaska.fora.plObecnie: K-750, Ural M-67, ZX-9R C2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raptor Opublikowano 8 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2009 Ja od niedawna także pomykam na ciężarówkach. Głównie Actros (asenizacyjny) lub Volvo (4 osiowa cysterna lub ładowacz z kontenerem), czasami MAN. Dopiero zdobywam doświadczenie w tym zawodzie ale całkiem mi się podoba ta praca :P Cytuj :p Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
huberto Opublikowano 7 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2009 Witam szoferów Ja sobie pomykam Magnumką 480 z naczepą po naszych niby-pięknych niby-drogach. Cięzko jest pogodzić taką pracę z korzystaniem z motocykla, a jeszcze gdy się ma żonę i dziecko, to same kompromisy. Ale będę próbował, a co z tego wyjdzie, to się okaże Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.