Skocz do zawartości

Pierwszy MOTO. słyszałem i ogladałem poary na TVN TURBO


dandi83
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

TU ŚWIERZAK!!!

 

oglądałem w zeszłym roku prawdopodbnie program na TVN Turbo pt. Jednoślad

Prowadził go wtedy ten gość młodzy ten blondynek z loczkami nie pamietam jak się nazywa,w każdym razie:

powiedział tak:

 

Dla początkujących którzy zaczynają jazde na moto chcących kupić moto,lepiej jest kupić moto o wyższej mocy pojemnosći żeby popierwsze,zaoszczedzic kase, po drugie doswiadczenia mozna nabrac rownie dobrze na wiekszym moto,Jak to sie ma do rzeczywistości!

 

 

Poprosostu chodzi mi o to ze nie warto kupowac np 600 jak juz jest ktos wpatrzony w 900, bo pojezdzi trohe na 600 i bedzie kombinował jak tu 900 zorganizowac.

 

 

Powiem szczerze zamierzałem kupic 900,ale jak przejechalem sie 600 to juz było dla mnie wystarczające.

 

 

 

I niewiem co myśleć na temat tego typu porad!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

TU ŚWIERZAK!!!

 

oglądałem w zeszłym roku prawdopodbnie program na TVN Turbo pt. Jednoślad

Prowadził go wtedy ten gość młodzy ten blondynek z loczkami nie pamietam jak się nazywa,w każdym razie:

powiedział tak:

 

Dla początkujących którzy zaczynają jazde na moto chcących kupić moto,lepiej jest kupić moto o wyższej mocy pojemnosći żeby popierwsze,zaoszczedzic kase, po drugie doswiadczenia mozna nabrac rownie dobrze na wiekszym moto,Jak to sie ma do rzeczywistości!

Poprosostu chodzi mi o to ze nie warto kupowac np 600 jak juz jest ktos wpatrzony w 900, bo pojezdzi trohe na 600 i bedzie kombinował jak tu 900 zorganizowac.

Powiem szczerze zamierzałem kupic 900,ale jak przejechalem sie 600 to juz było dla mnie wystarczające.

 

I niewiem co myśleć na temat tego typu porad!!!

 

Bardzo dobra porada. Potem możemy tanio kupić części do sportowych motocykli (oprócz plastików, lamp, zegarów, i dolotów powietrza) :crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Poprosostu chodzi mi o to ze nie warto kupowac np 600 jak juz jest ktos wpatrzony w 900, bo pojezdzi trohe na 600 i bedzie kombinował jak tu 900 zorganizowac.

 

 

I niewiem co myśleć na temat tego typu porad!!!

 

Na początek polecam motocykle o pojemności 500 ccm - gs,cb,gpz są one najlepsze do nauki. Chyba ze chcesz być odrazu motocyklową ciotą która bedzie starsznie kaleczyła jazde na sporcie, a przy okazji zaliczy na nim troche paciaków. Jesli chcesz odrazu szpanować na wiosce przed kumplami i dupami to kupuj co chcesz, jeśli chodzi tobie o to zeby nauczyc sie jezdzic to kup 500.

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to racja mieli w tym programie. Zamiast sie czaić na jakąś 600 jako siwezak lepiej od razu porwać sie na Busę czy R1/GSXR1000K7 czy ewentualnie ZZR1400. Po co marnowac czas i pieniadze na mniejsze sprzety jesli od razu mozesz wsiasc na duze moto i tez pojedziesz - na prostej dordze, nawet moze dasz rade odkrecic gaz do chociaz 4-5 tys RPM.....tuz przed smiercia zoabaczysz jak to jest odkrecic gaz w duzym moto....i koniec bajki.

 

A tak szczerze to mysle ze jak ktos chce sie dobrze nauczyc jezdzic to nei czai sie na nic wiekszego niz 500ccm. W UK w dobrym tonie jest stopniowa zmiana maszyn. Nie traktuje sie powaznei osoby ktora wczesnie wisada na duze moto np.600 (dla swiezaka 600 to juz sporo ponad jego mozliwosci). Ja w PL smigalem kiedys Jawą 350 po zrobieniu prawka a pozniej przesiadlem sie z ciekawosci na SHL M11 i nauczyłem sie wiele wiecej rzeczy o ktorych nie wiedziałem na Jawie. Pozniej przyjechalem do UK i wsiadlem na CBR 1100XX i zdałem sobie sprawę ze tylko męczę ten motocykl. Pozniej kolega niestety rozbił moją Cebrę i w efekcie przesiadłem się na 600 która wiele mnie nauczyła. nastepnie wsiadłem na GS500 z powodów ekonomicznych (kurierka) i jest OK. Na GS mozna ostro smigac na miescie i panowac nad sprzetem 100%. dobrze smiga na przednim i tylnym kole, w deszczowe dni moza fajnie wychodzić "bokiem" z zakrętów i skrzyżowań a takich rzeczy nie odważyłbym sie robic na 600 czy 1100 ze względu na masę i power. Obecnie juz opanowałem GS 500 do perfekcji (40 tys mil w 7 miesiecy) ale nadal nią jeżdzę bo lubię. Gorzej jest z Electrą bo ta może juz nie wybaczyć błedów.

A jak ktos swiezy czai sie na 600 czy cos wiekszego od razu to znaczy ze glownym powodem jest mozliwosc szpanu.

 

Dla całkowitego świeżaka polecam bardziej cos klasy 250ccm zeby chociaz nauczyl sie podstawowych rzeczy ktorych nie uczą na kursie prawka. A tak nawiasiem mówiąc to jest to SKANDAL ze w PL na krusie prawka nie uczy sie podstawowego sposobu kierowania motocyklem!!! To tak jakby w samochodzie kursantowi nie wyjasnic ze trzeba krecic kierownicą. Wiec po co wtedy kurs skoro nie naucysz sie podstawowej zasady kierowania motocyklem?? Pewnie nie trzbea tez umiec hamować. Załosne.

 

PozdroV2.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

TU ŚWIERZAK!!!

 

oglądałem w zeszłym roku prawdopodbnie program na TVN Turbo pt. Jednoślad

Prowadził go wtedy ten gość młodzy ten blondynek z loczkami nie pamietam jak się nazywa,w każdym razie:

powiedział tak:

 

Dla początkujących którzy zaczynają jazde na moto chcących kupić moto,lepiej jest kupić moto o wyższej mocy pojemnosći żeby popierwsze,zaoszczedzic kase, po drugie doswiadczenia mozna nabrac rownie dobrze na wiekszym moto,Jak to sie ma do rzeczywistości!

Poprosostu chodzi mi o to ze nie warto kupowac np 600 jak juz jest ktos wpatrzony w 900, bo pojezdzi trohe na 600 i bedzie kombinował jak tu 900 zorganizowac.

Powiem szczerze zamierzałem kupic 900,ale jak przejechalem sie 600 to juz było dla mnie wystarczające.

 

I niewiem co myśleć na temat tego typu porad!!!

witam.ja na poczatku tego roku kupilem pierwsze w zyciu moto-cbr 1000f sc21.i powiem ze kupienie duzego moto ma swoje + i -.racje maja ci ktorzy mowia ze powinno sie zaczac od mniejszych gdyz jak dosiadlem tego kolosa to mialem duze problemy nie tyle z moco bo to w koncu ja decyduje jak odkrece manetke,najwiekszy problem to gabaryty i masa.ja mialem problem zeby tym zakrecic na ulicy.ale po paru tys km da sie oswoic i taka maszyne.najlepiej na poczatku zdjac plastiki ja zaliczylem glebe przy 10km\h i troszke rys zostalo.ale wedlog mnie kupowanie 125 czy 250 to troche lipa bo dosc szybko takie cos sie opanuje i przestanie wystarczac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

temat wałkowany na forum 100 razy i zdania oczywiscie są podzielone ale wg. mnie na początek 500-tka to max

 

Jesli chcesz odrazu szpanować na wiosce przed kumplami i dupami to kupuj co chcesz

na jakiej wiosce ? :notworthy:

Dandi, pozdrowienia z sz-eka

SPRZEDAM CZĘŚĆI HONDA XR XL NX 600 650, kontakt 600031499 lub [email protected]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak ktos ma zdrowy rozum i nie pojedzie w pierwszy dzien na miasto szpanowac tylko wezmie doswidczonego kumpla pojedzie gdzies pojezdzic bocznymi drogami,poslucha rad kolegi podpatrzy technike itp to da sobie rade z wiekszym moto.

 

jak ktos ma zdrowy rozum i nie pojedzie w pierwszy dzien na miasto szpanowac tylko wezmie doswidczonego kumpla pojedzie gdzies pojezdzic bocznymi drogami,poslucha rad kolegi podpatrzy technike itp to da sobie rade z wiekszym moto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szczerze mówiąc to jak słyszę takich "expertów" którzy mówią że 600 sport to dla nich jest za słabe a latają wyłącznie po mieście to ogarnia mnie pusty śmiech .Widziałem już kilku takich którzy jeździli nowymi R1 (wg mnie najbardziej opanowany przez dresy model) a nie nadążali za np NTV i podobnymi sprzętami . Wystarczy się przejechać w poznaniu na tor i popatrzeć- ludzie na 125 wycinają litry (oczywiście nie wszystkie ale zdarza się to ) ostatnio jakiś miesiąc temu latał ktoś na er5 (jak wiadomo bardzo sportowy moto :notworthy: ) i zap...ał szybciej niż niejeden "mistrz prostej" na litrze typu r1 i gsxr1000

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A tak powaznie... co proponujecie /tylko prosze nie odsylajcie mnie na skuterka..hi hi hi/

na tak postawione pytanie nikt ci poważnie nie odp . Nikt nie wie jak wyglądasz czy wolisz plastiki nakedy czy czoperki czy może np cross/enduro :biggrin: .Jaki masz wzrost doświadczenie ile chcesz na to kasy przeznaczyć itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawde mowiac nie doczekalam sie tu odp co jest dobre jako 1 moto

Czy to jest tak ze ile ludzi tyle roznych zdan?

A tak powaznie... co proponujecie /tylko prosze nie odsylajcie mnie na skuterka..hi hi hi/

Ja bym się nie zgodził z Tobą.

 

Przecież w tej odpowiedzi jest propozycja pierwszego moto.

Na początek polecam motocykle o pojemności 500 ccm - gs,cb,gpz są one najlepsze do nauki. Chyba ze chcesz być odrazu motocyklową ciotą która bedzie starsznie kaleczyła jazde na sporcie, a przy okazji zaliczy na nim troche paciaków. Jesli chcesz odrazu szpanować na wiosce przed kumplami i dupami to kupuj co chcesz, jeśli chodzi tobie o to zeby nauczyc sie jezdzic to kup 500.

 

Jak zauważył kolega "kiler" wszystko zależy od osobistych preferencji i nikt Ci nie napisze "weż ten sprzęt". Można tylko zasugerować kilka modeli. A ostateczny wybór i tak należy do kupującego.

 

pozdr,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok.. przyznaje zle sformulowane pytanie

Po 1 samodzielna jazda-doswiadczenie zerowe-jestem w trakcie kursu

Po 2 doswiadczenie plecaczka-ale to mniej wazne

Po 3 niezawysoka-162cm i 55kg ale silna fizycznie

Po 4 marzy mi sie jakis scigacz /ale nie po to by szpanowac/

Po 5 jestem bardzo zdeterminowana

Po 6 nie jestem az tak mocna w temacie ;-) wiec wszelkie sugestie i uwagi przyjme z pokora

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To po co Ci scigacz.

Patrzac na Twoj wiek mozna wywnioskowac ze: masz rodzine, moze dzieci, prace.

Motor bedziesz traktowala jako hobby lub dojazdy do pracy.

A scigacz ???

Co na nim zrobisz ???

Dalej idac: masz pewnie tez dosc oleum w glowie aby wiedziec ze na scigu to mozna szybko orla wywinac i pewnie bedziesz spokojnie jezdzic. tak ?

To po co Ci szlifierka ???

Kup jakiegos nakeda, albo V.

Zreszta ........... Twoj wybór :biggrin: podobaja Ci sie scigacze - kup scigacza nawet 1000 :biggrin:

Edytowane przez majkelpl

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...