nowy011 Opublikowano 26 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2007 Jak w temacie o 11 dzisiaj stoimy sobie z kumplem przy ulicy pod robota na Arkuszowej przyjechal testowym R1 to sie przejechalem ,,delikatnie" zobaczyc co to WARTE .. i jak stalismy wyminiajac slowa krytyki ze to karwaaa nie wygodne i smiga sie na nim jak na stoku narciarskim widzimy ,ze jedzie kolo na AFrice Twin Gapimy sie na moto ( bo ja tez mam AT :icon_rolleyes:) No.......... a kolo patrzy na nas ... :icon_mrgreen: tiaaaa tylko ze na jego pasie juz zatrzymywaly sie samochody a on jechal dalej i sie patrzyl.... jak sie ,,polapal" co i jak .. heble opor... no i polecial na jezdnie na prawa strone walac kaskiem w kraweznik ................... pozbieral sie sam zanim dobieglem do niego ... ale pozdzierany na lokciu bo jechal po katane motocyklowa.moto dzieki gmola bardzo nie ucierpial.. lusterko czacha i szyba peknieta tak to cale... Dobrze ze z nic mu sie nie stalo.. a i nauczka co by sie nie rozgladac po bokach... ( i jeszcze ,ze w katanie smigac a moto co by lokci nie rysowac... ale jak juz pisalem w temacie o upalach sam smigalem w T-shorcie. sprawa indywidualna)Trzeba uwazac jak zawsze... To tak tylko napisalem, jako kolejny temat do ROZMOW.. itp. wymian zdan..krytyki itp. p.s.Sorki ale niiii mam polskich znakow .... w klawaiturce.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paczakuti Opublikowano 27 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2007 (edytowane) Jak bym zobaczyl R1 to tez bym sie gapił :biggrin: To mój ulubiony motocykl szczegulnie wersja z 2005r. pozdro Edytowane 27 Lipca 2007 przez Paczakuti Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
J.A.C.E.K Opublikowano 27 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2007 kurcze, właśnie tak mnie to wczoraj tknęło. jadąc na zakład machnąłem łbem do kierowcy z naprzeciwka, który dość niewpenie wpasowywał się między autami, ale podniósł łapę o mały włos nie przypłacając tego glebą. Fajnie, ale to chyba nie o to e tym chodzi. Nie rozglądajmy się szukać kumpli na siłę. Nie wydaje mi się, że pogniewał się ktoś, kogo w ruchu miejskim po prostu nie zauważymy. A tak gleba jak w temacie...Ja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Noon Opublikowano 28 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2007 Miałem podobną sytuację, tylko że to właśnie ja jechałem :crossy: Dosyć późno się zorientowałem, mocno po heblach i unik w lewo - na szczęście się udało bez najmniejszego obtarcia auta przede mną (Berlingo). Ale ciśnienie skoczyło mocno. Teraz już trochę inaczej obserwuję moto stojące przy ulicy ;P Rozglądajmy się, Koledzy i Koleżanki Motocykliści :(Ale przede wszystkim patrzmy przed siebie! :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nowy011 Opublikowano 28 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2007 Jak bym zobaczyl R1 to tez bym sie gapił :biggrin: To mój ulubiony motocykl szczegulnie wersja z 2005r. pozdroEeeeeee .... jakbys się nim przejechał zminiłbys zdanie.. ( walnij tym strzał minimum 500 km. )A cie wyleczy z ,,sympati"....... mało komfortowy .....Na tor ..to i może tak.......... na ulice? strach... jak dla mnie.. no ale jak to się mówiJeden lubi ogórki , a drugo ogrodnika córki... :buttrock: :lalag: :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paczakuti Opublikowano 28 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2007 Moze i masz racje, bo na r1 to tylko siedzialem, ale nie jechalem, bo sie troche balem i nie jestem jeszcze na tyle doswiadczony zeby jezdzic moto co ma 1l poj. najmocniejszy na jakim narazie jechalem to gs 500E od bracika :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blady Hassel Opublikowano 28 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2007 a ja niedawno wsiadlem na cbr1100xx mojego kumpla ktora to ma raptem 126KM wiecej od mojej xl600:) i sie przejechalem mimo poczatkowej obawy czy wogole chce to zrobic:) wole jednak moja poczciwa xl-kę tzn wolalbym bmw gs1200 a cbrka co najwyzej moge sie przejechac, szatanska maszyna, zbyt mocna, zbyt szybka i za bardzo wrazliwa jak na moje niewrazliwe łapska, do tego pozycja w której wolalbym siedziec na japonce z krwi i kości niż z metalu i plastiku:) ale przyznam ze niemal idealnie wywazona, wlasciwie chyba nie sposob ja wywrócić przy zerowych prędkościach na parkingu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Duke Opublikowano 29 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2007 Nowy001 codziennie przez arkuszowa jezdze ( niestety jeszcze autobusem :banghead:. I tak prawie codziennie widze moto które jak sie okazalo nalezy do ciebie ( pewna firma z oknami jesli sie nie myle). Ostatnio widzialem tam tez zólte bmw - tez piekny motocykl. Co do tego wypadku o którym pisales to nic nie slyszalem ale pewnie chodzi ci o te skrzyzowanie zaraz za szkola podstawowa. Pozdrawiam ps. NIe miales przypadkiem kiedys spotkania z samochodem na pks marymont. Bo identyczne moto jak twoje mialo stluczke z jakimis moherami. Ale to juz bylo bardzo dawno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
komalo Opublikowano 30 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2007 Tak, tak. Dlatego pozdrawiam tylko wtedy kiedy mam pustą drogę przed sobą i wiem co będzie za kilka sekund. Przy jeździe w korku lub na zakrętach pozdrawianie jest bez sensu bo można wyrządzić sobie tylko szkodę (jak widać na przykładzie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nowy011 Opublikowano 30 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2007 Nowy001 codziennie przez arkuszowa jezdze ( niestety jeszcze autobusem :icon_mrgreen:. I tak prawie codziennie widze moto które jak sie okazalo nalezy do ciebie ( pewna firma z oknami jesli sie nie myle). Ostatnio widzialem tam tez zólte bmw - tez piekny motocykl. Co do tego wypadku o którym pisales to nic nie slyszalem ale pewnie chodzi ci o te skrzyzowanie zaraz za szkola podstawowa. Pozdrawiam ps. NIe miales przypadkiem kiedys spotkania z samochodem na pks marymont. Bo identyczne moto jak twoje mialo stluczke z jakimis moherami. Ale to juz bylo bardzo dawno. Tiaaa wsjo się zgadza wywiad? czy jak ? pod robota parkuje .. a te zółte to znajomego singileke 650GS... no nówka pierwszy wł. a to tuż na wysokości mjej pracy za pasami... /// Co do marymontu to miałem tam dzwona z samochodem ... chyab juz opisywałem na forum ..MNie się nic nie stało.. .. moto .. zdeka obtarte ( nawet nie leżałem) No a dziadka szkoda ....bo mu cały bok ,,poszorowałem" :buttrock: No wina jego bo jak się na lewym pasie skreca w prawo ( w Marymoncka chciał skrecic jadac od Toruńskiej )noo to prawy pas jest do jazdy w prawo ... a tym bardziej na wprsot...Tak jakossss z pichem i bokiem w niego wszedłem. bo bym miła przód do roboty ... ale to i tak wsjo dobrze się skończyło.. bo PREDKOSC była nie duża... pozdro.. :icon_razz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
johny Opublikowano 30 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2007 Miałem kilka lat temu dokladnie to samo. Pozdrowionka, machania, posyłanie uśmieszków, a jak łepek odwróciłem, to się okazało, iż nijak nie zdążę wylądowwać (a i rączki zajętej machaniem zabrakło). Skończyło się bardzo niegroźnie, ale co nieco mnie to nauczyło :notworthy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boba Opublikowano 30 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2007 Dobrze, że o tym piszecie. Mam mniej obiekcji, że "nie zdążyłam" odmachnąć, a soruniem drogowym też nie chcę być. Kiedy trzeba pilnować swojej skóry. nie będę pozdrawiać. Koledzy motonici zrozumieją, a "parapety" - trudno, będą miały o mnie okreslone zdanie. :bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.