Co Wybrac Co lepsze Wypowiadajcie Sie !!!

[speeeed]

a czemu cos z tych 4 co napisałes kup se jakoas bmke m-pakiet 150 koników i dobra to jest niemiecki wóz a nie jakas toyotke japonska bedziesz brał

[MTX125XR2]

mialem beemke i nie chce juz nic z pod tego znaku nie umywaja sie do aut japonskich ....

[speeeed]

a co psyła ci sie? czy niepodobala ogólnie? ja jestem za niemieckimi ale japoniaki tez sa spoko :)

[Noon]

Wtrące swoje 0.03 PLN ;)

 

Jeżeli chcesz kupić auto, zarejestrować, ubezpieczyć i lać wache, to bierz Honde, dobry byłby Civic albo Prelude.

 

Żaden VW, Ford, Audi czy inne wynalazki za te pieniądze.

 

Japończyki w tych pieniądzach są naprawdę wdzięczne.

Sam śmigam Civiciem, co prawda '97 1.5 VTEC, teraz ok. 120KM, i lata jak głupia ;) Zrobiłem już ponad 30.000 i NIC się nie dzieje ;)

 

Pozdrawiam

[Szejk]

Jeżdżę Nissanem już kilka lat i są to auta niezniszczalne. Jeżeli nie chcesz mieć problemów z naprawą gustuj w tej marce. Jest bardzo dynamiczny i doskonale się go prowadzi, a przede wszystkim mało pali.

[speeeed]

pewnie ze nie fordów (gnija w oczach) vw a ja wiem... a audi mysle ze super samochodzik tylko ze WIELKIE strasznie, moim zdanie bierz Probe

[DZIADU]

a czemu cos z tych 4 co napisałes kup se jakoas bmke m-pakiet 150 koników i dobra to jest niemiecki wóz a nie jakas toyotke japonska bedziesz brał

 

 

Mam uzasadnione podejrzenia, że nie masz pojęcia o czym piszesz, zatem najpierw czytaj i ucz się.

[na koło]

Ten koleś to jest jakaś porażka potrafi pisać takie głupoty aż ręce opadają więc sie nie martw :icon_mrgreen:

[J.A.C.E.K]

primere mam w dieslu i to świetne auto. jakby dołożyc osiągi 2.0... mmmm...

[janciownik]

mi to tylko jedno w tym temacie nie pasuje, i jakos nie chwytam rozumowania, jak czlowiek szuka auta o sportowym zacieciu... a patrzy na wyglad itp...chyba ze szukasz czego pseudosportowego - wtedy oki-rozumiem podejscie,

probe to dobre auto, ale ze sportem to nie ma nic wspolnego, moze tyle co pseudo sportowe gti, gsi itp... nazwe - wczoraj gadalem z kumplem co mial kiedys pierwsza generacje z silnikiem 2.0 - twierdzi ze tragedia, a o zabawach na torze mozna zapomniec - nie prowadzi sie wogole, nawet w zime na sniegu nie daje frajdy z jazdy, i do tego twierdzil ze strasznie lecialo zawieszenie na polskich drogach. z zalet wspomina duzy komfort, obecnie jezdzi stara toyota supra, trafil mu sie ladna sztuka, nie zakatowana- poleca jako auto sportowe, jednak sam sie modli zeby nic nie padlo bo koszty podobno przeogromne, samo auto do 10 tys sie kupi, inny wybor o sportowym charakterku to Nissan 200SX - o tym aucie slow chyba nie trzeba ...

[micza 125]

W przypadku Probe nieźle Cię wygolą na OC (silnik 2.5 litra), zbyt ekonomiczny to on też nie jest, a tak znowu dużo nie oferuje (170 km przy sporej masie), ja bym polecił Toyote MR2 (2.0, 156 km), Opel Calibra (2.0 16V 150 km) to też była fajna furka, niestety została sprofanowana przez dresiarstwo, wieś tuning itp, tak jak stare BMW i Golfy III, więc jakoś mi zbrzydła, teraz jak sie widzi takie auto to odrazu nasuwają sie skojarzenia co do właściciela, a szkoda...

Edytowane 1 Sierpnia 2007 przez micza 125

[DZIADU]

W Warszawie na Dolnej obok Stacji Kontroli Pojazdów, parkuje prześlicznie utrzymana Calibra, prawie oryginał - ładne felgi 17" i wydech na dwie strony w starym kwadratowym oplowskim stylu :)

[na koło]

No ja też do Calibry nic nie mam, jak auto jest w serii tylko na ładnej feldze, ewentualnie na glebie położona to świetne auto.

Edytowane 2 Sierpnia 2007 przez na koło

[MTX125XR2]

Juz Po Problemie Kupilem.......................................................FORDA PROBE 2.5 Litra ;) Tak Mnie oczarowal ten samochod ze nie moglem postapic inaczej ale probowalem ogladalem 2x Celice i obie niestety byly w stanie co najmniej niezadowalajacym mnie niestety, za duze przebiegi i nachalnie cofane liczniki w jednym przypadku nawet o 100 tys(to juz przesada). Hondy nie moglem znalesc takiej jaka sobie upatrzylem (1.6 V-tec 125km) w takim stanie jak bym chcial i do tego w adekwatnej do tego cenie. Probe jest super jezdze nim juz prawie tydzien no poprostu pikny ;) a jego moc nadal jeszcze mnie troszke przerasta :P OC mam do stycznia 2008, gaz z ukrytym wlewem mam ;) wiec mozna nim ekonomicznie pojezdzic wiec jest git :D Pozdrawiam wszystkich