lof Opublikowano 13 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2007 Witam! Mam taki dylemat... Zauważyłem że przednie koło podczas przepychania wydaje dźwięki tarcia.. wczoraj pojeździłem trochę agresywnie i możliwe że je sporo nadużyłem a potem nagle spadł deszcz więc momentalnie zaszły zimną wodą przy oberwaniu chmury...Uniosłem koło do góry i podczas kręcenia stawia dość znaczny opór.. wiem że powodów może być kilka tylko nie wiem jak się utwierdzić w tym, który jest prawdziwą przyczyną... doczytałem w poprzednich postach coś o zapieczonych hamulcach, krzywych tarczach, czy też kończących się łożyskach.. jest szansa żebym to sobie sam ustalił i zrobił nie mając za wiele pojęcia o mechanice motocyklowej?? a jeśli tak to proszę o instrukcje jak to zrobić... z góry dzięki za helpa :D pozdr.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stifler Opublikowano 13 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2007 (edytowane) Najprościej mozesz patrzeć na klocki i po puszczeniu hamulca zobaczyć czy lekko wracają, albo odkręcić zaciski i pokręcić kołem, to będziesz wiedział czy to od hamulców.. Po tym możesz dalej szukać przyczyny. Przy okazji zobaczysz jakie są klocki.. kręcąc koło zobaczysz też czy tarcze są proste. Edytowane 13 Lipca 2007 przez Stifler Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lof Opublikowano 13 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2007 OK. Dzięki tak zrobię.. jeszcze tylko zapytam.. jak sobie to rozkręcę to potem normalnie się skręca do oporu czy trzeba coś regulować będzie żeby było dobrze?? wiem że może i głupie pytania ale zielono mi w temacie mechaniki jakiejś.. jak ktoś jest z okolic śląskiego i się zna na rzeczy to chętnie wpadnę kiedyś się do niego poduczyć... oczywiście odwdzięczę się jakoś :) pozdrawiamLof Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bajo Opublikowano 13 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2007 Skręca się normalnie tylko nie naciskaj hamulca przy zdjętym zacisku, bo będziesz musiał wcisnąć tłoczki hamulcowe, żeby go założyć. I chyba śruby powinno się pokryć preparatem zapobiegającym odkręcaniu się śrub. Jak przy zdjętym zacisku problem nie ustąpi i koło będzie się obracać z oporem to znaczy, że najprawdopodobniej łożysko koła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduromaster Opublikowano 13 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2007 zacisków nie musisz odkręcać, dociśnij je do tarczy aby tłoczki się cofnęły i hamulce masz prawie odłączone :biggrin: co do szumów przy przepychaniu to ja bym się zbytnio tym nie przejmował, to nie bęben gdzie szczęki do końca odbijają. Zawsze będzie lekkie tarcie przy tarczach Cytuj transport bus + 4osstała trasa Łódź-Paryż-ŁódźPW, GG lub 663 231 860 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mutomb Opublikowano 13 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2007 Skręca się normalnie tylko nie naciskaj hamulca przy zdjętym zacisku, bo będziesz musiał wcisnąć tłoczki hamulcowe, żeby go założyć.Ja proponuje zdjac zaciski hamulcowe, bedzie Ci latwiej wyczuc czy kolo dalej stawia opor czy nie. Przy zdjetych zaciskach nie wciskaj czasem klamki hamulca bo na pozniejszym wciskaniu tloczkow moze sie nie skonczyc. W niektorych zaciskach (nie wiem jak w R1) tloczki moga wypasc zupelnie. Trzeba pozniej bedzie to poskladac i odpowietrzyc uklad hamulcowy. Niby zadne cuda ale skoro jestes zielony z mechaniki to mozesz sobie z tym nie dac rady sam. Montaz powinien przebiec bezbolesnie. Moze CI to ulatwic lekkie cofniecie klockow z tloczkami. Nie rob tego tylko ostrym srubokretem zebys nie uszkodzil powierzchni ciernej klocka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 13 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2007 A ja bym radzil oddac to do serwisu.Zarowno problem z hamulcami jak z wymiana lozysk w kole moze przerastac twoje mozliwosci, a probujac cos zrobic mozesz latwo cos innego uszkodzic ( np tarcze hamulcowe podczas wymiany lozysk ).W tym konkretnym motocyklu raczej staralbym sie NIE uczyc na wlasnych bledach. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lof Opublikowano 14 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2007 Super... dzięki za helpa wszystkim i tak szybkie odpowiedzi... Do hamulców zajrzę sobie sam a jak się okaże że to coś więcej to wtedy oddam serwisowi :cool: Chyba sobie odłożę kasay na jakąś totalną rozsypówę i pouczę się trochęmechaniki bo fajnie by było móc samemu dłubać jak się coś zpsuje.. :) dzięki raz jeszcze i pozdro :cool: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zielorz Opublikowano 14 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2007 I nie dokręcaj wszystkiego na siłę. Z wyczuciem :crossy: Najlepiej serwisówka, żebyś znał momenty dokręcania to będziesz chociaż wiedział co mocniej a co słabiej :biggrin: Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.