foks Opublikowano 10 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2007 (edytowane) Czesc,po zwiedzeniu bieszczadzkich tras zaczynam sie powaznie zastanawiac nad kolejnym gorskim wypadem. Mysle o slowackich tatrach, szukamy trasy do przejechania szosowymi motocyklami (cbr, gsxf, sv itp). Zastanawiamy sie nad noclegiem w PL i wypadami na trasy zagranice lub nad nocowaniem juz na slowacji. Moze ktos nam polecic jakies fajne trasy do pojezdzenia (najlepiej super widoki i duzo zakretow), miejsce do spania oraz punktu ktore koniecznie trzeba zahaczyc ? Chcielibysmy 2 dni pokrecic sie po tatrach, przejechac tam na miejscu w sumie okolo 400km... Jak ze stanem drog i roznymi "szczegolami" o ktorych warto pamietac? Edytowane 10 Lipca 2007 przez foks Cytuj Kawasaki GPZ500S 1991 -> Honda CBR 600 F3 1998 -> Suzuki GSX-R 750 K7 -> Suzuki DRZ 400 SM K5 -> Triumph Street Triple R 2014 & Vespa ET4 125 2004 -> BMW R NineT 2017 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 10 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2007 znajomi, którzy siedzieli na słowacji zdecydowanie polecają noclegi po tamtej stronie granicy - ponoć o wiele taniej. trzeba tylko przejechać kilka km od nas ;)widoki i winkle są na całej długości... szczególnie polecam trasy bliskie granicy, znaczy w samych górach: przejazd południową stroną tatr, przez smokovce i takie tam miejscowości. przy można posiedzieć w tatralandii, jakby ktoś chciał zmarnować trochę czasu. w sumie przelot kraków - chyżne - oravsky hrad (zwiedzanie) - tatry od południa - powrót przez łysą polanę albo niedzicę da się spokojnie w 1 dzień zrobić. w ostatni łykend byliśmy w starej lubovnej, też jest ładny zameczek, dojazd krętymi drogami, można zaplanować już na zjazd i stamtąd polecieć drogę powrotną na nowy sącz. no i jeszcze jak dla mnie to jazda na spissky hrad, ale to już następnym razem...ostatnio też był fugazzi, w opisie na gg widziałem jakieś pochwały miejscowości harmanec koło banskiej bystricy, gdzie ponoć oponki pozamykał ;)jsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
J.Pastor Opublikowano 10 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2007 Jak już jechałeś taki kawałek z Warszawy to mogłeś zajrzeć i na Słowację - wjazd na dowodzik. Ja jestem zachwycony Słowacją, Najpiękniejsze widoki i drogi są w górach przy polskiej granicy. Jakość dróg, kultura kierowców i infrastuktura turystyczna bez porównania lepsza niż u nas. Można powiedzieć że to szkoła czeska z wpływami polskimi :) Na Słowacji i przede wszystkim w Czechach nauczyłem się respektu do znaków drogowych / nie chodzi mi o policję/. W Polsce znaki drogowe stawiane są BEZSENSOWNIE co demoralizuje kierowców. Trudno się zresztą dziwić gdy brak jest związku logicznego znaku z sytuacją na drodze. Tam kilka razy musiałem hamować gdy na ograniczeniu np. do 60 jechałem 80-90 czyli po polsku. Zazwyczaj za znakiem są jakieś roboty drogowe albo ostry zakręt. Polecam Słowację! pzdr, Pastor. Cytuj PASTOR GARAGE Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
foks Opublikowano 13 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2007 A jak jest z kontrolami radorowymi? Trzeba uwazac, by Policja nie naliczyla nas jak "bogaczy" :) Cytuj Kawasaki GPZ500S 1991 -> Honda CBR 600 F3 1998 -> Suzuki GSX-R 750 K7 -> Suzuki DRZ 400 SM K5 -> Triumph Street Triple R 2014 & Vespa ET4 125 2004 -> BMW R NineT 2017 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wieslaw_P Opublikowano 13 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2007 Byłem na Słowacj, ale dosc blisko polskiej granicy. Słowacja jest piekna... to nie ma dwoch zdan. Chetnie wybire sie tam jeszcze raz. Kiedy jedziesz? Wieslaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrew Opublikowano 13 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2007 No właśnie, kiedy się wybieracie? Prawdopodobnie będziemy chciali z Gdańska 2-ma motocyklami w terminie 1 - 5 sierpnia pośmigać po tatrach i okolicach - można by się gdzieś spotkać i razem pozwiedzać, co nie co zaplanować.... Cytuj ******************** Triumph Speed Triple :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pack84 Opublikowano 13 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2007 (edytowane) witam!jako ze mam niedaleko i nie raz bylo mi dane pojezdzic to polecam tatry slowackie:) chcecie winkli nie ma sprawy. kierujcie sie na Chyżne aby okążyć tatry dokola tak jak pisał jeszua i wrócić sobie przez Łysą Polanę - ot taka pętla. Widoki od strony słowacjkiej dużo lepsze. Po drodze możecie zwiedzić mnóstwo ciekawych miejsc np tatrzańska łomnica, strbskie pleso. aa i jak bedziecie jechać na dużej wysokości to niech Was fantazja nie ponosi bo czesto droga jest sucha a tuż za zakretem wilgoć i ślisko. trasa jest bardzo ciekawa dlatego że duza jest srednia wysokość dróg w tamtym rejonie - to nie to co w PL, tam zasuwasz zaraz pod szczytami górskimi. chetnie bym do Was dolaczyl i z Wami wybrał ale sprzet nie pozwala na gonienie za Wami:( galeria lomnicy np:http://www.tldtatry.sk/index.cfm?module=TL...rySeason=Summer co do kontroli radarowych. co prawda na motocyklu problemów nigdy nie mialem ale jak jechalem kiedyś na narty to ciekawym zjawiskiem bylo zatrzymywanie samochodów na polskich blachach za przekroczenie predkosci - co ciekawe kilka razy cos takiego mialo miejsce a przeciez slowackie samochody tez przekraczaly predkosc tuz przed nami. znajomego tak raz zatrzymali ale ze pracuje gdzie pracuje to go puscili. Edytowane 13 Lipca 2007 przez pack84 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.