Suzuki Bandit 1200 czy Suzuki sv 1000?

[ZammeR_Poz]

Dlatego ze jesli sie porownuje motocykle to przewaznie robi sie porownanie podobnych motocykli zeby miec punkt odniesienia, raczej nie porowansz crossa z chopperem. :icon_question:

 

Tym bardziej porownaniu sv650 do bandyty 1200 jest niewymierne, ale ok ...

[karakalla]

Jak tak podchodzisz to motocykli to rzuc to... niestety to drogi sport, trza sie z tyml liczyc

 

Bandyta 1200 potrafi spalic od 4,8 litra w trasie przy 100 -120 km/h :) ( sprawdzone) do 10 litrow przy palowaniu na miescie .

 

Ogolnie sprzet zajebioza , ma tyle momentu od doly ze az wyrywal mi sie sam na kolo , zajebicho.

 

Ale nie rozumiem co to za porownianie SV i Bandzior :)

wiem ze porownac sie nie da sa to dwa rozne typy motocykli.ja sam mam dylemat.chodzi mi tez o wrazenia z jazdy itp.bo miedzy tymi moto bede wybieral.dwa rozne charaktery i o to chodzi chce wiedziec mniej wiecej co bardziej bedzie mi odpowieadalo.

pozdrawiam!

[Januszm]

Na początku, musisz odpowiedzieć sobie na pytania:

 

1. Do czego jest mi potrzebny motocykl?

2. Jak będę jeździł (styl jazdy)?

3. Jakie odległości będę pokonywał?

4. Czy częściej będę jeździł solo czy z pasażerem/ką?

5. Czy zależy mi na małej awaryjnosci?

 

Gdy odpowiesz sobie na powyższe pytania, poznasz opinie użytkowników na temat tych motocykli, odpowiedź nasunie się sama. Miałem niedawno podobny dylemat, tylko więcej motocykli brałem pod uwagę. Długo myślałem, czytałem, powiększałem wiedzę i już wybrałem, Bandytę 1200 S. Dlaczego?

 

Ponieważ:

 

Jeżdżę często we dwie osoby z bagażem.

Lubię jazdę kontemplacyjną jak również odkręcanie manetki.

Nie chcę tracić czasu, pieniędzy na częste naprawy.

Jako leniwy człowiek, uwielbiam elastyczne silniki.

Zawsze lubiłem starocia, a ten silnik jest skamieliną motoryzacji :biggrin:

Motocykl ten ma piękne klasyczne zegary.

Jetem wielkoludem i cenię sobie, jako taki komfort.

Motocyklem nie jeżdżę w koło bloku.

Czasem z konieczności, muszę motocyklem, przecisnąć się przez miejską dżunglę.

Nie jestem bogaczem, który może wydawać majątek na wymarzony motocykl, Bandit 1200 S oferuje dużo za nie wygórowaną cenę.

 

Pozdrawiam

Januszm

[karakalla]

Na początku, musisz odpowiedzieć sobie na pytania:

 

1. Do czego jest mi potrzebny motocykl?

2. Jak będę jeździł (styl jazdy)?

3. Jakie odległości będę pokonywał?

4. Czy częściej będę jeździł solo czy z pasażerem/ką?

5. Czy zależy mi na małej awaryjnosci?

 

Gdy odpowiesz sobie na powyższe pytania, poznasz opinie użytkowników na temat tych motocykli, odpowiedź nasunie się sama. Miałem niedawno podobny dylemat, tylko więcej motocykli brałem pod uwagę. Długo myślałem, czytałem, powiększałem wiedzę i już wybrałem, Bandytę 1200 S. Dlaczego?

 

Ponieważ:

 

Jeżdżę często we dwie osoby z bagażem.

Lubię jazdę kontemplacyjną jak również odkręcanie manetki.

Nie chcę tracić czasu, pieniędzy na częste naprawy.

Jako leniwy człowiek, uwielbiam elastyczne silniki.

Zawsze lubiłem starocia, a ten silnik jest skamieliną motoryzacji ;)

Motocykl ten ma piękne klasyczne zegary.

Jetem wielkoludem i cenię sobie, jako taki komfort.

Motocyklem nie jeżdżę w koło bloku.

Czasem z konieczności, muszę motocyklem, przecisnąć się przez miejską dżunglę.

Nie jestem bogaczem, który może wydawać majątek na wymarzony motocykl, Bandit 1200 S oferuje dużo za nie wygórowaną cenę.

 

Pozdrawiam

Januszm

 

dzieks!ostatnio zdecydowalem ze bedzie to bandzior 1200N,dlaczgo naked?przyzwyczilem sie a po za tym jezdze w trasie tak srednio 140 -160 i z ta predkoscia nie mam problemu. czasami odkrese przy wyprzedzaniu do 180 ale to chwilowe.z wieksza predkoscia nie jezdze bo wszedzie dziury. nie mniej wcz.siedzialem na sv 1000 i to naprawde robi wrazenie, ale raczej na miasto ten sprzet sie nie nadaje, a ja polowe czasu jazdy spredzam w miescie.musze sie jeszcze przejechac na sv wtedy bede mial p[ewnosc.

[cabaniero]

Ja na Twoim miejscu wziąłbym Bandita S (z owiewką ) i po sprawie... no ale gdybym mieszkał chociaż na Słowacji albo w Czechach (dobre drogi, gładki asfalcik, fajne winkle) no to brałbym SV na polskich dziurach i koleinach Bandzior sprawdzi się chyba lepiej...

[szramer]

widze tylko jedno wyjście gsxr750 91' i piec z b12 :banghead:

[Jac]

...Pod względem serwisu i awaryjności też zdecydopwanie Bandit - sprzęt nie do zdarcia, w przeciwieństwie do SV.

 

Czolem,

A mozesz ten temat awaryjnosci sv rozwinac? Czy masz na mysli klopoty ze smarowaniem przy jezdzie na kolku, czy jakies inne przypadlosci?

Odnoszac sie do zapytania pierwotnego:

- jesli zamierzasz jezdzic w dluzsze traski i robic dziennie wiecej niz 500 - 600 km, wez gsf1200 ale tak jak inni radzili - tylko wersje z owiewka,

- jesli traski beda krotsze i sporo po miescie, moim zdaniem sv jest ciekawsza i jeszcze jedno w sumie wazne, bo ma ci sprwiac duzo przyjemnosci - sv jest znacznie ladniejsza.

Pewnie niektorzy sie obrusza, ale bandit jest ladniejszy tylko troche od xj600 :biggrin: , co nie zmiania faktu, ze sam sie zastanawiam nad przesiadka z mojej kozy na gsf1200s.

pozdrawiam

Jac

[rafik]

a dlaczego nie sv1000 bez owiewki, ja mam taka i wlasnie wczoraj wruciłem z weekendowej traski (1400km), i nie nazekam oprócz bólu tylka, nic sie nie dzieje, moja alternatywa na bandyta z owie SV + szyba,

plusy sv ; nowoczesna konstrukcja, aluminiowa rama, wtryski,( koniec meczarni z saniem), super hamulce, lekki, super w zakrety, duzy momet juz od 4000, a dzwiek silnika to poezja, i nie slyszalem o psujacych sie sv chyba ze ktos katuje to co innego, kazda maszyna poleci,

 

pozdzo RAFIK

[rebel]

( koniec meczarni z saniem), super hamulce

Jaka męczarnia?! Ssanko w B12 jest superanckie a hamulce.......poezja.SV-ka nie ma startu. Tam gdzie B12 się zatrzymuje SV dopiero wytraca prędkość.

Pozdrawiam.

[rafik]

a ten klocek B12 potrafi ze swymi hamulcami zrobic tak

http://www.bikepics.com/pictures/920025/

:biggrin:

[szramer]

a ten klocek B12 potrafi ze swymi hamulcami zrobic tak

http://www.bikepics.com/pictures/920025/

:clap:

ciesz sie że Cie MP niezwineło za sesje koło poligonu :icon_evil:

jeżdziłem obydwoma, wybór ciezki, sv ma przewage pod kątem zawieszenia, charakterystyka v mi nieodpowiada ,a mam sentymęt do b12 :bigrazz:

[siwypfk]

pytanie do włascicieli SV 1000, czy to realne osiągi tego motocykla ?

http://video.google.pl/videoplay?docid=-42...earch&plindex=9