Podkładki pod nitami na tarczach

[ekimm]

Witam mam taką sprawe z tarczy przedniej pływające GSXR powylatywały mi podkładki pod nitami tarcze jeszcze w bardzo dobrym stanie ale bez tych podkładek ma duzy luz, jest jakaś metoda na nowe podkładki, mój pomysł to znalesc podkładki z blachy sprężystej powiginać na wzór starych przeciąć z jednej strony i załorzyć w miejsce starych. Jesli amcie napisac ze nie majstrowc tylko kupowac nowe to sobie darujcie , bo nie widze przeszkód by to zregenerowac bo nity sa jeszcze w bardzo dobrym stanie, tylko popekały niektóre podkładki i wyleciały.

Moze ktoś juz coś takiego robił i ma jakiś pomysł inny

[Dariusz L]

Spróbój może poszukać gotowych sprężynek w sklepach . Takie podkładki faliste są stosowane także w silnikach elektrycznych .

Tyko nie wiem czy po naprawie nie będziesz odczuwał pewnego dyskomfortu psychicznego .

[Piotr Dudek]

Witam mam taką sprawe z tarczy przedniej pływające GSXR powylatywały mi podkładki pod nitami tarcze jeszcze w bardzo dobrym stanie ale bez tych podkładek ma duzy luz, jest jakaś metoda na nowe podkładki, mój pomysł to znalesc podkładki z blachy sprężystej powiginać na wzór starych przeciąć z jednej strony i załorzyć w miejsce starych. Jesli amcie napisac ze nie majstrowc tylko kupowac nowe to sobie darujcie , bo nie widze przeszkód by to zregenerowac bo nity sa jeszcze w bardzo dobrym stanie, tylko popekały niektóre podkładki i wyleciały.

Moze ktoś juz coś takiego robił i ma jakiś pomysł inny

 

Zastanów się kolego dokładnie co chcesz zrobić bo jest wiele tańszych sposobów aby się zabić.

kupiłeś sobie b. szybki motocykl to na h** Ci hamulce ?

[kiki]

i znowu Piotrek dosadnie to ujął- ale znowu ma racje. Nad takimi rzeczami jak heble to sie nie majstruje- pomysl - oszczedzisz 500 zł, 600 a w razie jakiegos dzwona i nie daj Boże polaman bedziesz psioczył na siebie. Miałem podobny dylemat-tylko z tylną oponą, przemyślalem i kupilem nówke sztule bo 2 stówki mnie nie zbawią- a mogą dupe uratować. Jak juz chcesz kombinowac z tymi tarczami to kupuj uzywki- ebay albo allegro. Pozdrawiam

[henio]

i znowu Piotrek dosadnie to ujął- ale znowu ma racje. Nad takimi rzeczami jak heble to sie nie majstruje- pomysl - oszczedzisz 500 zł, 600 a w razie jakiegos dzwona i nie daj Boże polaman bedziesz psioczył na siebie. Miałem podobny dylemat-tylko z tylną oponą, przemyślalem i kupilem nówke sztule bo 2 stówki mnie nie zbawią- a mogą dupe uratować. Jak juz chcesz kombinowac z tymi tarczami to kupuj uzywki- ebay albo allegro. Pozdrawiam

To trzeba było od razu kupić sobie nowy motocykl :( bo zdrowie najważniejsze

[kiki]

To trzeba było od razu kupić sobie nowy motocykl bo zdrowie najważniejsze

nie koniecznie - są rzeczy na których sie po prostu nie oszczedza- filtry, oleje, opony i hamulce. Takie jest moje zdanie. A jak kto lubi kowalstwo to moze przeciez takie nity na tarczy na "balansówce" zagniesc i jeżdzić- tylko zrób to prosto- to raz, a druga sprawa to taka ze te tarcze są pływające i ciekawe jak potem zachowasz taki sam luz ba kazdej tuleji....

Pozdrawiam :)

 

Ps- na nowe motocykl mnie nie stac, ale ten co mam utrzymuje w perfekcyjnym stanie technicznym

Edytowane 10 Lipca 2007 przez kiki