Właśnie miałem wypadek

[Wiśl@k]

Jezu jeszcze mi sie łapy trzesą. Głupia pani zajechała mi droge. Ja mialem gdzies tak 70 km/h ostro po heblach próbuje ją ominąć a ona dosłownie pare metrów za tym swoim wyjazdem, ostro po hamulcach i kierunek w lewo, kiedy jakoś próbowałem ja ominąć. Zablokowało mi koło, połozyłem skuter zeby w nią sie nie w bic bo wtedy byłbym bez szans. Przeleciałem po jezdni, wylądowałem na przeciwnym pasie. Cud że nic nie jechało z naprzeciwka bo już by mnie nie było. Plackiem leżałem na jezdni. Jak o tym pomyśle to ciagle mam szklanki w oczach. Całe życie przed oczami przelatuje w ułamek sekundy. Jestem troche poździerany, skuter też. Ta pani jeszcze miała do mnie pretensje, ale w takim byłem szoku ze tylko ją lekko zwyzywałem, a ona sobie poprostu pojechała. Jezu o mały włos a byłbym na BłękitnymSzlaku. Nikomu nie życze takich przeżyć.

 

Pozdrawiam i bezpiecznej jazdy.

 

@edit: ochłonałem i usunałem wulgaryzmy na Panią.

Edytowane 2 Lipca 2007 przez Wiśl@k

[nowy011]

No i masz nauczkę .,.,. co by pizdzikami po 70 na godzine nie śmigać...

W dodatku widząc , wiedzac , jak zakładam, że jakieś babsko ,pies, kura , piasek dziura itp. moga ci wyleść pod koła...

 

Zdrowia farciarzu... życze

[Stifler]

Skoro mówisz, że już wjechała na jezdnię i zdążyła skręcać w lewo to juz troche czasu upłynęło.. Gleba to nic przyjemnego ale trzeba dostosowywać prędkość do możliwości hamowania swojej maszyny.. Uważajcie na siebie..

Pozdrawiam

Mikołaj

[wr0na]

szybkiego powrotu do zdrowia!!

[Wiśl@k]

Napewno Twój motor by wyhamował na przestrzeni 4 metrów do 0 km/h.

[olorol]

podoba sytuacja do mojej :/

Ja nawet nie zdążyłem hamulca nacisnąć.

 

 

 

3maj sie

[rebel]

Wracaj do zdrowia.

BTW niepotrzebnie odblokowałeś skuterka. Jakbyś leciał 50kmh a nie 70 prawdopodobnie skutki byłyby inne....a może wcale by ich nie było.

Pozdrawiam.

[Jagdtiger]

No i sam jesteś pi*da, bo skoro uważasz że to jej wina to nie powinieneś jej puścić z miejsca wypadku.

[SuperCube]

dobrze, ze nic Ci sie nie stało,

ale do ku*** nedzy, dalczego nie dzwoniłeś na pały? Jeśli "pani" zajechała Ci drogę, to była ewidentnie jej wina i może dostała by nauczkę na przyszłość, a tak to Cie tylko opier***iła :/ ehh

[Stifler]

Napewno Twój motor by wyhamował na przestrzeni 4 metrów do 0 km/h.

 

To jak na przestrzeni 4 metrów ona zdązyła tyle manerwów narobić i jak Tobie się udało z tej prędkości nie zatrzasnąć??.. Nie chodzi tu o szukanie winnego ale czasem trzeba samemu pomyśleć.. Tak sobie obliczyłem, że jadąc 70km\h przejeźdzasz ok 19 metrów na sekunde czyli masz chłopie dobry refleks jak na 4 metrach dałeś rade jeszcze wyminąć ...

Edytowane 2 Lipca 2007 przez Stifler

[ks-rider]

...niepotrzebnie odblokowałeś skuterka. Jakbyś leciał 50kmh a nie 70 prawdopodobnie skutki byłyby inne....a może wcale by ich nie było.

 

Uwazam tak samo ale momo tego dobrze, ze Ci sie "nic" nie stalo, Zycze szybkiego powrotu do siebie.

 

:biggrin:

[ABG]

BTW niepotrzebnie odblokowałeś skuterka. Jakbyś leciał 50kmh a nie 70 prawdopodobnie skutki byłyby inne....a może wcale by ich nie było.

Pozdrawiam.

 

 

Uwazam tak samo ale momo tego dobrze, ze Ci sie "nic" nie stalo, Zycze szybkiego powrotu do siebie.

 

:notworthy:

 

 

Ludzie, chłop ma tragedie a Wy swoje.

Przecież to już nawet śmieszne nie jest tylko żałosne :)

[damgrath]

Coz dodac...staraj sie bardziej przestrzegac zasady ograniczonego zaufania do wszystkich (nie tylko do uczestnikow ruchu) i poruszac sie wolniej na ''pierdku''. 70km/h to troszke za duzo na takie male kółeczka. Tak czy inaczej 3maj, pozdrawiam

 

p.s. uzyles klaksonu?

[ks-rider]

Ludzie, chłop ma tragedie a Wy swoje.

Przecież to już nawet śmieszne nie jest tylko żałosne :buttrock:

 

Tragedia to jest niestety, ze Wisl@k ma 17 lat i najprawdopodobnie nie posiada PJ. Swoj sprzet stuningowal, a nie ma na niego odpowiednich uprawnien ( tak mi sie wydaje, moze sie myle ). Gdyby jechal wolniej istniala by szansa, ze do tego wypadku w ogole by nie doszlo. Silnik niezdlawiony a hamulce ?

 

Sorry Wisl@k ale taka jezs prawda.

 

Tu nie ma teraz co rozpaczac, bo juz sie stalo i sie nie odstanie. Wydaje mi sie, ze trzeba przeanalizowac dlaczego do ego doszlo aby w przyszlosci inni pomysleli o skutkach i aby nie dochodzilo do podobnych wypadkow.

 

:icon_mrgreen:

[MadMax997]

Nie wypadek tylko żeś się bracie wyp...ił a dalej to jak pisze Ks-Rider

 

Tragedia to jest niestety, ze Wisl@k ma 17 lat i najprawdopodobnie nie posiada PJ. Swoj sprzet stuningowal, a nie ma na niego odpowiednich uprawnien ( tak mi sie wydaje, moze sie myle ). Gdyby jechal wolniej istniala by szansa, ze do tego wypadku w ogole by nie doszlo. Silnik niezdlawiony a hamulce ?

 

Sorry Wisl@k ale taka jezs prawda.

 

Tu nie ma teraz co rozpaczac, bo juz sie stalo i sie nie odstanie. Wydaje mi sie, ze trzeba przeanalizowac dlaczego do ego doszlo aby w przyszlosci inni pomysleli o skutkach i aby nie dochodzilo do podobnych wypadkow.

 

:icon_mrgreen: