źle wymieniona tuleja w cylindrze

[mr-z]

Witam nie wiedziałem w jakim dziale to dac więc dałem tutaj

przygoda z naprawami motoru zaczeła się od wjazdu w kałużę i zassaniu wody do cylindra ale tego nie będe zaczepiał :clap:

po rozebraniu silnika cylinder poszedł na wymianę tulei do warsztatu co sie tym zajmuje, po odebraniu cylindra z nową tuleją i dorobieniu nowej uszczelki pod głowicę poskładałem motor i wyjechałem na miasto. Po jakiś 10-15 km cos zaczeło strzelać ( odgłos podobny do wydmuchanej uszczelki spod kolektora wydechowego ).

Po powrocie do domu i oględzinach motoru dacyzja zapadła trzeba jeszcze raz rozebrać silnik :| Po rozebraniu silnika okazało się że gościu źle wstawił tuleje i po rozgrzaniu przesuneła sie o milimetr w duł uszkadzając uszczelke pod głowicą i powodując ww strzały.

I mam pytanie do was co mogę żądać od tego gościa w zamian teraz ??

Bo wymiana tulei to jest pewne, ale jeszcze 50 zł kosztowała mnie uszczelka i poświęciłem 3 dni od rana do nocy na składanie i rozbieranie silnika, nie licząc tego, że wakacje poszły się ... bo dzis powinienem być w drodze, a tu motor w częściach w garażu stoi :)

[kacpextreme]

I mam pytanie do was co mogę żądać od tego gościa w zamian teraz ??

 

ządac cos mozesz ale czy ci da???

za zle wykonaną naprawe chyba musi cos dac ale czy masz na to dowod ze ta naprawa byla :/

[mr-z]

cylinder jest oznaczony przez niego

[Lucass]

Ogólnie to powiem ci że małą lipe zrobiłes.... Tuleja w xl-kach jest super mocna wytrzymała i nie ma sensu jej wymieniać... Robiłem zmiane tłoka w XL-i co miała 60 tysi przejechane, a tuleja nadal mieściła się w wymiarach serwisowych. (no chyba że penkła całkiem tego nie napisałeś albo są wżery na 5mm). Inne tuleje jakieś prywaciarskie nie wyrabiają...Jeśli są jakieś poważne rysy. Dał bym nowy tłok + szlif, oraz powrucił do orginalnej tulei (może by dało kase odzyskać, skoro robota zostałą źle wykonana?). Masz do dyspozycji duża palete szlifów np. ostatni dla kutych tłoków wiseco to 100mm (97mm nominał), dla tłoków zwykłych lanych chyba 98.0 Chcesz to napisz mi pw, a dam ci namiar na taki tloki gdzie byś miał do swojego sprzęta od ręki w dobrej kasie.

 

 

Pozdro.

Edytowane 1 Lipca 2007 przez Lucass

[kacpextreme]

to kombinuj... pojdz do nieg0 i ..................

daj to w temacie PRAWO

[mati_mot]

A dał jakiś rachunek czy coś??

Mialem podobny przypadek ale z samochodem. Ojciec odstawił na zmiane paska klinowego i w warsztacie (ponoc renomowanym) ktoś źle ustawił koło rozrządu i zaworki poszły się..... złomować. Ale rachunek był i w ramach tego miał obowiązek pokryć koszty naprawy głowicy+zawory

[mr-z]

Ogólnie to powiem ci że małą lipe zrobiłes.... Tuleja w xl-kach jest super mocna wytrzymała i nie ma sensu jej wymieniać... Robiłem zmiane tłoka w XL-i co miała 60 tysi przejechane, a tuleja nadal mieściła się w wymiarach serwisowych. (no chyba że penkła całkiem tego nie napisałeś albo są wżery na 5mm). Inne tuleje jakieś prywaciarskie nie wyrabiają...Jeśli są jakieś poważne rysy. Dał bym nowy tłok + szlif, oraz powrucił do orginalnej tulei (może by dało kase odzyskać, skoro robota zostałą źle wykonana?). Masz do dyspozycji duża palete szlifów np. ostatni dla kutych tłoków wiseco to 100mm (97mm nominał), dla tłoków zwykłych lanych chyba 98.0 Chcesz to napisz mi pw, a dam ci namiar na taki tloki gdzie byś miał do swojego sprzęta od ręki w dobrej kasie.

Pozdro.

no własnie zassała wody z mułem/piachem i rysy były niewyobrażalne ( o dziwo na tłoku prawie wcale :) ) i dlatego postanowiłem zmienić tuleje bo jednak chciał bym mieć wakacje, a nie całą kasę wpakować w nowy tłok pierścienie i szlif

[Nitomen]

ja tez mialem wstawiana tuleje w klekocie ale zrobilem na niej ok 20 tys km i nie ma z nia problemow , poza tym ze palant nie zrobil polerowania i szybko wykancza pierscienie , idz z cylindrem do frajera , pokaz co sie zrobilo i niech ci to zrobi jak nalezy , albo daj do serwisu niech sprawdza czy stara tuleja da sie szlifnac po kuty tlok ( tlok kosztuje ok 600 zl kompletny)

[mr-z]

no własnie tu jest moj największy problem bo nie mam kasy na tłok nowy/kuty/czy jaki kolwiek inny, a tuleje mi gość zrobił za 150 zł + 60 zł uszczelka i na tym wydatki sie skończyły, i miałem dziś jechać na wakacje, a mam motor w częściach rozebrany w garażu :)

[Nitomen]

idz do typa niech ci chociaz tuleje zrobi , a uszczelke trudno musisz kupic nowa.

[Soft]

Jak to w reklamie - wakacje bezcenne - za resztę zapłacisz kartą master card :-)

 

Tak jak koledzy pisali szybko zrób tuleję, niech ci zrobi to porządnie - zapłać za nową uszczelkę - trudno się mówi (aby tylko takie koszta w życiu były) i wal w drogę bo naprawdę szkoda wakacji. Tylko pamiętaj delikatnie bo motocykl bęzie na dotarciu - więc te 3.000 km naprawdę jeździj z głową.

 

Pozdrawiam i życzę miłych wakacji.

 

Ps. po założeniu tulei - jak się okaże że wszysko jest dobrze na wyjazd wakacyjny rusz w nocy - i pamiętaj DELIKATNIE !!

[Nitomen]

bez przesady 3000 km , po 500 juz jest prawie dotarty

[Daro36]

Witam nie wiedziałem w jakim dziale to dac więc dałem tutaj

przygoda z naprawami motoru zaczeła się od wjazdu w kałużę i zassaniu wody do cylindra ale tego nie będe zaczepiał :wink:

po rozebraniu silnika cylinder poszedł na wymianę tulei do warsztatu co sie tym zajmuje, po odebraniu cylindra z nową tuleją i dorobieniu nowej uszczelki pod głowicę poskładałem motor i wyjechałem na miasto. Po jakiś 10-15 km cos zaczeło strzelać ( odgłos podobny do wydmuchanej uszczelki spod kolektora wydechowego ).

Po powrocie do domu i oględzinach motoru dacyzja zapadła trzeba jeszcze raz rozebrać silnik :| Po rozebraniu silnika okazało się że gościu źle wstawił tuleje i po rozgrzaniu przesuneła sie o milimetr w duł uszkadzając uszczelke pod głowicą i powodując ww strzały.

I mam pytanie do was co mogę żądać od tego gościa w zamian teraz ??

Bo wymiana tulei to jest pewne, ale jeszcze 50 zł kosztowała mnie uszczelka i poświęciłem 3 dni od rana do nocy na składanie i rozbieranie silnika, nie licząc tego, że wakacje poszły się ... bo dzis powinienem być w drodze, a tu motor w częściach w garażu stoi :icon_rolleyes:

 

 

 

Witam >>> to przykre co Ciebie spotkało i powinieneś jechać do gościa i żądać całkowitego zwrotu kosztów jakie w związku z jego wątpliwą naprawą poniosłeś >>> Pamiętaj tylko że gosć będzie ze wszystkich sił wmawiał tobie że to nie jego wina więc przygot€j się na tą rozmowę . Weź kogoś ze soba żeby mieć świadka całej rozmowy i postaraj sie nie pobić faceta.

[Soft]

bez przesady 3000 km , po 500 juz jest prawie dotarty

 

Faktycznie zagalopowałem się ..... 3000 to dla całego silnika, skrzyni i układu jezdnego. Dla tulei to do 1000 spoko wystarczy. przy 500 - jak kolega wyżej napisał można już mu dać w palnik - ale spokojnie, bez zrywów. Szybko lecz płynnie - zapewne wiesz o jaki styl jazdy mi chodzi.

 

Nie wiem tylko co z wymianą oleju i filterka? Czy nie trzeba by było wymienić go ? - Ja bym wymienił - ale to następne 100 zł z kieszeni.....

[Nitomen]

na warto napewno to zrobic , na 1 raz zalac najtanszym mineralem i po 100 km go wymienic i zalac cos konkretnego.