Jay_Raf Opublikowano 18 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2007 (edytowane) WitamPotrzebuje pomocy mam dniepra mt-16 z 1994 rokuwłaśnie niedawno go kopiłem i robie remontyw tej chwili mam problem ze sprzęgłemmimo wciśniętego sprzęgła motor na jedynce delikatnie ciągnie do przodu tak jak by był na pół sprzęglelinka nie jest luźna dźwignia sprzęgła wciśnięta do końca i dalej to samoco zauwrzyłem to to ze wałek na którym jest sprzęgło wszedł do środka o jakiś centymetr niż był wcześniej i nie cofa sie mimo ze jest wysprzęglone i linka luźnatak jak by coś nie cofało sprzęgła spowrotema biegi wchodzą plynnienie mam pojęcia co jest grane jest tam jakaś sprężyna powrotna?będę wdzięczny za wszelkie info jak najszybciej chciałbym nim jak najszybciej sobie pojeździć gdzieś.a nie chciałbym za bardzo ryzykować ze coś sie zwali po drodzeDzieki Edytowane 19 Czerwca 2007 przez Jay_Raf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motozgrzyt Opublikowano 18 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2007 Ja bym najpierw zobaczył czy ten bolec co pcha tarcze sprzęgła niewpadł do niej tj czy nie jest wyrobiony kwadrat na na tarczy i i tym drążku wysprzęglającym, ewentualnie druga kwestia wyrobione łożysko cierne sprzęgła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Storm007 Opublikowano 18 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2007 Ja bym najpierw zobaczył czy ten bolec co pcha tarcze sprzęgła niewpadł do niej tj czy nie jest wyrobiony kwadrat na na tarczy i i tym drążku wysprzęglającym, ewentualnie druga kwestia wyrobione łożysko cierne sprzęgła.Jeszcze jedna mozliwosc to moze byc tak ze metalowe przekladki sprzegla wieszaja sie na kolkach prowadzacych. Przy skladaniu sprawdzales jak chodza tarcze na kolkach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jay_Raf Opublikowano 18 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2007 Jeszcze jedna mozliwosc to moze byc tak ze metalowe przekladki sprzegla wieszaja sie na kolkach prowadzacych. Przy skladaniu sprawdzales jak chodza tarcze na kolkach?prawde mowiac wogole nie zagladalem jeszcze do skrzyni mam ten motor dopiero od 2 tyg zrobilem jakies 800k,lm i wszystko bylo oki do likedu musialem cosraz bardziej podciagac linke bo wlasnie ten walek sie chowal coraz bardziej Ja bym najpierw zobaczył czy ten bolec co pcha tarcze sprzęgła niewpadł do niej tj czy nie jest wyrobiony kwadrat na na tarczy i i tym drążku wysprzęglającym, ewentualnie druga kwestia wyrobione łożysko cierne sprzęgła.dziekijutro bede rozkrecalnajpierw sprawdze to lozyskoa wogole nie wiesz moze gdzie najlepiej szukac takich czesci jak tarcze sprzeglowa i to lozysko? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Golas Opublikowano 18 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2007 (edytowane) prawde mowiac wogole nie zagladalem jeszcze do skrzyni mam ten motor dopiero od 2 tyg zrobilem jakies 800k,lm i wszystko bylo oki do likedu musialem cosraz bardziej podciagac linke bo wlasnie ten walek sie chowal coraz bardziejdziekijutro bede rozkrecalnajpierw sprawdze to lozyskoa wogole nie wiesz moze gdzie najlepiej szukac takich czesci jak tarcze sprzeglowa i to lozysko? Jeśli chodzi o łożysko oporowe sprzęgła, to spotkałem sie z dwoma typami... 1. Z plastikową obudową, ogolnie to łożyska te nie są dobrej jakości plastik sie szybko niszczy2. Z metalową obudową, te łozyska są duzo lepsze ( wiadomo im starsze tym lepsze ) w praktyce prawie nie zniszczalne Sprawdz czy gumka na popychaczu sie nie zuzyła , jesli ona jest zuzyta wtedy to moze wystąpić dość duże bicie na samych elementach sprzęgła, chodzi mi o bieżnie łożyska W moim przypadku doszło do zmielenie popychacza... Naszczescie bieżnie udało sie zregenerować ( koszt 20 zł ) dokupiłem nowy popychacz z nową gumką na bajzlu w łodzi ( koszt 5 zł ) zostawiłem stare łozysko ( metalową obudową ) i juz praktycznie zapomniałem o czymś takim jak problemy ze sprzęgłem. Zresztą sprzęgła w ruskach jak są dobrze zrobione to chodzą lżej niz w niektórych nowoczesnych motocyklach, a i nie ustwiaj zbyt małego luzu na klamce sprzęgła, chodzi o to aby popychacz nie był nigdy zbyt mocno ściśniety , to może doprowadzić do jego uszkodzenia , zresztą jest to nawet opisane w serwisówce do dniepra. Mam sporo serwisówek do dnieprów ( MT-9, MT-11 MT-12 MT-16 ) po polsku i po rosyjsku jak toś chce to niech da znać na PW Edytowane 18 Czerwca 2007 przez Golas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumiś714 Opublikowano 18 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2007 A ja dorzucę swoje 3 grosze :banghead:W jednym sezonie wykończyłem 3 łożyska oryginalne, ale problem leżał w "grzybkach" w których bardzo szybko robiły się rowki od kulek. problem rozwiązałem w ten sposób, że kupiłem małe łożysko oporowe (oznaczenie mogę podać) szlifierką dopasowałem wymiary i zapomniałem co to problemy, z łożyskiem oporowym sprzęgła. "Modernizację" zrobiłem na początku zeszłego roku i wczoraj musiałem lekko podciągnąć linkę sprzęgła.. Myślę, że warto o zrobić bo łożysko kosztowało 10 zł. :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Puzel Opublikowano 19 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2007 Również miałem ten sam problem, że brakowało mi regulacji :/. Musiałem wymienić łożysko oporowe (miałem stare, w metalowej obudowie), gdy robilem remont skrzyni w tamtym roku to jedna kulka z niego wylatywala, ale olałem to i triche się zmieliła ta kulka, i zaczęły tworzyć się wysokie temperatury które przenosiły się w miejsce łączenia się tego grzybka z popychaczem (przebarwienia świadczą o tym) przez co popychacz zaczął się mielić. Dobrze że miałem nowy popychacz i łożysko w domu to po 2 godzinach mogłem już jeździć, mimo to zamówiłem sobie nowy zestaw. Moje problemy z wyciskiem sprzęgła chyba wzięły się z mojej winy podczas skladania silnika, a konkretniej sprzęgła. Zakupiłem całe nowe sprzęgło - nowe tarcze cierne (nitowane), i nowe przekładki tyle że tej środkowej są dwa typy - gruba i cienka. Cienkie chyba są nie do dorwania już. No i wstawilem tą grubą, która powinna raczej współpracować z tarczami ciernymi klejonymi. W efekcie ciągnie mi na jedynce (choć teraz już zdecydowanie mniej, dociera się :) ), początkowo nie mogłem złapać luzu ręczną dźwignią, bo mam krótką skrzynie (zawsze wybieram ręczną bo te skrzynie są tak skonstruowane, że nożną to strasznie tródno złapać luz), teraz juz mi się to udaje, no i te problemy z wysprzęglaniem. No i ta dźwignia wysprzęglania taką dziwną pochyloną pozycje ma :/. Człowiek uczy się na błędach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lukass Opublikowano 19 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2007 Jay Raf, może najpierw rozkręć ten silnik, bo takimi półsrodkami go naprawiając - długo nie pojeżdzisz. Najpierw sprzęgło, później tłok przyłapie, albo straci kompresję, iskra ucieknie itd., a Ty będziesz się denerwował i ręce w smarze co dzień będziesz miał. Zdejmuj skrzynię, serwisówka w rękę, robisz pomiary, co nie pasi to wymieniasz na nowe, najlepiej na nowy, lepszy zamiennik jeśli jest. Ja też tak miałem kiedy kupiłem swojego pierwszego rusa. W końcu się zdenerwowałem i zrobiłęm remont, później nie zaglądałem do silnika, wszystko działało bez problemów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gobert Opublikowano 19 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2007 Gumiś podrzuć oznaczenie łożyska jeśli pamiętasz.Ostatnio wpadła mi w rękę połówka takiego oporowego, pomyślałem odrazu, że może nada się do przerobienia tego w skrzyni (zastąpienia), niestety jest o 1 mm za duże na średnicy.Narazie mnie to nie pili, mam obecnie dorabiane ze stali NC10, hartowane, ale poważnie myślę o przerobieniu na coś, co będzie można potem bez problemu dostać, i to dobrej jakości.Większość oryginalnych łożysk sprzedawanych na bazarach nadaje się na jakieś 200 km jazdy, kulki w wianku są ok, ale reszta to plastelina. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prince Opublikowano 19 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2007 Tak wiec łożyska (wycisk sprzęgła) tez są już po stodołach na Ukrainie dorabiane. Jak się człowiek przyjrzy to zobaczy gdzie jest różnica . Oznaczenie czegoś podobnego (1mm więcej) to 51100A. tyle ze do tego trzeba by było przerobić jeszcze pozostałe części . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jay_Raf Opublikowano 19 Czerwca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2007 Jay Raf, może najpierw rozkręć ten silnik, bo takimi półsrodkami go naprawiając - długo nie pojeżdzisz. Najpierw sprzęgło, później tłok przyłapie, albo straci kompresję, iskra ucieknie itd., a Ty będziesz się denerwował i ręce w smarze co dzień będziesz miał. Zdejmuj skrzynię, serwisówka w rękę, robisz pomiary, co nie pasi to wymieniasz na nowe, najlepiej na nowy, lepszy zamiennik jeśli jest. Ja też tak miałem kiedy kupiłem swojego pierwszego rusa. W końcu się zdenerwowałem i zrobiłęm remont, później nie zaglądałem do silnika, wszystko działało bez problemów.witamwlasnie dzis przygotowalem silnik i skrzynie do wyciagniecia jutro wyciagam bo lazysko choc plasttikowe to sprawne a walek nadal wcisniety/zablokowany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motozgrzyt Opublikowano 20 Czerwca 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2007 Czyli tak jak ja miałem docisk taczy sprzęgła wpadł do srodka, bo tarcza była wyrobiona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.